Redakcja - Na Straży - Wędrówka - The Herald - Księgarnia i Czytelnia - Biblia Gdańska - Betania - Strona główna - Szukaj


Drukowanie Drukowanie
Drukuj Pytanie
Drukuj Straż 1966, nr. 5
1966 Numer 5.
Straż 1966 Rok
Straż i Zwiastun Obecności Chrystusa
Biblioteka
 

Świadkowie mówią aby przy wyborach nie głosować na żadnego kandydata, ale wrzucać do urny białe kartki. Mówią też by nie służyć w wojsku. Jaka jest opinia braci w tych sprawach?

Pismo święte nie wystawia nam żadnej reguły w tym względzie, więc i my jej dla drugich nie wystawiamy. Jeżeli ktoś uważa, że głosując w wyborach, miesza się do polityki tego świata i sumienie wstrzymuje go od głosowania, nie powinien tego czynić, szczególnie jeżeli głosowanie nie jest prawem nakazane. Jeżeli zaś jest nakazane, uważamy, że lepiej byłoby głosować według swego rozsądku aniżeli wrzucać do urny białe kartki. To ostatnie byłoby naszym zdaniem, pewnego rodzaju udawaniem, czyli obłudą. Jeżeli jednak ktoś inaczej to pojmuje, niech postąpi według swego pojęcia i sumienia. Pismo św. nic o tym nie mówi.

Ważniejszą zdaje się być służba wojskowa. Ponieważ służba ta jest ćwiczeniem się bronią cielesną, aby, w razie wojny, walczyć i zabijać, nie byłoby właściwem aby poświęcony chrześcijanin wstępował do wojska jako ochotnik; albowiem on już jest żołnierzem Chrystusowym i "broń żołnierstwa jego nie jest cielesna." - Żyd. 10:3-4.

Gdzie jednak konskrypcja jest ogólna, młodzieńcy w wieku poborowym nie mogą tego z uporem ignorować, bowiem Pismo uczy aby "każda dusza była zwierzchnością wyższym poddana" (Rzym. 13:1-7). Można jednak danej "zwierzchności" przedstawić, poważnie i rzeczowo, swoje przekonania i skrupuły sumienia co do ćwiczenia się bronią cielesną, i poprosić o przydzielenie do takiego oddziału służby gdzie nie ma takiego ćwiczenia. W kraju, gdzie uwzględniane są podobne skrupuły sumienia z powodu przekonań religijnych (jak, na przykład w Stanach Zjednoczonych), dany poborowy może odwołać się do odpowiedniej władzy i zamiast do służby w szeregach wojskowych, przydzielony będzie na parę lat, do innej pracy cywilnej, ale pod jurysdykcją władzy wojskowej.

Straż 1966.5