Redakcja - Na Straży - Wędrówka - The Herald - Księgarnia i Czytelnia - Biblia Gdańska - Betania - Strona główna - Szukaj


Drukowanie Drukowanie
Drukuj Pytanie
Straż i Zwiastun Obecności Chrystusa
Biblioteka
 

POŚWIĘCENIE - Czy są korony dla wszystkich?

Czy jest możliwe dla kogoś poświęcić się w tych ostatnich dniach i być przyjętym, a jednak nie mieć zarezerwowanej korony?

Na pewno jest możliwe dla takiego poświęcić się, ponieważ poświęcenie jest zawsze właściwe. Tak samo jak było właściwym poświęcić się na długo przed Wiekiem Ewangelii. Abraham i Prorocy poświęcili swoje życie i udowodnili to. Pamiętacie jak Apostoł przedstawia tę sprawę w rozdziale 11-tym do Żydów. Byli kamienowani, piłą przecierani, kuszeni itd., których - powiada - świat nie był godzien, życie ich było poświęcone Bogu i sprawiedliwości. Jeżeli dla nich było właściwą rzeczą poświęcić się, to właściwym jest to dla każdego aż dotąd.

Ale z drugiej strony, czy Bóg jest pod jakimkolwiek względem zobowiązany przyjąć czyjeś poświęcenie?

Odpowiedź jest - nie. Bóg nigdy nie jest zobowiązany przyjmować jakąś ofiarę. W ogólnym znaczeniu oczywiście, "Bóg nie ma względów na żadne osoby." Jego łaski najpierw były otwarte dla wszystkich Żydów, a powtóre dla wszystkich pogan: Aby wszyscy, którzy zgodzą się na warunki, mogli stać się Ciałem Chrystusowym, aż znaleziona zostanie dostateczna liczba, aż, naprzód wyznaczona liczba zrobi poświęcenie i zapewni sobie powołanie i wybranie.

Jak możemy wiedzieć kiedy poświęci się dostateczna liczba?

Nie nam to należy wiedzieć. W ogólnym znaczeniu, wierzymy, że ogólne powołanie skończyło się w roku 1881. Zdajemy sobie jednak sprawę, że wszyscy, którzy zostaną przyjęci jako członkowie Ciała Chrystusowego, muszą przejść próby wiary i posłuszeństwa, zanim otrzymają wyznaczone sobie miejsca w Królestwie. Niepoprawni stanowić będą klasę Wtórej śmierci. Inni mogą być wyznaczeni do klasy Wielkiego Grona. Wszyscy tacy będą wykluczeni z członkostwa, w Królewskim Kapłaństwie. Każdy, kto okaże się niegodnym, pozostawi wolne miejsce i zwolni jedną koronę. Takie opróżnione miejsca, jak my rozumiemy, są teraz, już po ustaniu ogólnego powołania - zapełniane przez tych, którzy się poświęcą.

Gdyby było dziesięć poświęconych osób, czekających w czasie kiedy tylko jedno miejsce byłoby wolne, prawdopodobnie to jedno opróżnione miejsce dane byłoby temu, kto okazałby się najbardziej rozwinięty i w najbliższej harmonii z Panem.

Myślimy, że w roku 1878 było bardzo dużo takich, którzy nie przeszli swych prób w zupełności; że w nominalnych kościołach było wiele tysięcy takich, którzy zrobili zupełne poświęcenie, aby iść w ślady Jezusa. Pamiętam bardzo dobrze kampanię Ewangelisty Moody'ego. W owym czasie bardzo wielu ludzi zdawało się być nawróconych prawdziwie, ponieważ jego kazania różniły się wielce od kazań większości ewangelistów. Nauczał o przebaczeniu grzechów przez krew Chrystusową i o zupełnym poświęceniu się Bogu. Wielu ludzi wówczas poświęciło się zupełnie, imiona ich zostały warunkowo zapisane i zapełniły listę. Ale kiedy przyszły próby, wielu znalezionych zostało nie godnymi wyższej nagrody ponad Wielkie Grono. Inni, którzy zajęli miejsca tych, którzy nie okazali się godnymi, także podda ni zostali próbom i przesiani. Okazały się miejsca opróżnione i jeszcze inni przyszli aby skorzystać ze sposobności. Widzimy dowody, że to odbywało się przez ostatnie kilkadziesiąt lat a wierzymy, że i teraz dalej się odbywa, że są niektóre imiona ciągle jeszcze zapisywane i że na takich czekają korony.

Rozumiemy w ten sposób: Widzimy ludzi, którzy byli bezbożnymi, którzy przedtem nigdy żadnego poświęcenia się Bogu nie uczynili, a dopiero niedawno poświęcili się zupełnie Bogu i otrzymali dowody zdające się wskazywać, że Bóg ich przyjął. Jakie dowody? Oczy ich zrozumienia otworzone zostały tak, aby mogli widzieć duchowe, czyli głębokie rzeczy Boskie. Dalszym dowodem jest, że otrzymują sposobności do poświęcania się. Zrobiliśmy przymierze, że będziemy się poświęcać, ale od Pana zależy, czy da nam sposobność. Widzimy niektórych ta kich, jak dostępują sposobności i korzystają z nich a to wskazuje, że kiedy zrobili swoje poświęcenie, było miejsce otwarte i że wy, spełniają je.

Fakt, że tak dużo zostało w ten sposób przyjętych od roku 1878, zdaje się wskazywać na znaczną ilość opróżnionych miejsc na liście, i że ta lista stopniowo jest wypełniana. Nie do nas na leży mówić ile pozostaje miejsc wolnych, ani kiedy one będą zapełnione. Jednak wierzymy, że będą one zapełnione przed zamknięciem "czasu Pogan", które myślimy, że zakończą się w październiku, 1914 r. Co do innych, którzy jeszcze nie poświęcili się, możemy powiedzieć razem z Św. Pawłem: "Proszę was, bracia, stawiajcie ciała wasze ofiarami żywymi" - czyńcie jak najlepiej możecie, możliwe, że jeszcze jest miejsce otwarte i możecie wejść do środka. Powiemy im tak, jak byśmy chcieli aby oni powiedzieli nam, gdyby miejsca nasze były zmienione, mianowicie, aby poświęcili swój czas, zdolności i wszystko Bogu. Bóg dobrze zapłaci - zawsze to robi - bez względu na to jaka będzie nagroda, ona będzie hojną.

KPiO 1912; ang: 156