Redakcja - Na Straży - Wędrówka - The Herald - Księgarnia i Czytelnia - Biblia Gdańska - Betania - Strona główna - Szukaj


Drukowanie Drukowanie
Drukuj Pytanie
Straż i Zwiastun Obecności Chrystusa
Biblioteka
 

ŻNIWO - Wielkie Żniwo, Małe Stadko.

"Żniwo zaprawdę jest wielkie." Jeżeli tylko Małe Stadko wychodzi z tego żniwa, to w jaki sposób żniwo może być wielkie, czyli obfite?

Trzeba mieć na myśli obraz, jaki Pan przedstawia. Pan był na ziemi w czasie żniwa wieku żydowskiego a cały naród żydowski był wówczas polem żniwa; więc chyba musielibyśmy dopatrywać się błędu u Pana. Jeżeli zrobiona jest tu jakaś pomyłka, to chyba Pan ją zrobił, albowiem powiedział - "żniwo jest wielkie a pracowników mało." Wtedy żniwo obejmowało, o ile to dotyczyło Jezusa, zgromadzenie 500 braci, lecz nie byli to jeszcze wszyscy z narodu żydowskiego, albowiem więcej było zebranych później. Musimy przypuszczać, że Jezus mówił porównawczo, iż jest do wykonania wielkie dzieło w porównaniu do niewielu tych, którzy są gotowi i ochotni, aby je wykonać. Także trzeba wziąć pod uwagę, że Żydzi byli ludem figuralnym, a było to prawdą wówczas jak i prawdą jest teraz. Wówczas nie byli zgromadzeni wszyscy Żydzi, ponieważ miliony nie było zgromadzonych, ale Pan mówił o tych, którzy zostali zgromadzeni, jako o licznych, o wszystkich dobrego charakteru i był z nich zadowolony. Pan będzie zadowolony i z tych, których zbierze z pośród pogan. Jednak główny punkt argumentu jest ten, że pracowników jest niewielu i że więcej jest pracy niż pracownicy mogą je podołać. Pełno jest pracy dla wszystkich i jest praca dla większej liczby pracowników. Dlatego Pan powiedział: Módlcie się do Pana żniwa aby wypchnął więcej pracowników. Tacy mogą spodziewać się, że Pan ich pośle. Zatosując tę samą rzecz do obecnego czasu - nie spodziewajcie się aby praca żniwa obejmowała miliony, ale obejmuje znaczna liczbę a w moim przekonaniu jeszcze dużo pracy jest do wykonania. Mogę widzieć, że jeszcze wiele więcej wiernych Pańskich można użyć do pracy Pańskiej. Zwracałem uwagę biurowi w Londynie, że powinno tam być znacznie więcej kolporterów. Jest tam szerokie pole do pracy, jaka ma być wykonana. Jeżeli kolporterzy jej nie wykonają, przypuszczam, że Pan znajdzie jakiś inny sposób, ale sposobność będzie stracona.

Dla ilustracji: Pan nie dozwolił aby książki nasze sprzedawanie były w księgarniach i sadze, że zrobił, to aby bracia tym wyraźniej spostrzegli, że trzeba im samym te książki sprzedawać. Przez długi czas Pan nie otwierał drogi dla dzienników, aby bracia mogli wydawać broszury, ale teraz Pan otwiera drogę do światowych dzienników i wysyła je do milionów ludności. Dlaczego? Ponieważ nie ma dosyć żniwiarzy. Modląc się, zadawajcie sobie pytanie: Co ja mogę zrobić? Jeżeli Pan ma pracę do wykonania, chcecie chyba w niej brać udział, tak jak każdy inny.

KPiO 1910; ang: 319