Na Straży 1958/1/01, str. 0
Poprzedni artykuł
Wstecz

Cel i posłannictwo pisma

Pismo „Na Straży” jest niezależne od jakiejkolwiek sekty i organizacji lub komitetu. Nie jest wydawane przez jednostkę, ale przez Zrzeszenie Wolnych Badaczy Pisma Św., toteż celem tego pisma nie są zyski materialne ani urabianie w czytelnikach opinii przychylnej do jakiejkolwiek jednostki lub grupy, ale służenie współbraciom duchowym pokarmem i bronienie tej wolności, „którą nas Chrystus wolnymi uczynił” (Gal. 5:1). Żyjąc w dobie tak poważnych przemian i przeobrażeń, które zwiastują nam świt nowej epoki, jako dzieci Boże pragniemy przede wszystkim zadziergnąć coraz mocniejsze więzy miłości między Jego ludem (Psalm 133) - pamiętając na napomnienie Pana, że „w ostateczne dni oziębnie miłość w wielu” (Mat. 24:12).

Pragniemy łamy tego pisma poświęcić takim artykułom, które by nauczyły nas jeszcze więcej kochać Boga za Jego dzieło stworzenia i za plan Jego doskonały, w którym przewidział w Chrystusie odkupienie całej ludzkości i dał uniwersalną sposobność zbawienia wszystkim rasom i pokoleniom (1 Tym. 2:6; Jan 1:42).

Świadomi niewiary, która zatacza coraz szersze kręgi po świecie, a do ludu Bożego przenika w postaci podważania zasadniczych doktryn Słowa Bożego, będziemy bronić czystości nauk i karności Nowego Stworzenia w oparciu o Pismo Św. i wywiedziony zeń „pokarm Wiernego Sługi” jako najwyższe kryterium naszych ocen tego, co podać pragniemy ludowi Pana. Pragniemy prawdziwie stać „na straży” wiernie z ludem Bożym i być jego wyrazicielem. Wpatrzeni z baszty w przyszłość świetlaną, pragniemy być pochodnią Królestwa Bożego, które w Chrystusie Panu przyniesie wiecznotrwały pokój i szczęście narodom (Izaj. 9:67; Ijoba 34:29).

Żyjąc w parousii (obecności) naszego Pana, który wraz z częścią swej wzbudzonej Oblubienicy rozpoczął swoje dzieło - „my z nimi współzachwyceni” (1 Tes. 4:13-18) - pragniemy z tej strony zasłony dokonać dzieła nam powierzonego ku spojeniu i budowaniu świętych w walce o doskonałość naszych charakterów. Oby Bóg nam błogosławił, o co się modlimy razem z Wami.

Redakcja


Następny artykuł
Wstecz   Do góry