„Oto idzie z obłokami i ujrzy go wszelkie oko i ci, którzy go przebili i narzekać będą przed nim wszystkie pokolenia ziemi” – Obj. 1:7.
Powyższy werset bywa zwykle przytaczany na dowód, że Pan Jezus przy swymn wtórym przyjściu będzie widzialny dla wszystkich ludzi; że wszyscy będą bardzo narzekać, że będzie to straszny dzień dla wszystkich, szczególnie dla Żydów. W świetle innych pism, nasz pogląd na ten tekst różni się od powyższego. Najpierw Pan sam powiedział: „Maluczko, a świat mnie już więcej nie ogląda, lecz wy mnie oglądacie” (Jan 14:19). Tylko wierni Jego naśladowcy mieli ujrzeć Pana. Apostoł Paweł tłumaczy, że naśladowcy Jezusa ujrzą Go, albowiem będą przemienieni przy pierwszym zmartwychwstaniu, „bardzo prędko, w okamgnieniu”. Pismo Święte daje jasno do zrozumienia, że obecny stan naszego Pana jest duchowy, niebieski, taki, jaki miał zanim przyszedł na świat, tylko znacznie wyższy.
Pan Jezus modlił się do Ojca, aby uwielbił Go tą chwałą, jaką miał u Niego, zanim przyszedł na świat – „pierwej niżeli świat był” (Ojciec Niebieski zapewnił Jezusa, że uwielbił Go i jeszcze uwielbi” – Jan 17:5, 12:28). Pismo Święte zapewnia nas, że Pan nasz w swym uwielbionym stanie jest „wysoko ponad aniołów, księstwa i moce” (Filip. 2:9-10). Gdy Jezus był człowiekiem był „na małą chwilę mniejszy od aniołów” (Hebr. 2:6-9). Na innym miejscu czytamy, że Pan Jezus jest teraz wyrażeniem istności Bożej (Hebr. 1:3) oraz że Jego „nie widział żaden z ludzi ani widzieć może” (1 Tym. 6:16).
Pismo mówi także, że przyjście Chrystusa będzie w celu błogosławienia świata. Najgłówniejszym celem wtórego przyjścia Chrystusa jest podźwignięcie biednego i upadłego rodzaju ludzkiego. Apostoł Piotr mówi, że przyjdą „czasy ochłody od obliczności Pańskiej”, „czasy naprawienia wszystkich rzeczy, co był przepowiedział Bóg przez usta wszystkich swoich świętych proroków od wieków” (Dzieje Ap. 3:19-21).
Jak tedy zharmonizujemy powyższe orzeczenie z naszym tekstem mówiącym, że Pan przyjdzie z obłokami, że ujrzy Go wszelkie oko i że cała ludzkość będzie narzekać przed Nim? Odpowiedzią jest, że według innych wersetów przyjście z obłokami oznacza przyjście w czasie ucisku – słowo „obłok lub chmura” używane jest na określenie wielkiego ucisku – w onym ciemnym dniu. To, że On przychodzi z obłokami, znaczyłoby więc, że chwila, w której On zamanifestuje samego siebie światu, będzie dla świata bardzo ciemnym dniem – będzie to „wielki ucisk, jaki nie był od początku świata aż dotąd ani potem będzie” (Mat. 24:21). „Będzie to dzień obłoku i chmury”.
W dniu tym wszystkie oczy zostaną otworzone i wszyscy ujrzą Go oczami wyrozumienia – ujrzą Go w takim znaczeniu, jak my Go teraz widzimy i znamy tak Jego, jak i Ojca. Człowiek ociemniały widzi w takim samym znaczeniu. On mówi: „Ja teraz widzę”. To znaczy, że widzi wzrokiem myśli. O wiele lepiej jest widzieć wzrokiem umysłu aniżeli wzrokiem cielesnym.
Ciemność teraz pokrywa ziemię. „Bóg świata tego oślepił zmysły w niewiernych” (2 Kor. 4:4). Wiele jest zaślepionych umysłów w obecnym czasie. Oni nie znają celu wtórego przyjścia Pańskiego. Nie znają nauki Pisma Świętego ani dlaczego i w jakim celu Pan ma przyjść. Zaciemnione oczy jednak mają być w słusznym czasie otworzone. Każdy człowiek będzie miał możność zrozumieć, że Królestwo Boże będzie ustanowione w tym celu, aby błogosławiło wszystkie rodzaje ziemi, zgodnie z obietnicą uczynioną Abrahamowi i powtarzaną przez wszystkich proroków.
Gdy przyjdzie czas słuszny, Żydzi rozpoznają też Pana Jezusa. O tym apostoł Paweł mówi: „Zatwardzenie z części przyszło na Izraela, póki by nie weszła zupełność pogan. A tak wszystek Izrael będzie zbawiony” (Rzym. 11:25-26) z ich ślepoty, zacofania i niezrozumienia Pana, gdy im się przedstawił podczas swego pierwszego przyjścia. Inny tekst Pisma Św. mówi: „Tedy się ukaże znamię Syna Człowieczego na niebie, a tedy narzekać będą wszystkie pokolenia ziemi i ujrzą Syna Człowieczego przychodzącego na obłokach niebieskich z mocą i chwałą wielką” (Mat. 24:30). Prorok Pański powiedział, że ci, co Go (Jezusa) przebodli, „płakać będą nad nim płaczem jako nad jednorodzonym” (Zach. 12:10). To pokazuje, że Żydzi uznają Chrystusa i oczy ich będą otworzone najpierw. Choć oczy ich zaczną przeglądać, to jednak nie będzie wówczas nic takiego, co mogliby widzieć wzrokiem cielesnym. Przede wszystkim ma być paruozja, czyli obecność Chrystusa wiadoma tylko Kościołowi – klasie Jego Oblubienicy. Szczytem dzieła Pańskiego podczas paruzji będzie zebranie Kościoła i uwielbienie w pierwszym zmartwychwstaniu. Dalej zaś Pismo Św. mówi, że Chrystus objawi się w ogniu płomienistym oddając pomstę.
„Obłoki niebieskie” mogą dobrze przedstawiać ogólne zamieszanie. Świat będzie przez pewien czas całkiem nieświadomy tego, że Chrystus jest obecnym. Stopniowo jednak ludzie będą poznawać, że znajdują się w czasie ucisku, w dniu pomsty, którym zakończyć się ma obecny wiek, tedy będą narzekać. Cały świat będzie w stanie wysokiego naprężenia i narzekania. Jeżeli świat narzekał poprzednio, to o tyle więcej możemy się spodziewać, gdy ucisk stanie się ogólny. Pośrodku tego ucisku ludność zacznie stopniowo poznawać łaskę Bożą. W końcu poznają wszyscy, że samolubstwo przyspieszyło Królestwo Chrystusowe, przez które mają spłynąć wszystkie błogosławieństwa, jakie Bóg obiecał dać ludziom.