Poprzedni artykuł
WsteczWsteczDrodzy w Panu naszym Jezusie Bracia i Siostry!
Pragniemy podzielić się w Wami tą radością i błogosławieństwami od naszego Ojca Niebieskiego, jakich doznaliśmy na Uczcie Duchowej w miejscowości Roczyny, w dniu 21-22 lipca 1963 r.
Piękna pogoda, malownicza okolica i miejsce zebrania pod namiotem, który chronił od upału słońca, sprawiły, że był to duchowy odpoczynek, a zarazem uczta duchowa, gdzie dziewięciu braci służyło różnymi tematami dla zbudowania braci i sióstr w liczbie około 700 osób, którzy zjechali się z różnych stron Polski, aby się posilić, do dalszego bojowania o wiarę raz świętym podaną.
Gościliśmy również na tej uczcie duchowej parę Braci i Sióstr, naszych rodaków z Francji i Belgii, którzy przyjechali odwiedzić swój rodzinny kraj i swoich krewnych, przy tej okazji znaleźli się na tej uczcie. W gorących i serdecznych słowach mieli nam możność wyrazić przywiezione nam serdeczne pozdrowienia od naszych Braci i Sióstr z Francji i Belgii, a zarazem wynurzyć ich serdeczną miłość do nas i opowiedzieć o ich życiu duchowym, jakie przeżywają z dala od nas, ale spojeni węzłem miłości Chrystusowej. Jak duże błogosławieństwo spłynęło na lud Boży podczas tej błogiej uczty, mogą to opowiedzieć ci uczestnicy, którzy brali udział i na pewno zanieśli to błogosławieństwo do swoich rodzin i do swoich zgromadzeń, a wielu Braci i Sióstr będzie jeszcze miało możność usłyszeć powtórzone wykłady z taśmy magnetofonowej.
Pięciu Braci i dwie Siostry okazali swoje poświęcenie, przyjmując symbol chrztu w śmierć Chrystusa. Życzymy im wiele łask Bożych i opieki naszego dobrego Ojca aż do zupełnego zwycięstwa.
Zgromadzeni na tej uczcie duchowej wyrazili życzenie, aby się podzielić tymi błogosławieństwami z Wami wszystkimi, mili Bracia i Siostry, na łamach naszego pisma „Na Straży”, a zarazem przesłać Wam braterskie chrześcijańskie pozdrowienia i życzenia obfitych łask Bożych.
Drodzy w naszym Zbawicielu Bracia i Siostry oraz mili czytelnicy pisemka „Na Straży! Serdecznie Was pozdrawiamy w tym imieniu, któremu nie masz równego pod słońcem.
Z wielką przyjemnością dzielimy się z Wami wielką radością, jakiej doznaliśmy na jednodniowej uczcie duchowej, która się odbyła w Michałkowicach w dniu 24 marca br.
Po ciężkiej zimie, w której trudno było o większą społeczność bratnią, bracia i siostry licznie się zjechali, aby nakarmić się Słowem Bożym. Stół z pokarmami był obficie zastawiony. Pięciu braci mówców usłużyło wykładami z Pisma Świętego. Jako pierwszy usłużył Br. Jończy tematem: „On był z Jezusem”, naświetlając z obrazu świętego Piotra, po czym poznać uczniów Jezusowych i czym się oni odznaczają. Jako drugi usłużył Br. Skadłubowicz tematem: „Znaki czasu”, w którym przedstawił, że Pan Bóg tak Abrahamowi, jak też i innym mężom pobożnym dał pewne znaki, po których można rozpoznać wypełnianie się obietnic Bożych. Br. Panek, za podstawę swego przemówienia wziął Psalm 133, z którego przypomniał, jak miła jest zgoda wśród Braterstwa, że jest to przyjemne w oczach ludzkich i Boskich. Po przerwie obiadowej usłużył Br. Gumiela tematem okolicznościowym, a to z uwagi nadchodzącego święta Wielkanocy. Temat był zatytułowany: „Obchodzenie pamiątki w łączności z wtórym przyjściem”. Na zakończenie uczty usłużył Br. Henryk Grudzień na temat: „Doskonała piękność”, wskazując jak pięknie Bóg ułożył wszystkie rzeczy, które nas otaczają i w jaki sposób powinniśmy w sobie kształtować poczucie piękna nie tylko zewnętrznego i materialnego, lecz nadto wewnętrznego, skrytego, duchowego człowieka, miłego Bogu. Chociaż było jeszcze sporo braci mówców, lecz czas był za krótki, aby w jednym dniu wszystkim dać przywilej usługi. Około 300 osób w skupieniu myśli wysłuchało tych tak budujących i na czasie tematów. Młodzież braterska była również licznie reprezentowana i w chwilach przerw, między wykładami, starała się uwielbiać Boga hymnami radosnymi.
Przy tak miłej atmosferze, rozstania są zawsze przykrą okolicznością. Lecz obowiązki domowe i rodzinne oderwały nas od tych duchowych rozmyślań z nadzieją, że nadarzy się wnet sposobność ponownego spotkania się z braterstwem.
Przed zakończeniem jednogłośnie zostało uchwalone, aby tymi błogosławieństwami podzielić się z wszystkimi tymi, którzy odczuwają błogosławioną moc słów apostoła: „Jeśli się cieszy jeden członek, radują się z nim wszyscy”, zasyłając również miłe bratnie uczucia miłości dla wszystkich miłujących Pana.
Umiłowani w naszym Zbawicielu Jezusie Chrystusie Bracia i Siostry! „Pokój Wam”.
Z przyjemnością dzielimy się z czytelnikami pisemka „Na straży”, że mieliśmy możność urządzić jednodniową ucztę duchową dnia 21 kwietnia w małym miasteczku Kęty.
Jest nas tu mała gromadka i sprawiło nam to wielką przyjemność, że bracia i siostry tak licznie zagościli do nas i swoją obecnością zachęcili nas do większego zacieśnienia i miłości chrześcijańskiej.
Pięciu braci usłużyło nam wykładami z Pisma Świętego, zachęcając wszystkich do świętobliwego życia, byśmy mogli być dobrym przykładem dla świata, jak nam zaleca to św. Piotr 2:14, żeby „obcowanie wasze mając poczciwe... aby zamiast tego, w czym was pomawiają jako złoczyńców, dobrym się uczynkom waszym przypatrując, chwalili Boga w dzień nawiedzenia”. Podobnie zachęca św. Paweł w 1 Liście do Tym. 4:12: „Bądź przykładem wiernych w mowie, w obcowaniu, w miłości, w wierze, w czystości”.
Duchowymi radami i napominaniami służyli następujący bracia: Br. Lisowski – mówił o szczęściu w Chrystusie. Przedstawił on, że jedynie Chrystus może uszczęśliwić ludzi, uwolnić od boleści, zmartwień, bojaźni dnia jutrzejszego przez zaszczepienie w serca potężnej wiary w spełnienie się obietnic Bożych, a w niedalekiej przyszłości przez wyprowadzenie całego rodu ludzkiego z grzechu i śmierci do życia wiecznego w radości, w pełnym szczęściu. Drugim tematem usłużył Br. Dąbek. Za podstawę wziął słowa ap. Pawła w 1 Liście do Tym. 4:12, temat swój nazwał: „Dobry przykład”.
Następnym tematem usłużył Br. Suchanek, który napiętnował skąpstwo w odróżnieniu od oszczędności. Wieloma radami usłużył rodzicom, a także i młodzieży o odpowiednim szafowaniu nie tylko pieniędzmi, lecz i energią i siłami żywotnymi. Po krótkiej przerwie obiadowej usłużył Br. Henryk Grudzień tematem: „Dlaczego wierzę”. W szeroko zebranym materiale przedstawił on, że teoria przypadkowości nie da się uzasadnić naukowo i na podstawie dowodów natury biologicznej oraz zdrowego rozsądku uzasadnił, że wiara jest nie tylko konieczna, lecz jak najbardziej naturalna. Ostatnim tematem usłużył Br. Kamiński Henryk. Ze słów ap. Pawła do Żydów: „Skuszonego we wszystkim na podobieństwo nas” uwypuklił on pokusy Pana Jezusa, a także i nasze.
Jakże miłe jest słuchanie Słowa Bożego. Lecz jak każda rzecz ma swój kres, tak i ta miła społeczność dobiegła do końca. Przed rozstaniem się bracia i siostry zadecydowali, aby tymi błogosławieństwami podzielić się z wszystkimi braćmi i siostrami, gdziekolwiek się znajdują, tak w kraju, jak i poza jego granicami, przesyłając wszystkim bratnią miłość i szczere życzenia wytrwania w służbie dla Chrystusa.
Wstecz Do góry