Liberec 10. XI 1969
Drogo umiłowani w Zbawicielu naszym Jezusie Chrystusie Bracia i Siostry, uczestnicy tej samej kosztownej Prawdy Bożej.
Łaska i Pokój niech się Wam rozmnażają przez Jezusa Chrystusa ku wiecznej chwale Bożej i nieskazitelności żywota wiecznego. Błogosławiony niech będzie Bóg i Ojciec naszego Pana, Ojciec miłosierdzia, Bóg wszelkiej pociechy, który nas cieszy w każdym ucisku naszym, abyśmy i my cieszyć mogli tych, którzy są w jakimkolwiek ucisku tąż pociechą, którą my sami pocieszeni bywamy od Boga.
Mili Bracia i Siostry!
Pragniemy podzielić się z Wami radością, której Ojciec Niebieski nam udzielił w tak krytycznej dla nas chwili przez Braci z Polski, którzy przyjechali i napełnili nasze serca pociechą Słowa Bożego. Była to dla nas radość nie do opisania, gdyż mieliśmy pogrzeb małej córeczki jednej naszej młodszej siostry i sami byliśmy tak przygnębieni, że nie bylibyśmy w stanie pocieszyć innych. Ale dobrotliwy Ojciec nasz wie, czego potrzebujemy, toteż przysłał do nas brata Skadłubowicza z Wrocławia, przez którego pocieszył zwątlone serca tą wielką niebiańską pociecha, a też usłużył na pogrzebie tej zmarłej córeczki, z czego byliśmy wdzięczni naszemu Ojcu i Zbawicielowi za tą opiekę i słowa pociechy, którą zostały napełnione nasze serca. Chociaż nie było dużo słuchaczy na cmentarzu, to jednak z powagą i szacunkiem wysłuchali słowa pociechy i z uznaniem nas pożegnali.
Prosimy Was, Bracia, jeśli macie jaką pociechę w Chrystusie, jeśli jaką uciechę miłości, jeśli jaką społeczność ducha, jeśli są jakie wnętrzności i zlitowania w Was, dopełniajcież wesela naszego, aby radość była zupełna.
Przy tej okazji zwracamy się do Was, mili Bracia, z prośbą, abyście pamiętali o nas w modlitwach Waszych, a także przysyłali od czasu do czasu któregoś z Braci, aby pocieszył nas na każdy czas tymi wzniosłymi słowami Prawdy Bożej, gdyż jest nam bardzo potrzebne.
Prosimy, aby to krótkie wyznanie radości było umieszczone w pisemku „Na Straży”.
Ślemy Wam serdeczne Bratnie pozdrowienia z życzeniami błogosławieństwa Bożego wszystkiemu Ludowi Bożemu, gdziekolwiek jesteście, blisko i daleko.
Pozostajemy w bratniej miłości – zawsze miłujący Was Bracia i Siostry z Liberca (CSSR)