Drodzy w Panu Braterstwo, gdziekolwiek przebywacie. Łaska i miłosierdzie Boże niechaj Wam towarzyszą na każdy dzień.
Z łaski Pana mieliśmy znowu przywilej zgromadzić się na uczcie duchowej we Flers w dniu 14. 9. 1969 r. Korzystając z okazji, że br. Szewczyk w drodze powrotnej z U.S.A. wstąpił na kilka dni do nas, urządziliśmy ucztę duchową. Pan udzielił nam swoich błogosławieństw i zarazem braterstwo mogli zapoznać się z br. Szewczykiem, który usłużył dwoma wykładami na czasie. Usłużyli wykładami również bracia miejscowi. Jeden z tych braci kończy właśnie za kilka dni setną rocznicę urodzin. Usługa tych braci wpłynęła dodatnio na nasze serca i umysły. Młodzież miała też przywilej odśpiewać kilka pieśni na chwałę Stwórcy. Miłe te chwile szybko upłynęły, pozostawiając miłe wspomnienia. Bracia miejscowi starali się wszystkich ugościć w porze obiadowej, co też zasługuje na uznanie u braterstwa.
Za miłe życzenia i pozdrowienia przesłane przez braci z Polski, USA i Francji wszyscy uczestnicy uprzejmie dziękowali i prosili, aby radościami z tej uczty podzielić się z braćmi przez łamy „Straży”, „Na Straży” i „Journal do Sion”.
Drogo Umiłowani w Panu naszym Bracia i Siostry. Łaska i Pokój niech się Wam pomnaża przez Pana naszego Jezusa Chrystusa.
Drodzy w Panu! Pragniemy z Wami podzielić się błogosławieństwami, jakich z łaski naszego dobrego Ojca byliśmy uczestnikami na dwudniowej uczcie duchowej w dniach 23, 24 sierpnia 1969 r. w Hannie, woj. lubelskie.
Jesteśmy wdzięczni naszemu dobrotliwemu Ojcu, że nam wielce błogosławił, a zgromadzeni dość licznie uczestnicy z różnych stron kraju byli wielce uradowani w tej społeczności duchowej. Duch miłości napełniał wszystkie serca.
Dziękujemy Ojcu Niebieskiemu za tak wielkie dobrodziejstwo i bogactwa łask Jego.
Wykładami służyło siedmiu braci na tematy: „Apostolskie zlecenie Tymoteuszowi”, „Pomocnicy Boży” z 1 Kor. 3:9, „Rady Boże”, „O napełnieniu duchem”, „O Zacheuszu”, „Charakter starego i nowego człowieka”, „Czasy ostateczne”, „Boć się ma ku wieczorowi”, „Obecność Boża z Jego Ludem” i na zakończenie konwencji „Napominanie”.
Bracia przemawiający starali się dać różny materiał potrzebny do naszego wzrostu duchowego, zachęcali do większego poświęcenia i składania naszych ciał ofiarą żywą, Bogu się podobającą. Wskazywali na Boski zegar czasu wypełniających się proroctw, jak i napominali do modlitwy i czuwania, abyśmy nie dali się zwieść przeciwnościom w obecnych czasach.
W porze wieczorowej melodie nabożnych pieśni śpiewanych z udziałem młodzieży powiększały radość ducha.
Złączeni węzłami bratniej miłości wszyscy uczestnicy tych błogosławieństw życzyli sobie, aby dzieląc się tymi błogosławieństwami na łamach „Na Straży”, przekazać od uczestników tej uczty najmilsze bratnie chrześcijańskie pozdrowienie wszystkim Braciom i Siostrom rozproszonym po całym świecie.