„Bo miłość Chrystusowa ogarnia nas, którzy doszliśmy do tego przekonania, że jeden za wszystkich umarł; a zatem wszyscy umarli” – 2 Kor. 5:14 (NP).
Apostoł wskazuje nam w tym wersecie na najwspanialszą miłość – agape. Ten wyraz grecki wcale nie oznacza doznań fizycznych, ani pragnień ciała, lecz wspaniałą miłość bezinteresowną, wypracowaną przez ciągłe ćwiczenia sprawowane ręką Boga, a okazaną w okupie złożonym przez Jego Syna. Syn dzieła tego dokonał z miłości – agape, miłości, która nie wypływa z ludzkich namiętności.
William Barclay w swej książce „Ważniejsze słowa Nowego Testamentu”, na stronie 10 napisał: ,Agape dotyczy umysłu: wyraża nie tylko uczucie pojawiające się spontanicznie w ludzkich sercach. Oznacza zasadę, na której w życiu świadomie się opieramy. Agape w znacznym stopniu dotyczy woli. Oznacza zwycięstwo nad naturalnymi przejawami woli człowieka. Nikt nie kocha swych wrogów. Chcąc kochać nieprzyjaciół trzeba przezwyciężyć wszystkie naturalne skłonności i uczucia... Jest to przemyślana zasada umysłu i rozmyślne przezwyciężenie woli. W istocie jest to moc do kochania ludzi, których nie lubimy. Niezależnie od tego, czy człowiek jest święty czy grzeszny, pragnieniem Boga jest najwyższe dobro dla niego. To właśnie oznacza agape. Chrześcijańska agape możliwa jest wyłącznie dla wierzącego człowieka”.
Miłość agape nie oczekuje wzajemności, chociaż tę wzajemność rodzi. Miłość Boża rodzi naszą miłość.
Słowo „ogarnia” przełożone zostało z greckiego słowa „synechein”. Ma ono wielorakie znaczenie i autorzy przekładów, oddają je różnymi słowami polskimi. Wyżej zacytowano nowy przekład Warszawski. Biblia Gdańska i ksiądz Wujek przekładają je na „przyciska”, Biblia Poznańska, Biblia Tysiąclecia, ksiądz Romaniuk, Dąbrowski i Kowalski – na „przynagla”.
Słowo to zawiera w sobie również następujące pojęcia:
a) „ciągłość”, „łączność” – bo miłość Chrystusowa jest ciągła. Stałe i bez przerwy jesteśmy pod jej wpływem i urokiem. Ta ciągłość w nas oznacza ciągłe pobudzanie do miłości jedni drugich (Hebr. 10:24).
b) „spoistość”, „związek” – bo miłość Chrystusowa związuje nas jako jedno Ciało. Oznacza też naszą społeczność z Chrystusem.
c) „zestawienie”, „połączenie”, „powiązanie” – gdyż jest to jedna budowa. Zestawieni jesteśmy jako ka- mienie Domu Bożego i połączeni miłością (1 Kor. 8:1; 1 Piotra 2:5).
d) „dalszy ciąg”, „następstwo” – trwanie w miłości. Jest to miłość cierpliwa. (1 Kor. 13:4).
e) „łańcuch” (skutków i przyczyn) – miłość Chrystusowa jest przyczyną naszej miłości, która rodzi nowe skutki, iż miłujemy braci i nieprzyjaciół. „Bóg daje dowód swej miłości ku nam przez to, że kiedy byliśmy jeszcze grzesznikami, Chrystus za nas umarł” – Rzym. 5:8. Taka miłość jest przyczyną miłości agape w nas.
f) „gęstość”, „lepkość” – wskazuje na ciepłą miłość, która nas tak spaja (skleja), że stajemy się „jednością” w Chrystusie Jezusie. Zależność między miłością Chrystusową, a naszą uzasadnia święty Jan w 1 Liście -1Jana 3:16-18. Objawem takiej miłości są czyny dobroci i wzajemnej pomocy.
g) „zwartość”, „zwarty szyk” (wojskowy) – jako żołnierze Chrystusowi winniśmy pamiętać o konieczności zachowania dyscypliny wojskowej (2 Tym. 2:3-4). Miłość do Pana wyzwala odwagę i waleczność ludu Bożego.
h) „ciągła uwaga”, „wytrwałość” – miłość Chrystusowa ciągle się nami opiekuje, zważa na nasze duchowe potrzeby. Nie jest aktem jednorazowym, lecz opiekuńczą miłością od chrztu aż do śmierci. Stąd też spłodzona nasza miłość do braci i nieprzyjaciół jest miłością stałą, wieczną.
Miłość „przynagla” nas do składania życia za braci – bo i Pan za nas życie położył. „Przyciska” nas, zmuszając do posłuszeństwa Chrystusowi nie przez przymus fizyczny, lecz poprzez danie przykładu w złożonym za nas okupie.
Zaiste, „ogarnia” nas, nasze życie, nasze codzienne sprawy i nasze ofiarowanie. Ogarnia nasze serce, myśli i czyny. Jest wpisana w nasze serca.
„Umiłowani, miłujmy się nawzajem, gdyż miłość jest z Boga, i każdy, kto miłuje, z Boga się narodził i zna Boga. Kto nie miłuje, nie zna Boga, gdyż Bóg jest miłością. W tym objawiła się miłość Boga do nas, iż Syna swego jednorodzonego posłał Bóg na świat, abyśmy przezeń żyli. Na tym polega miłość, że nie myśmy umiłowali Boga, lecz On nas umiłował i posłał Syna swego jako ubłaganie za grzechy nasze. Umiłowani, jeżeli Bóg nas tak umiłował, i myśmy powinni nawzajem się miłować” - 1 Jana 4:7-11.
Przypisy: Znaczenie słowa „synechein” podano za „Słownikiem grecko-polskim” pod redakcją Zofii Abramowiczówny, T. IV.
Wersety z Biblii podano wg nowego przekładu Warszawskiego.
Literatura: William Barclay – „Ważniejsze słowa Nowego Testamentu” – wyd. „Słowo Prawdy”, Warszawa 1988.