Na Straży 1995/2/19, str. 53
Poprzedni artykuł
Wstecz

Syjonizm jednym z elementów powtórnej obecności Chrystusa

Ty, powstawszy, zmiłujesz się nad Syonem; boć czas, żebyś się zlitował nad nim, gdyż przyszedł czas naznaczony” – Psalm 102:14

Długo Izrael oczekiwał na wypełnienie się tych obietnic, wyczekując czasu, gdy na zawsze osadzony zostanie w ziemi obiecanej, gdy po wypełnieniu się „siedmiu czasów” karania za przestąpienie prawa zawartego z Bogiem Przymierza (3 Mojż. 26:17-18) powróci z krajów rozproszenia do ziemi ojców swoich.

„Siedem czasów” karania Izraela to historyczny okres diaspory żydowskiej: 7 x 360 = 2520 lat – 606 = 1914 rok.

Jeżeli te „siedem czasów”, czyli 2520 lat panowania pogan oraz narodowego karania Syonu, rozpoczęło się w roku 606 przed Chrystusem detronizacją Sedekiasza, którego władca Babilonu – Nabuchodonozor oślepił i zabrał do niewoli – to okres tych 2520 lat, liczony od roku 606, doprowadza nas do znamiennej daty w historii świata, do roku 1914.

W tym czasie nastąpił wybuch I Wojny Światowej, podczas której Turcy zostali wyparci z Jerozolimy przez wojska angielskie, skutkiem czego została ustanowiona tzw. „Deklaracja Balfoura” otwierająca dawną ziemię Izraela na przyjęcie żydowskich wygnańców i pionierów z wszystkich krajów – ożywiając tym samym tzw. „Ruch Syjonistyczny” i wypełniając proroctwa biblijne.

Żydzi pielęgnowali myśl o Ziemi Świętej czyli Palestynie jako jedynym możliwym miejscu urzeczywistnienia Bożych obietnic, które zrealizował obecny po raz wtóry Mesjasz w czasach ostatecznych. Ruch Syjonistyczny był podstawą wyrażania się stosunku Izraelitów do ziemi przodków, w kategoriach praktycznego zadania, które wymagało realnych działań politycznych. Pielęgnowaną w ciągu wieków wiarę w bezpośrednią interwencję Boga, Syjonizm uzupełnił poglądem, że Bóg objawi Swą moc w dziele wyzwolenia, jeżeli Żydzi wykonają swe zadanie ożywienia narodowego i zagospodarowania kraju. Ruch Syjonistyczny podjął to historyczne i prorocze zadanie.

Pierwszym, który ogłosił ten pogląd, był Juda Salomon Chaj Alkalaj (1798 – 1878), rabin w Semlinie, w Jugosławii, który w wydanej w 1834 r. książce „Szema Israel” („Słuchaj, Izraelu”) proponował powrót ludności żydowskiej do Palestyny, gdyż wierzył, że proces naturalnego powrotu musi poprzedzić nadprzyrodzoną interwencję Boga. Wśród Żydów aszkenazyjskich myśl tę pierwszy przedstawił rabbi Cwi Hirsz Kaliszer (1785 – 1877) z Torunia, który w swej rozprawie „Deriszat Cyjon” („Poszukiwanie Syjonu”) w 1862 roku na podstawie Biblii i Talmudu wyłożył teorię, że czasy Mesjasza poprzedzi założenie żydowskich kolonii w Palestynie, co ma się dokonać przez współpracę z życzliwymi rządami i poprzez dobroczynność bogatych Żydów. Podał nawet plan kolonizacji Ziemi Świętej. Zainteresował się nim Moses Montefiore (1885), bogaty Żyd brytyjski, który założył pierwszą kolonię żydowską w 1870 roku – Petach Tikwa (Otwarcie Nadziei).

Czas powstania Ruchu Syjonistycznego, aczkolwiek nie był to ruch religijny, ale polityczny, ma ścisły związek z Paruzją Chrystusa. W XIX wieku pielęgnowane w kręgach religijnych tradycyjne przywiązanie Izraela do ziemi, w środowiskach żydowskich ukształtowało narodową koncepcję, której nadano nowe treści. W środowiskach żydowskich, rozproszonych w różnych krajach, gdzie narastały postawy niechętne Żydom (pod wpływem Ruchu Syjonistycznego) rodziło się poczucie odrębności narodowej. Pierwszym sygnałem tego uczucia był zapoczątkowany przez lekarza z Odessy, Leona Pinskera (1821 – 1891), autora wydanej w 1882 r. rozprawy „Auto Emanzipation” („Samowyzwolenie”) ruch zwany „Miłośnicy Syjonu”. W swej rozprawie L. Pinsker dowodzi, że antysemityzm powstał dlatego, że Żydzi nie mają własnej ojczyzny i nie starają się o to, aby ją mieć. Pisał on, że Żyd dla żyjącego jest martwy, dla tubylca obcy, dla biedaka milionerem i wyzyskiwaczem, dla wszystkich – znienawidzonym konkurentem. Dlatego Żydzi muszą stać się znowu narodem i mieć swój własny kraj.

Ruch ten zorganizowany na zjeździe w Katowicach w 1884 roku, kierowany przez L Pinskera, rozszerzył się na inne kraje Europy i Amerykę, a jego rezultatem było zakładanie żydowskich osiedli rolniczych w Palestynie. Podobny cel praktyczny wyznaczyła sobie grupa młodzieży żydowskiej z Charkowa, która w roku ukazania się książki Pinskera zorganizowała się pod nazwą „Domu Jakuba, nuże ruszajmy” (Izaj. 2 5), aby zakładać osiedla w dawnej ojczyźnie Izraela.

Nowy charakter żydowskim dążeniom narodowym nadał Teodor Herzel (1860 -1904), który z filantropijnego ruchu religijnego utworzył zorganizowany ruch światowy o aspiracjach politycznych. Pod wpływem gwałtownie narastającego antysemityzmu we Francji stracił on zaufanie do europejskiego liberalizmu i doszedł do wniosku, ze jedynym rozwiązaniem kwestii żydowskiej jest ustanowienie państwa żydowskiego Myśl tę wyłożył w książce pt. „Der Judenstaat” („Państwo Żydowskie”) – wydanej w roku 1896. Dzieło to ukazało w nowym kształcie zainicjowany przez niego Żydowski Ruch Narodowy, nazwany przez Natana Birnbauma „Syjonizmem”.

Teodor Herzel uważał, ze stworzenie żydowskiego państwa będzie korzystne nie tylko dla Żydów, ale i dla całego świata. Toteż realizując tę ideę, zwołał w 1897 roku do Bazylei pierwszy Kongres Syjonistyczny, na którym sformułowano definicję, że „Syjonizm dąży do ustanowienia publicznie i prawnie zagwarantowanej siedziby narodu żydowskiego w Palestynie”. Tym samym Syjonizm sprowadzony został w pewnym sensie do roli „Ruchu Mesjanistycznego”.

Dla historyka biblijnego, szukającego dowodów potwierdzających Paruzję Chrystusa – wydarzenie to i masowe osadnictwo żydowskie w Palestynie, a następnie utworzenie państwa Izrael, jest potwierdzeniem spełnienia niektórych obietnic prorockich Dnia 14 maja 1948 roku zostało proklamowane państwo Izrael w Palestynie Formalnie stwierdza się, ze państwo to jest państwem świeckim, ale praktycznie panują w nim zasady Judaizmu, a Biblia i Talmud, jako Prawo Boże, stanowią konstytucję Izraela – skutek kompromisu ortodoksyjnego Judaizmu i Syjonizmu Jest to historyczny fakt potwierdzający obietnice Boże i jeden z dowodów powtórnej obecności Chrystusa. Dziś już potencjalnie każdy Żyd może być niejako automatycznie obywatelem tego państwa. Tradycyjnie określa się, ze Żydem jest ten, kto urodził się z matki Żydówki lub ten, kto przyjął Judaizm, a więc po odpowiednim przygotowaniu – obrzezaniu i zanurzeniu w obecności trzyosobowego Sądu Rabinicznego, uzyskuje prawa obywatelstwa izraelskiego.

Syjonizm wypełnił swe historyczne zadanie. Po tysiącach lat z wiary i marzeń Żydów, z ich walki oraz ze spełnionych obietnic Mesjasza, powstało państwo Izrael. Judaizm jest pierwszą religią, z której ukształtował się monoteizm, tj. wiara w jedynego Boga. Idee monoteistyczne przejęły później Chrześcijaństwo oraz Islam, które obok Judaizmu uważają się za dziedzictwo Abrahamowe. Izrael po raz ostatni i w sposób dramatyczny bronił swego istnienia i swego prawa do istnienia, zgodnie z proroctwem Jer. 30:4-10 Jako jeden z ostatnich aktów tego proroczego „czasu utrapienia Jakubowego” – uznają historycy tak zwaną „Wojnę Sześciodniową”, nadając jej cechy mesjanistyczne, kiedy to w roku 1967 ponad 300 milionów Arabów stanęło do walki przeciwko 3,5 miliona Żydów. Była to jakby walka Dawida z Goliatem. Celem Organizacji Wyzwolenia Palestyny było zniszczenie i totalne unicestwienie państwa syjonistycznego, drogą polityczną i wojskową. Przywódca OWP powiedział, że „nie spocznie dotąd, dokąd ostatniego Żyda nie utopi w Morzu Śródziemnym”.

Klęska byłaby nieunikniona, lecz Bóg przez proroka powiedział „Pan będzie walczył przeciwko onym narodom i staną nogi Jego w on dzień na Górze Oliwnej” – Zach. 14:2-4. Zgodnie z proroctwem tylko sześć dni trwała ta dramatyczna wojna, która miała przesądzić o losach państwa Izrael. Obecnie naród żydowski stanął wobec historycznego faktu podpisania układu pokojowego z OWP.

Ismael i Jakub wyznaczyli sobie drogi, których celem jest pojednanie. Oczywiście, są jeszcze, tak z jednej jak i z drugiej strony trudności, ale podstawowe cele zostały osiągnięte. Jerozolima stała się ponownie stolicą Izraela, Jerycho zaś stolicą Palestyny.

Uczniowie patrząc ze Wzgórza Oliwnego na malowniczo położoną Jerozolimę, pytali Chrystusa: „Powiedz nam, kiedy się to stanie” - Mat. 24:3. Chociaż Pan odpowiedział im:”Czujcież tedy, bo nie wiecie dnia ani godziny” – to jednak nie pozostawił ich wiary w pustce czasowej, lecz powiedział: „A od drzewa figowego nauczcie się tego podobieństwa. Gdy się już gałąź jego odmładza i liście wypuszcza, poznajecie, że blisko jest lato” - Mat. 24.32.

Dnia 29.05.1994 r. na dziedzińcu Zamku Królewskiego w Warszawie, na powitanie prezydenta Izraela, dr. Haima Herzoga, zabrzmiał hymn „Przyszła chwila dla Syonu” ... Stało się to cudownym faktem dzięki powtórnej obecności Chrystusa, zgodnie ze słowami największego z apostołów, świętego Pawła: „Przyjdzie z Syonu Wybawiciel i odwróci niepobożność od Jakuba” – Rzym. 11-26. Wynikiem tego przebaczenia jest powstanie państwa Izrael. „Cieszcie, cieszcie lud mój! Mówi Bóg wasz. Mówcie do serca Jeruzalemu: ogłaszajcie mu, że się już dopełnił czas postanowiony jego, że jest odpuszczona nieprawość jego i że wziął z ręki Pańskiej w dwójnasób za wszystkie grzechy swoje” – Izaj. 40-1-2.

W międzynarodowym dniu modlitw – 17 03. 1953 roku, odmówiono w Gminie żydowsko-chrześcijańskiej w Jerozolimie następującą modlitwę:

„O Panie! Tak indywidualnie, jako i całe Zgromadzenie przyznajemy się razem z naszym narodem do naszych grzechów przed Tobą. Często byliśmy Tobie nieposłuszni i nie słuchaliśmy Twoich Przykazań. Nie słuchaliśmy głosu Twego ani słów Twoich proroków. Twojego Syna – Jezusa Mesjasza, odrzuciliśmy i ukrzyżowaliśmy. Za te czyny naszego nieposłuszeństwa rozrzuciłeś nas między wszystkie narody. Przeto, o Panie, prosimy Cię jako ci z naszego narodu, których w łasce Twej obdarowałeś poznaniem Jezusa – Mesjasza i w Jego imieniu, przez przelaną Jego krew na Golgocie, prosimy Cię, przebacz nam nasze grzechy – tak indywidualne jak i całego Zgromadzenia, jak i narodowi. Udziel nam Twojej łaski i daj ratunek naszym żydowskim braciom i wyprowadź ich z krajów obcych, jak niegdyś z Egiptu wyprowadziłeś naszych ojców. Przyprowadź ich do wiary w naszego Mesjasza – Jezusa. O Panie, usłysz naszą modlitwę. My Tobie ją zanosimy w Imieniu naszego Zbawcy – Jezusa, Króla Mesjasza, na podstawie Jego wiecznie trwającej i zupełnej Ofiary – Amen”...

Stanisław Kaleta


Następny artykuł
Wstecz   Do góry