WsteczŚnię, tworzę, używam harfy 
I to jest moja poetycka droga. 
Czynić z mego życia 
Poemat dla Boga. 
Chociaż usłyszę głosy urągania, 
Nie dbam, czy wzrastać będą – czy ucichać, 
Lecz się umarłych zgrają nie zatrwożę, 
Tak mi dopomóż, Chryste, Panie Boże! 
Wstecz   Do góry