Co człowiek miłuje w człowieku?... Zalety uczuć, czy ciało?
Odpowiedź na tak postawione pytanie nie jest wcale łatwa, bo piękno i sprawność ciała, prezencja, wdzięki, urok i pożądanie oczu mają tu znaczenie niebagatelne. Wszystko to jednak z biegiem czasu przemija... Wymienione zalety ciała wabią przeważnie młodych ludzi i dla wielu spośród nich to wystarcza, gdyż wydaje się im, że charakter jest mniej ważny, że miłując się w życiu można go nabyć i uzupełnić jego niedostatki, bywa i tak. Lecz trudy życia mają swoje ukryte doliny, które w małżeństwie występują już od pierwszych chwil. Przy dobrym, układnym współżyciu dają się one ominąć bez rozdźwięku uczuć. Cóż pomoże piękno niewiasty czy mężczyzny, skoro dana osoba, a jeszcze gorzej, jeżeli obie strony nie potrafią znosić trudów, bo można je znieść tylko posiadając dobre, szlachetne uczucia, powstałe z prawdziwej miłości. W takich wypadkach uroda nic nie daje. Młodzi o wdzięcznym charakterze mają przy łasce i pomocy Bożej szansę by ominąć doliny życia.