Kimkolwiek jesteś, wierzącym lub niewierzącym, śmierć dla ciebie będzie wydarzeniem bardzo bolesnym i smutnym. A jednak, jeżeli wierzysz, to śmierć przeżywasz inaczej, bo zbliżasz się do niej z nadzieją. Boisz się jak każdy inny, płaczesz jak każdy inny, ale masz nadzieję. Cierpisz, bo ciebie boli jak każdego innego, ale masz nadzieję. Chrystus w Getsemane też się smucił i bał się ciężkiej próby, ale zwyciężył, gdyż miał wiarę i nadzieję. Smucić się z nadzieją, to jednak coś zupełnie innego jak smucić się beznadziejnie.