Na Straży 2002/5/07, str. 193
Poprzedni artykuł
Wstecz

Tysiąclecie blisko

Zaświeciło słońce nad tą piękną ziemią,
Choć na niej narody jeszcze wszystkie drzemią,
Lecz wkrótce nadejdzie miłościwe lato,
Ludzkość będzie składać dzięki Stwórcy za to,
Bo z tym dzionkiem nowym i wiosny porankiem
Będzie się wilk pasał pospołu z barankiem.
Tedy rządzić będzie ich maleńkie dziecię;
O! jakie cudowne będzie Tysiąclecie!
Pustynie się zmienią w ogrody kwitnące,
A wiernym już nigdy nie zagaśnie słońce.
Otworzą się oczy ślepych, głuchych uszy;
Ziemia się z bagnistych moczarów obsuszy.
Chromy też podskoczy jak jeleń z radości;
Zmartwychwstałych świat ten będzie witać gości.
Zbudują gościńce, wybiorą kamienie;
Pierzchną sny łudzące, rozproszą się cienie.
Ludzkość wszystka serca mięsiste otrzyma,
Obali mur kłamstwa, ciemności olbrzyma.
Nie będzie już więcej zwierz dziki i srogi
Sprowadzał człowieka z świętobliwej drogi.
Śmierci już nie będzie, płaczu ni boleści,
Bo ostatniej Księgi spełnią się powieści.

M. H. Straż 1932 str. 121


Następny artykuł
Wstecz   Do góry