Na Straży 2007/6/02, str. 182
Poprzedni artykuł
Wstecz
„Skoro to wszystko ma ulec zagładzie, jakimiż powinniście być wy w świętym postępowaniu i w pobożności (...)?” – 2 Piotra 3:11 (BW).

Od Redakcji

Drodzy Czytelnicy!

Wkraczamy w nowy 2008 rok. Nie wiemy, co nam przyniesie. Jednak ostatnie lata wskazują, że każdy nadchodzący rok przynosi coraz większe i szybciej postępujące zmiany w otaczającym nas świecie. Zmiany te dotykają nie tylko naszego codziennego życia, pracy, szkoły, ale wpływają również na nasze życie duchowe. Można wprawdzie próbować odgrodzić się od otaczającego świata, walczyć z wkradającymi się do naszych domów radiami, telewizorami itp. Ale czy uda nam się zatrzymać czas? Może warto zastanowić się wspólnie w naszych domach, zborach: jakimiż mamy być w świętych obcowaniach i pobożnościach, w tych zmieniających się czasach. Jak sprawić, by świat i jego pokusy nie odciągały nas stopniowo od poświęcenia i gorliwości w służbie dla Pana? Jak pomóc naszym dzieciom i wnukom w ich poszukiwaniu drogi do Boga? Które z nowych rzeczy przyjąć i wykorzystać, a do których odnieść się z rezerwą? Bo przecież nie wszystko co inne, nowe jest złe. Szpulowe taśmy, na których nagrywaliśmy wykłady zamieniliśmy najpierw na kasety, potem na płyty CD, a dzisiaj niektórzy „ściągają” wykłady wprost z internetu. Kto z nas jest w stanie wyobrazić sobie naszą społeczność bez kursów biblijnych, „Betanii”, Konwencji Międzynarodowej? A przecież jeszcze 30 lat temu te formy pracy były nam zupełnie obce. Może i dzisiaj przychodzi czas na wzbogacanie sposobów okazywania naszej gorliwości i pobożności w służbie Pańskiej. Może jest też czas, by przypominać młodym ich korzenie. Pokazywać jak badanie Biblii, społeczność zborowa, wspólne śpiewanie po domach, zastanawianie się nad pytaniami biblijnymi, braterska pomoc w doświadczeniach, potrafi zmieniać serca i umacniać na wąskiej drodze. Bo przecież Prawda jest jedna, wciąż taka sama.

„Dlatego mówi Pismo: Ocuć się, który śpisz, i powstań od umarłych, a oświeci cię Chrystus. Patrzajcie tedy, jakobyście ostrożnie chodzili, nie jako niemądrzy, ale jako mądrzy. Czas odkupując; bo dni złe są. Przetoż nie bądźcie nierozumnymi, ale zrozumiewającymi, która jest wola Pańska. A nie upijajcie się winem, w którem jest rozpusta; ale bądźcie napełnieni duchem, Rozmawiając z sobą przez psalmy, i hymny, i pieśni duchowne, śpiewając i grając w sercu swojem Panu, Dzięki czyniąc zawsze za wszystko, w imieniu Pana naszego, Jezusa Chrystusa, Bogu i Ojcu” – Efezjan 5:14-20 (BG).

(PK)


Następny artykuł
Wstecz   Do góry