Redakcja - Na Straży - Wędrówka - The Herald - Księgarnia i Czytelnia - Biblia Gdańska - Betania - Strona główna - Szukaj


Drukowanie Drukowanie
Drukuj Artykuł
Drukuj Cały Numer
1948 Numer 4.
Straż i Zwiastun Obecności Chrystusa
Biblioteka
 

Myślącym pod Rozwagę - Duch Sympatii.

Zdaje się że mało jest tych, co rozumieją jak mądrą i treściwą jest rada wielkiego Apostoła: "Weselcie się z weselącymi, a płaczcie z płaczącymi." (Rzym. 12:15). Jest to zachęta do ogólnej sympatii i współczucia pomiędzy tymi, którzy mianują imię Chrystusowe.

Są ludzie - lecz niestety, takich jest mało - którzy przymiot ten mają w sobie jakoby wrodzony. Są to delikatne i uczuciowe charaktery, które umieją odczuć stan duszy bliźniego i umieją się przejąć tym, czym on jest przejęty. O! jak miłymi i pożądanymi są tacy ludzie! Z smutnymi umieją współczuć serdecznie a w towarzystwie wesołych są także weseli, zapominając o osobistych smutkach i zmartwieniach, jakie niekiedy ich trapią.

Ci, co bywają powołani przez Boga, nie zawsze są z natury delikatni, czuli, sympatyzujący, przeto muszą sobie te przymioty wyrobić. O własnej mocy nie mogliby tego nigdy dokonać, przeto otrzymują odpowiednią pomoc, t.j. ducha świętego. Duch święty jest to świętobliwy wpływ, który działa szczególnie na serce (uczucia) i umysł poświęconego człowieka. To działanie stopniowo przemienia umysł, usposobienie i charakter człowieka (Rzym. 12:2) i rozwija w nim podobieństwo obrazu miłego Syna Bożego.

Jednakowoż to działanie nie wykonuje się sposobem mechanicznym, ani magicznym, bez wiedzy i woli poszczególnej osoby. Człowiek musi wpierw uwierzyć Bogu i wolę swoją podporządkować pod Jego wolę, czyli poświęcić się Bogu, zanim może stać się uczestnikiem ducha świętego.

Nawet potem, gdy ktoś już "skosztuje tego daru niebieskiego," duch święty zamieszka w sercu danego człowieka tylko w proporcji do jego wiary i posłuszeństwa Bogu. Gdzie wiara jest silna, żywa, a woła podporządkowana całkowicie pod wolę Bożą, tam duch święty przebywa w większej mierze i przemiana umysłu i usposobienia dokonuje się prędzej.

Umiłowani w Panu! Jeżeli więc chcemy być zaliczeni do tych, co zostali "raz oświeceni i skosztowali daru niebieskiego i uczestnikami się stali ducha Św." (Żyd. 6:4), to dołóżmy wszelkich starań, aby nasza wiara nie ustawała i nasze posłuszeństwo Bogu nie zmiejszało się. Chrońmy się także wszelkiej samowoli, pamiętając o tym, że nasza wola nie należy już do nas, ale do tego, któremu służyć poświęciliśmy się. Oddajmy się Jemu w zupełności i Słowo Jego niech będzie naszym drogowskazem, a duch święty i owoce tegoż, będą się w nas pomnażać każdodziennie. Znajdując się pod wpływem ducha świętego, wnet nauczymy się sympatyzować nie tylko z braćmi, ale i z wszystkimi cierpiącymi. Weselenie się z weselącymi, a płakanie z płaczącymi nie będzie u nas tylko pozorne, zewnętrzne, ale szczere, prawdziwe, serdeczne.

Uprzytomnijmy sobie grono ludzi, pomiędzy którymi ten duch wzajemnej sympatii objawia się we wszystkich sprawach ich życia. O! jak miło i błogo byłoby znajdować się w takim gronie! Czy poszczególne Zgromadzenia ludu Bożego nie mogą. być takimi gronami? Powinny być! Starajmy się szczerze, a Bóg nam dopomoże. - Filip. 2:13.