Redakcja - Na Straży - Wędrówka - The Herald - Księgarnia i Czytelnia - Biblia Gdańska - Betania - Strona główna - Szukaj


Drukowanie Drukowanie
Drukuj Pytanie
Straż i Zwiastun Obecności Chrystusa
Biblioteka
 

PIEKŁO - O przeciwieństwie piekła z niebem.

Jaką powinno się dać odpowiedź tym, którzy twierdzą, że jeżeli jest niebo wiecznej szczęśliwości dla świętych, to musi być także i piekło wiecznych męk dla grzeszników?

Nie chcielibyśmy odpowiadać na to pytanie stosownie do logiki pytania, ponieważ to mogłoby wydawać się ordynarne a chrześcijanin nie ma być ordynarnym. Osoba, która zadaje takie pytanie, wykazuje przez to, iż nie potrafi dobrze rozumować. Nie ma porównania pomiędzy wiecznym życiem w szczęśliwości, a wiecznym życiem w męce. Nie ma nigdzie takiego twierdzenia w Biblii.

Przeciwieństwem życia jest śmierć. Będziecie żyć, albo umrzecie. A Bóg jak to pamiętacie, powiedział przez proroka: "Postawiłem przed wami życie i śmierć, błogosławieństwo i przekleństwo; wybierajcie życie, abyście żyli." To jest całe zaproszenie Ewangelii, abyśmy żyć mogli. Bóg ofiarowuje życie. Oświadcza, że nie ma żywota wiecznego, jak tylko przez Pana naszego Jezusa. "Ten kto ma Syna, ma żywot, a ten kto nie ma Syna, nie ma żywota, ale gniew Boży spoczywa na nim." Gniewem Bożym jest kara śmierci. Każdy pogrzeb jaki widzimy, każda krepa żałobna, wszystko to wskazuje na chorobę i śmierć, mówi o gniewie Bożym - o Boskim wyroku, o którym, też i Biblia mówi. Jakiekolwiek Annę pojęcia są błędne. Spoglądamy w przeszłość i widzimy jaką to klątwę Bóg rzucił na Ojca Adama. Kiedy Adam został umieszczony w ogrodzie Eden, był tam na warunkach, że jeżeli pozostanie posłuszny Bogu, będzie mógł dalej żyć i być szczęśliwym, żyć w ziemskim Raju, ale jeśli nie będzie posłusznym Bogu, umrze. "Zapłatą za grzech jest śmierć. Dusza która grzeszy, umrze." To jest wyrok Boży, i tak się stało, że kiedy Ojciec Adam stał się nieposłusznym, wyrok, czyli klątwa śmierci spadła na niego, a wy i ja, jako dzieci jego, cierpimy dzisiaj z powodu tego przekleństwa śmierci.

Wszystkie przykrości i bóle, wszystkie umysłowe i moralne niedoskonałości, jakie posiadamy i o jakich wiemy, albo z jakimi mamy do czynienia, są częściami śmierci w nas działającej. Taką jest owa pierwotna kara, która spycha rodzaj ludzki do grobu. To jest owo wielkie piekło Biblijne, Sheol, Hades. Śmierć jest zapłatą za grzech a wszystkie przykrości i bóle z tym złączone, są tak samo złączone z całym wypełnieniem się tej kary. Tak więc Bóg przedstawił Adamowi życie i śmierć, a nie niebo i piekło. Adam mógł nadal żyć w Raju, gdyby był posłuszny, ale umarłby gdyby był nieposłuszny. Adam wybrał nieposłuszeństwo i umarł. Jesteśmy wszyscy świadkami jak cały rodzaj ludzki znajduje się w śmierci.

Święty Paweł wyraża tę sprawę bardzo jasno w liście do Rzym. 5:12, kiedy powiada: "Przetoż przez jednego człowieka grzech wszedł na świat, a przez grzech śmierć; tak też na ,wszystkich ludzi śmierć przyszła, ponieważ wszyscy zgrzeszyli." Nic nie mówi o wiecznych mękach, przechodzących na wszystkich; nie było takiego wyroku; gniew Boży nie wyraża się w wiecznych mękach. Gniew Boży wyrażony został w wyroku śmierci, jaki ciąży na rodzaju naszym przez sześć tysięcy lat. To też Apostoł w innym miejscu powiada, że gniew Boży objawia się przeciwko wszelkiej nieprawości. Kto powie teraz, że gniew Boży objawia się w ogniu piekielnym? Czy widzieliście kiedykolwiek coś podobnego? Wcale nie. Czy było to kiedykolwiek wyjawione przez kogo? Wcale nie. W jaki sposób gniew Boży się objawia? Odpowiadam: Odczuwacie to i widzicie wszędzie dokoła siebie w umieraniu naszego rodzaju ludzkiego. W słusznym czasie Bóg zarządził, aby rodzaj nasz był odkupiony; uwarunkował nadzieję na Tym, który może nam pomoc, który ma moc zbawienia, od Jezusa; a Jezus ukazał się, był objawieniem miłosierdzia Boskiego, i położył Swe życie!

Jezus nie poszedł na wieczne męki za nas; nie zapłacił żadnej kary mąk wieczystych, a gdybyśmy byli pod wyrokiem, kary, jakichś mąk wiecznych, bylibyśmy pod tym wyrokiem dotychczas; kara taka nigdy nie była zapłacona przez Pana naszego; nigdy nikt jej nie spłacił. Ale co mówi Pismo święte? Powiada, że śmierć była karą na nas nałożoną i że Jezus umarł, sprawiedliwy za niesprawiedliwych, aby mógł ,nas przywieść z powrotem do Boga. Przeto karą, jaką Jezus zapłacił, była kara śmierci. "Śmierci skosztował za wszystkich. Wylał duszę Swoją na śmierć. Złożył duszę swoją ofiarą za grzech," a Pismo święte także powiada, że ewentualnie "z pracy (z cierpień) duszy Swej ujrzy owoc którym nasycon będzie."

Cieszę się, że przede wszystkim ujrzę święty Kościół w chwale i będę zupełnie zadowolony z dokończonego dzieła, kiedy cały rodzaj ludzki dojdzie do zupełnego poznania Boga, a każda jednostka rodzaju naszego będzie mieć sposobność powrócenia do łaski Bożej i do żywota wiecznego. Masy ludzkości uzyskają przywilej powrotu do doskonałego życia ludzkiego w ciągu Tysiąclecia, w czasie panowania Chrystusa, zaś święci dojdą do swego wysokiego powołania, do stanu niebieskiego, jaki nigdy nie był, stracony; nie straciliście stanu niebieskiego; straciliście życie.

Bóg powiedział, że jeśli postępować będziemy śladami Jezusa, On da nam nie tylko życie, ale obfitość życia, koronę życia. Tak więc przytaczamy znowu wyjątek z Pisma Świętego, który mówi: "Ten kto ma Syna, ma żywot, a kto nie ma Syna, nie ogląda żywota, lecz gniew Boży na nim zostaje" Wyrok śmierci nadal ciążyć będzie na nim i umrze śmiercią wtóra. Czy nie jest to wyraźne? Jesteśmy w pierwszej śmierci przez nieposłuszeństwo Adama. Jeżeli Bóg zesłał Syna Swego aby był Życiodawcą i Wybawicielem z śmierci, a ktoś zaniedba tej sposobności i odmówi uznania Syna, taki umrze za swój własny grzech i będzie to śmierć wtóra.

KPiO 1911; ang: 327