Czy oprócz niedawnych i obecnych w Palestynie ma tam być jeszcze jedna walka?
Z niektórych proroctw, a szczególnie z Ezech. 38:7-16, zdaje się wyłaniać myśl, że ostatni ucisk Jaku bo wy, czyli potomstwa Jakubowego, nastąpi nie w czasie powrotu Izraelitów do Palestyny, ale gdy już będą tam ustaleni, dobrze zagospodarowani i dosyć wzbogaceni. Wskazują, na to szczególnie wiersze 11 i 12 przytoczonego powyżej proroctwa Ezechiela. Proroctwo to pokazuje również, że pobudką do walki wielu narodów przeciwko Izraelitom nie będzie narodowe współzawodnictwo, jak to rzecz ma się w obecnej walce Arabów z żydami, ale ma to być masowy najazd wielu narodów w celu złupienia Palestyny.
Zdaje się więc, że zanim to nastąpi, Żydzi muszą powrocie do ich dawnej ojczyzny w większej liczbie aniżeli są tam obecnie, muszą uzyskać zupełną niezależność narodową i kilka lat czasu i pokoju na rozbudowę swego kraju. Jest prawdopodobnym, że w czasie gdy to nowe państewko żydowskie będzie energicznie budować się i wzbogacać, inne narody okoliczne tracić będą swoją energię i dobytek zaciętymi walkami partyjnymi i niepraktycznymi eksperymentami. Tymi walkami i przewrotami dojdą w końcu do ogólnej nędzy i z tego ogólnego chaosu wyłoni się znowu jakaś zwodnicza ideologia antysemicka, coś w rodzaju nazistowskiej, lub też nazistowska zostanie przez jakiegoś popularnego wodza wznowiona, zyska uznanie pospólstwa i wraz z tym wodzem znędzniałe i zwiedzione masy skierują się na Palestynę aby dokonać jeszcze jednego pogromu Izraelitów i ziemię ich splądrować.
Takim prawdopodobnie będzie ostatni ucisk Jakubowy, który jednak będzie ukrócony, bo Bóg obiecuje Swoją interwencję i cudowną ochronę dla Izraela. - Zob. Ezechiela roz. 39.
Straż 1948.12