Proszę mi wytłumaczyć z Biblii, jakie jest znaczenie słów z listu 1 Jana 5:7-8 i 20, - czy te teksty należy rozumieć jako trójcę?
Te teksty w Biblii polskiej, tak brzmią :
7 Albowiem trzej są, którzy świadczą na niebie: Ojciec, Słowo, i Duch, a ci trzej jedno są.
8 A trzej są, którzy świadczą na ziemi: duch, i woda, i krew, a ci trzej ku jednemu są.
Powyższe zdanie jest jedynym miejscem w Biblii, na którym trynitarze t. j. ci, którzy wierzą w trójcę, usiłują udawadniać, że jest trójca. Tymczasem tak wcale nie jest.
Profesor Benjamin Wilson, który ułożył Diaglott, to znaczy przetłumaczył cały Nowy Testament z greckiego w "ten sposób, że pod każdym słowem greckim, podaje tłumaczenie w języku angielskim, objaśnia, że wiersze 7 i 8 z listu pierwszego Jana rozdział 5-ty, inaczej brzmią w najstarszych manuskryptach greckich lub łacińskich. Prof. B. Wilson tak to tłumaczy: ' Ten tekst odnośnie świadków niebieskich (t. j. Ojca, Syna i Ducha, którzy mieliby być jedno), wcale nie znajduje się w żadnym rękopisie pisanym przed 5-tym wiekiem Ery Chrześcijańskiej, ani w greckim ani w łacińskim, dopiero w późniejszych wiekach były te zdania do Biblii dopisane. Pierwszy raz cytat ten pojawił się w Biblii za czasów pisarza łacińskiego (oczywiście mnicha katolickiego - - uwaga nasza) Wirgiliusza Tapsensis."
Łącznie z tym, należy mieć na uwadze i to, że jak podaje historia religijna, pomiędzy 3-im a 5-ym wiekiem po Chrystusie, kiedy formował się kościół rzymsko - katolicki, tenże naukę pogańską o trójcy siłą wprowadzał do chrześcijaństwa, podczas gdy ci, którzy trzymali się nauki Jezusa i Apostołów zwalczali ją zawzięcie, między którymi był posłaniec zboru Tyjatyrskiego Ariusz (Obj. 2:18). Po śmierci Ariusza, "Jezabela"... zwyciężyła - (w. 20).
Otóż, jeżeli to zdanie z 1 Jana 5:7 i 8, nie jest zdaniem oryginalnym, a tylko później dopisanym do Biblii, wobec tego nie można na nim opierać żadnej doktryny. Ten tekst według prof. B. Wilsona, powinien się czytać: (wiersz 7) "Albowiem trzej są, którzy są: (w. 8) duch, i woda, i krew, a ci trzy ku jednemu są." Więc niema trójcy, gdyż duch, woda i krew nie są jednym, lecz ku jednemu; czyli moc Boska, chrzest i cierpienie naśladowców Jezusa prowadzą ku jednemu celowi.
Jeśli się przytym porówna wiersz 6-ty z ósmym, zaraz zauważyć da się, łączność, gdyż wiersz 6-ty mówi o duchu i wodzie i wiersz 8-my mówi o tym samym. Otóż słowa końcowe z wierszu 7-go o Ojcu, Synu i Duchu jako o jednym, są nadto widoczne, że są słowami wtrąconymi do oryginału w wiekach późniejszych, przez pisarzy watykańskich, aby popierały doktrynę rzekomej tajemniczej trójcy, jednym z największych błędów fałszywego chrześcijaństwa.
Tak samo wiersz 20-ty wcale nie naucza o trójcy, jest tylko nie jasno wyrażony przez tłumacza. Ten wiersz staje się zrozumiałym, gdy porównamy go z Ew. Jana 17:3, gdzie Jezus modli się do swego Ojca, jako wyższego od siebie, a siebie uważa jedynie za Syna Bożego, a nie żeby miał być równy Najwyższemu. Być równym Najwyższemu zamyślał w sercu swym Lucyfer, i przez to stał się szatanem.
Straż 1947.6