powrót |
Historia chrześcijaństwa od czasów apostolskich do schizmy wschodniej (I - X w.) - krótki zarysTekst artykułu poprawiony 15 sierpnia 2005(Zobacz również Reformacja) Niniejszy zarys ograniczony jest do przedstawienia zmian w strukturze i organizacji kościelnej, do których dochodziło w ciągu wieków. Kwestie dogmatyczne poruszane są jedynie wtedy, gdy spory wokół nich wiodły do trwałych zmian w organizacji Kościoła - stąd np. kontrowersja ariańska jest jedynie krótko wzmiankowana, nie doprowadziła bowiem ona do powstania trwałego, niezależnego kościoła ariańskiego. Nawet pobieżne wszelako omówienie historii kościelnej tamtych czasów dowodzi prawdy słów Świętego Pawła Apostoła: "Boć ja to wiem, że po odejściu moim wejdą między was wilcy okrutni, którzy trzodzie folgować nie będą. A z was samych powstaną mężowie, mówiący rzeczy przewrotne, aby za sobą pociągnęli uczniów" (Dzieje Ap. 20:29-30). Pisma Nowego Testamentu, w szczególności Listy św. Pawła do Tymoteusza i do Tytusa, świadczą, że w tym czasie na czele gmin chrześcijańskich stali starsi, zwani też biskupami, oraz diakoni, wybierani przez członków gminy pod nadzorem Apostołów i upoważnionych przez nich uczniów. Potwierdza to "Nauka dwunastu Apostołów" (po grecku - Didache) - pismo pozakanoniczne skomponowane w Syrii u schyłku I stulecia. Jest ona cennym źródłem wiadomości o organizacji ówczesnych gmin chrześcijańskich z czasów bezpośrednich następców Apostołów.
Na przełomie II i III stulecia przyjęto (pisze o tym Ireneusz, biskup Lugdunum - dzisiejszego Lyonu we Francji), że każdy biskup legalnie wybrany i zatwierdzony przez co najmniej trzech innych biskupów jest następcą apostołów, a cały episkopat - spadkobiercą Dwunastu Apostołów Chrystusowych. Tenże Ireneusz z Lugdunum głosi, że jedność doktrynalna z biskupem Rzymu gwarantuje zgodność z tradycją apostolską. Wyraz grecki "hiereos" (kapłan - stąd hierarchia) został wprowadzony do języka kościelnego w początkach III wieku. Odnoszono go najpierw do biskupa, potem do starszego - prezbitera. Stopniowo dokonało się przystosowanie rosnącego w liczbę Kościoła do podziału administracyjnego cesarstwa i ukształtowanie następujących form organizacyjnych: poszczególne zbory - parochie (stąd parafie) z terenu danej prowincji państwowej tworzą wspólnie prowincję kościelną - eparchię bądź diecezję. W obrębie diecezji największe znaczenie miał zwykle biskup kościoła w stolicy prowincji - nazywano go metropolitą. Od VI stulecia biskup metropolita zwany będzie arcybiskupem (archiepiskopos). Powyższa struktura organizacyjna wykształciła się w ciągu II i III wieku. Stopniowo wyodrębniły się też wiodące ośrodki chrześcijaństwa - z racji zarówno apostolskiego pochodzenia zborów, jak i znaczenia politycznego oraz kulturalnej rangi miast, w których się znajdowały. W 325 r. na soborze nicejskim zmiany te będą już powszechnie ugruntowane i poniekąd uświęcone tradycją. Nie należy wszakże zapominać, że aż do początków IV stulecia chrześcijaństwo pozostawało religią prześladowaną (ostatnie, bardzo krwawe i szeroko zakrojone prześladowania za Dioklecjana w 303-304 r.) i chlubiło się wieloma męczennikami. Przełom w historii Kościoła spowodował edykt tolerancyjny cesarza Konstantyna Wielkiego (tzw. edykt mediolański, po raz pierwszy ogłoszony przez Konstantyna i jego współrządcę Licyniusza w Nikomedii, ówczesnej stolicy cesarskiej na Wschodzie, dnia 13 czerwca 313 roku). Zaniechano wówczas prześladowań i przyznano chrześcijanom równą z innymi wolność wyznania. Oto tekst edyktu (za Marcelem Simonem "Cywilizacja wczesnego chrześcijaństwa"): "Postanawiamy (...) przyznać chrześcijanom oraz wszystkim innym wolny wybór wyznawania religii, jaką by chcieli, by Boskie i niebieskie istoty, jakie by tylko były, łaskawe być mogły nam i wszystkim naszym poddanym. Tak więc w zbawiennym i najszczerszym przekonaniu wyraziliśmy wolę naszą, by nikomu zgoła nie odmawiano swobody wykonywania i wybrania religii czy wyznania chrześcijańskiego, oraz by każdemu przyznano prawo zwrócenia serca swego do tej religii, jaką sam dla siebie uważa za najodpowiedniejszą, a Bóstwo nam użyczyć mogło łaskawej swej opieki i życzliwości (...). Niewątpliwie bowiem do zachowania czasów naszych spokoju przyczynia się okoliczność, by każdy miał prawo wyboru praktyk religijnych według własnej swej woli". III WIEK - KONTROWERSJA ARIAŃSKA I SPORY O ISTNIENIE LUB NIEISTNIENIE TRÓJCYNicea, 325 r. - synod biskupów z całego cesarstwa uznany później za pierwszy sobór powszechny - ustalono hierarchię episkopalną (metropolitom przyznano władzę zwierzchnią nad biskupami pozostałych kościołów w prowincji), obdarzono biskupów Rzymu, Antiochii, Aleksandrii i Jerozolimy szczególnymi przywilejami i tytułami patriarchów. Od 330 r. cesarz Konstantyn wznosi nową stolicę - Konstantynopol - biskup nowej stolicy odgrywa coraz większe znaczenie w Kościele (dotychczas biskup Bizancjum podlegał metropolicie Heraklei). Prawdziwym, choć ukrytym motorem powyższych przemian w chrześcijaństwie była w gruncie rzeczy sprawa znana już Apostołom - "ktoby z nich miał być większy" (Mar. 9:34; Łuk. 9:46, r. 22:24). - 378-395 r. - Teodozjusz I cesarzem - odejście od zasad wolności religijnej z czasów Konstantyna Wielkiego.
451 r. - sobór powszechny w Chalcedonie - biskup Konstantynopola uzyskuje godność patriarchy. Biskup Konstantynopola Akacjusz (472-488) jako pierwszy tytułuje się patriarchą ekumenicznym (po grecku znaczy to - patriarcha całego świata). Tytułu tego nie chcą uznać biskupi rzymscy. Równocześnie w tymże V stuleciu tytuł "papież" (od słowa "ojciec"), używany od przełomu III i IV w. zaczęto odnosić wyłącznie do biskupa Rzymu. Na tymże soborze powszechnym w Chalcedonie potwierdzono zwierzchnictwo pięciu patriarchów: Rzymu, Antiochii, Aleksandrii, Konstantynopola i Jerozolimy nad pozostałymi biskupami i ustalono granice patriarchatów. Cesarz Justynian (527-565) kodyfikując prawo rzymskie uznaje istnienie 5 patriarchatów w porządku: Rzym, Konstantynopol, Aleksandria, Antiochia i Jerozolima. Rzym i Konstantynopol uznane są "głowami wszystkich Kościołów". Cesarz uważa orzeczenia soborów powszechnych za równe Pismu Świętemu i nadaje im moc prawną taką samą, jak cesarskiemu prawu cywilnemu. TZW. SPORY CHRYSTOLOGICZNE W V - VII WIEKUByły one niejako kontynuacją rozbieżności doktrynalnych z poprzedniego stulecia, kiedy to potępiono antytrynitaryzm, przyjmując ostatecznie dogmat, że Bóg jeden co do istoty objawia się w trzech postaciach zwanych z grecka hipostazami. Podobnie jak wówczas, tak i teraz z kontrowersjami doktrynalnymi splotły się wzajemne animozje, waśnie i nad miarę wybujałe ambicje biskupów. Spory chrystologiczne są znakomitą ilustracją tego, jak daleko ówczesne chrześcijaństwo odeszło od swej pierwotnej prostoty.
VII wiek - wyznający islam Arabowie zajmują Palestynę, Syrię, Azję Mniejszą i północną Afrykę. Dokonują inwazji na Europę i podboju Hiszpanii. Wódz Franków Karol Młot pokonuje Arabów pod Poitiers we Francji powstrzymując ich zwycięski pochód (732 r.). Pod władzą Arabów tracą swe znaczenie podbite patriarchaty: antiocheński, aleksandryjski i jerozolimski. Pozostałe dwie stolice patriarsze toczą ostrą walkę o rząd dusz w Kościele. Na spory o władzę nakładają się rozbieżności językowe, etniczne i kulturowe między greckim Wschodem a łacińskim Zachodem. W IX stuleciu dochodzi do formalnej walki między papieżem rzymskim Mikołajem I a patriarchą Konstantynopola Focjuszem. Obaj biskupi wydali wzajemne orzeczenia o złożeniu przeciwnika z urzędu i obłożyli się klątwami. Okresowo zerwano jedność kościelną między Konstantynopolem i Rzymem. Każda ze stron chciała ubiec drugą w objęciu wpływem świeżo schrystianizowanych ziem słowiańskich, Węgier i Bułgarii. Rozłam przypieczętował się w 1054 roku. W odwet za zamykanie kościołów greckich w Rzymie patriarcha Konstantynopola Michał Cerulariusz nakazał zamknąć kościoły i klasztory łacińskie w Konstantynopolu. Legaci papieża Leona IX, przysłani dla rozmów pojednawczych, zrażeni postawą Cerulariusza obłożyli go klątwą. Na wieść o tym Michał Cerulariusz wyklął biskupa rzymskiego. Od tego czasu datuje się podział chrześcijaństwa na rzymski katolicyzm i prawosławie. Beniamin PogodaLiteratura: |
powrót | Na Straży 5 - 2001 |