"Dziesięć słów" (1)
Nie będziesz miał innych
bogów
Piotr
Mrzygłód
"Nie będziesz miał innych bogów obok mnie" - 2 Mojż. 20:3.
Dyskusja na temat cyklu
- kliknij tutaj
Dziesięć Przykazań danych
Żydom na górze Synaj określa w sposób jednoznaczny granice dobra i zła. Dekalog
w sposób bardzo precyzyjny informuje, kiedy postępowanie człowieka jest miłe
Wszechmocnemu, a kiedy człowiek staje w opozycji do Jego woli. Pierwsze a więc
i najważniejsze przykazanie określa miejsce Boga w sercu i umyśle człowieka.
"Nie będziesz miał innych bogów" nie ogranicza się do zakazu oddawania czci
bożkom, posągom lub obrazom wyobrażającym Boga - bo o tym mówi następne przykazanie
- przykazanie to mówi o naszym umyśle i ponieważ nie odnosi się tylko do literalnego
potępienia politeizmu jest jednym z najczęściej łamanych przykazań. Zarówno
Mojżesz, jak i Pan Jezus, komentując to przykazanie mówią: "Będziesz tedy
miłował Pana, Boga swego, z całego serca swego i z całej duszy swojej, i z całej
siły swojej" (5 Mojż. 6:5; Mat. 22:37).
Wypełnieniem tego przykazania
w naszym życiu jest zupełna, bezwarunkowa miłość do Boga. Miłość obejmująca
całe nasze jestestwo, każdą chwilę naszego życia, każdą myśl i każdy czyn. Mówiąc,
że Pan Bóg jest naszym Bogiem, mówimy, że chcemy, by On kierował naszym życiem
i oddajemy się Jemu bez szemrania i narzekania, z pełną ufnością i wiarą. Ze
względu, że mówimy o stanie serca, najpełniejsze wypełnienie tego przykazania
jest rzeczą indywidualną i prywatną, której drugi człowiek nie może ocenić lub
osądzić. Jednakże dzięki przykładom łamania pierwszego przykazania opisanym
w Biblii możemy w sposób jednoznaczny skontrolować się, czy czasem nie łamiemy
Prawa Bożego. Job (31:24-28) pisze: "Jeśli w złocie pokładałem nadzieję i
do szczerego złota mówiłem: Tyś ufnością moją, jeżeli się cieszyłem z mojego
wielkiego bogactwa i z pokaźnego mienia zdobytego swoją ręką, jeśli widziałem
światło słoneczne, gdy świeciło i księżyc, gdy sunął wspaniale, i moje serce
się dało uwieść potajemnie, tak że im słałem ręką pocałunki i to byłby występek
karygodny, bo bym się zaparł Boga na wysokości". Mąż Boży wyraźnie mówi,
że pokładanie nadziei, czyli budowanie swojej przyszłości w oparciu o majątek
lub znaki na niebie jest zaparciem się Boga.
Jakże często w pogoni za majątkiem,
karierą ludzie poświęcają swój czas i zdrowie rzeczom materialnym sądząc, że
zapewnią mu one bezpieczeństwo i stabilizację! Smutnym jest fakt, że w większości
przypadków jest to "gonitwa za wiatrem" gdyż mimo ogromnych wysiłków i poświęceń
większość ludzi nie staje się bogaczami. Szczególnie w dzisiejszych czasach
trudno jest zachować zdrowy dystans między koniecznością poświęcenia się pracy,
by utrzymać rodzinę a poświęceniu się Prawdzie i Bogu. Ułuda bogactwa i dobrej
pracy jest fałszywym i zdradliwym bóstwem, które może zająć miejsce Prawdziwego
Boga w naszym sercu. Oczywiście niewiele osób przyznaje się do tego, że oddaje
cześć mamonie, prawie nikt nie powie: "Moim bogiem jest pieniądz", ale życie
pokazuje, że często tak właśnie jest. Innym przykładem łamania pierwszego przykazania,
o którym wspomniał Job i inni prorocy jest wywodząca się z Babilonu wiara, że
gwiazdy, księżyc i słońce są w stanie rządzić naszym życiem. Prorok Izajasz
mocno potępia "oglądaczy gwiazd, którzy co miesiąc ogłaszają, co ma cię spotkać"
(Izaj. 47:13), tymczasem horoskopy są powszechnie akceptowane w naszej kulturze
mimo, że uwłaczają Jedynemu Wszechwiedzącemu Bogu.
Z pewnością można by mnożyć
w nieskończoność przykłady rzeczy lub osób, które stają się dla człowieka ważniejsze
niż Pan Bóg, rzeczy lub osoby, z których nie jesteśmy w stanie zrezygnować dla
Pana lub które ograniczają nas w istotny sposób w naszym poświęceniu. Wiele
osób ma swojego idola, którego naśladuje zamiast szukać wzorca w Biblii. Można
by wspomnieć o wielu zabobonach, fałszywych nadziejach, że rzeczy martwe, stworzenia
Boże lub człowiek mogą wpłynąć na nasze życie bez woli Bożej. Można by także
mnożyć przykłady ludzi lub postaw, od których uzależniają się inni ludzie pokładając
w nich swą nadzieję na lepsze jutro lub upodobniając się do nich. Zamiast je
przytaczać w tym miejscu, zastanówmy się raczej, dlaczego czysty monoteizm jest
tak ważny dla prawdziwego chrześcijanina? Odpowiedzi na to pytanie udziela nam
sam Pan Jezus w swej arcykapłańskiej modlitwie mówiąc: "A to jest żywot wieczny,
aby poznali ciebie, jedynego prawdziwego Boga i Jezusa Chrystusa, którego posłałeś"
(Jan 17:3). Warunkiem zbawienia zarówno w Wieku Ewangelii, jak i w Wieku Tysiąclecia
jest znajomość charakteru i istoty Pana Boga i Jego Syna. Werset ten mówi, że
także biblijne zrozumienie podstawowej doktryny o istocie natury, jak i relacjach
zależności panującej między Ojcem i Synem jest jednym z warunków zbawienia.
Stawianie na równi Syna i Ojca co do mocy i władzy (o czym uczy nauka o Trójcy)
jest łamaniem pierwszego przykazania: "Nie będziesz miał innych bogów obok mnie".
Dając to przykazanie Pan Bóg jednocześnie uzasadnia dlaczego jest ono tak ważne:
"Jam jest Pan, Bóg twój, który cię wyprowadził z ziemi egipskiej, z domu
niewoli". Podobnie rzecz ma się z nami - wyszliśmy z symbolicznego Egiptu
i jako dowód, że tak się stało, powinniśmy odrzucić ukryty politeizm i bałwochwalstwo
panujące w świecie i przez to zaświadczać, że jesteśmy ludem wybranym, potomkami
Abrahama.
Wiara w jednego Boga ma także bardzo praktyczne przełożenie na nasze życie.
Po pierwsze "otrzymamy od Niego, o cokolwiek prosić będziemy, gdyż przykazań
Jego przestrzegamy i czynimy to, co miłe jest przed obliczem Jego"
(1 Jana 3:22-24). Łamanie przykazań, w tym także tego pierwszego pod względem
ważności, jak i kolejności może być przeszkodą w wysłuchiwaniu naszych modlitw.
Po drugie miłość do Boga, stawianie Go na pierwszym miejscu w naszym życiu pomaga
nam miłować bliźnich, są to dwie nierozerwalnie związane ze sobą sprawy (1 Jana
4:7). Tak więc wierzmy, że tylko Wszechmocny Bóg kieruje naszymi losami i tylko
w Nim pokładajmy naszą wiarę i nadzieję, "albowiem gdzie jest skarb
twój (Bóg twój) - tam będzie i serce twoje" (Mat. 6:21).
Dyskusja na temat cyklu
powrót
do
góry
wersja do druku
|