Historia zborów Ziemi Andrychowskiej
Wszystkie grupy Badaczy Pisma Świętego biorą swój początek w USA. Pierwszy
zbór, z którego powstaniem wiąże się ściśle historia zboru nazywanego w późniejszym
okresie "andrychowskim", został założony przez braci przybyłych właśnie
z USA. W lipcu 1920 roku z inicjatywy braci: Turka, Skrzypca i Magiery powstaje
zbór w Inwałdzie. Bracia zgromadzają się w domu brata Turka. Powoli przybywa
też chętnych do słuchania nowej idei religijnej, chociaż jest ich niewielu z
powodu prześladowań ze strony bliskich, jak i otoczenia.
Jeden z tych, który zaczął uczęszczać na nabożeństwa, tak pisze w swych
wspomnieniach:
"Mała grupa złożona z 13 osób badała Pismo Święte. Sposób prowadzenia
zebrania przypominał mi nabożeństwa opisane w Dziejach Apostolskich oraz Listach.
A gdy do tego dowiedziałem się, że byli prześladowani i wyśmiewani, jak tamci
z czasów apostolskich, przekonało mnie to ostatecznie, że nie ten wielki, prześladujący
kościół, ale ci właśnie stanowią Kościół Chrystusowy".
Ta mała grupa, która tworzyła zbór, to: F. Skrzypiec, A. Bogacz, W. Magiera,
F. Turek (zarząd) J. Targosz, J. Sordyl, F. Kolber, F. Kierczak oraz siostry:
A. Bogacz, A. Jordanek, S. Szymik, A. Szymik, R. Turek. W dniu 23 września zostaje
aresztowany br. Bogacz "za bluźnierstwa przeciw kościołowi katolickiemu".
Otrzymuje wyrok trzech miesięcy aresztu. W Pamiątce w marcu 1923 r. brały udział
22 osoby - braterstwo wymienieni powyżej, a także bracia: Figwer, Pietruszka,
Kowalkowski, Życki, Poradzisz, Witek, Dybał, Kozik oraz siostry Kowalkowska,
Fąferko.
W Roczynach było kilka osób zainteresowanych Badaczami. Nie mieli oni
jeszcze wykrystalizowanego zdania na temat zagadnień religijnych, byli jednak
mocno antyklerykalni.Udali się do nich bracia Figwer i Bogacz. W domu W. Potempy
byli akurat J. Matyjaszek, J. Potempa , J. Mrzygłód. Po dość długiej rozmowie
nowoprzybyli zgodzili się przychodzić na zebrania (7 osób razem z żonami).
Te początkowe lata istnienia zborów, tak w całym kraju, jak i w Inwałdzie,
to okres ich podlegania strukturom Towarzystwa z centralą w Brooklinie (USA).
W Polsce filia centrali znajdowała się w Warszawie, a przewodniczącym był C.
Kasprzykowski.
W lutym 1924 r. policja przeprowadza rewizję w domu br. Turka i rekwiruje
literaturę zboru. W Andrychowie niektórzy sympatycy zwracali się do księży,
aby ci wyjaśnili nieścisłości w nauce katolickiej. Ci jednak nie dość, że nic
nie wyjaśnili, to jeszcze zganili te osoby, czym przyczynili się do zerwania
przez nie z kościołem katolickim. W Pamiątce 1924 r. uczestniczy już 35 osób,
gdyż do zboru dołączyli: W. Jończy, A. Karkoszka i inni. W tym też roku, po
analizie pism Russella, bracia doszli do wniosku, że Towarzystwo odchodzi od
zaleceń i nauk w nich zawartych. Stwierdzenie, że Towarzystwo (a szczególnie
zarząd w Brooklinie) jest widzialną strukturą Kościoła Niebiańskiego na ziemi,
a jego decyzje noszą znamiona nieomylności, było dla ludzi, którzy wyszli z
kościoła kat., powrotem do idei głoszonych przez ten kościół. W wyniku głosowania
(decydowało 5/6 głosów) bracia postanowili opuścić struktury Towarzystwa. W
dniu 9 listopada 1924 roku odbywa się pierwsza konwencja zorganizowana przez
zbór w Roczynach koło Andrychowa. Bracia postanowili urządzać zebrania na przemian
w Inwałdzie, Roczynach oraz Wadowicach. Aby powiększyć liczbę starszych, postanowiono
prowadzić "szkołę mówców". W dniu 15 sierpnia 1925 roku bracia zorganizowali
konwencję w Andrychowie, na którą przybyło około 250 braterstwa. Byli to bracia
z trzech ugrupowań powstałych po podziale Towarzystwa. W spokojnej i braterskiej
atmosferze przemawiali bracia z tych różnych grup: Raczek, Wnorowski, Oleszyński,
Bromboszcz, Grudzień, Bobak, Jończy i Figwer. Pod koniec 1925 r. na policję
została zgłoszona lista około 50 osób, które uczęszczały do zboru (w tym również
sympatycy). Na początku roku 1926 bracia wysłali "List otwarty" do
zborów w okolicy. W liście tym poruszyli temat karności, nawoływali do miłości
braterskiej, tolerancji oraz analizy niektórych nauk. W czerwcu odwiedzili zbór
bracia Kamiński i Grudzień ze zgromadzenia Chrzanów.
W sierpniu, w stawie przykościelnym w Andrychowie odbył się chrzest. Wykład
okolicznościowy wygłasza br. W. Jończy. Symbol przyjęli: Stefan Mrzygłód, Władysława
Klimorowska oraz Maria Pytel (późniejsza żona br. Jończego). Uroczystości przyglądali
się katolicy, którzy wyszli z kościoła, część z nich naśmiewała się z braci,
ci jednak nie dali się sprowokować. Bracia ze zboru zakładają zgromadzenia w
Kalwarii oraz Stryszawie. W czasie Pamiątki 1927 r. bracia po raz pierwszy używają
prawdziwego wina, a nie jak dotychczas - soku. Wykłady wygłaszają br. Jończy
i Figwer. Śpiewano pieśni ku chwale Boga, do których słowa ułożyła żona Figwera.
W zborze Kozy na diakonów wybierano osoby nie poświęcone. W czasie wizyty w
tym zborze br. Figwer ostro skrytykował te praktyki, wykazując ich niezgodność
z Pismem Świętym. Zorganizowano więc chrzest w Andrychowie. Symbol przyjęło
17 osób: 2 z Andrychowa, 9 z Kóz - w tym 3 diakonów, 6 z Kalwarii. W tym też
roku bracia ze zboru zajęli się sprawą służby wojskowej. Dowiedziano się, że
istnieje tajny układ ministerstwa z legalnymi wyznaniami, których członkowie
nie przyjmują broni. Pismo do Państwowej Komisji Uzupełnień musiało być potwierdzone
przez władze danej grupy wyznaniowej, uznanej przez wojewodę. Zbór zamówił pieczęć
z napisem "Zgromadzenie wyznawców Chrystusowych w Andrychowie", a
przewodniczący uzyskał potwierdzenie swej funkcji od Zarządu Badaczy Pisma Świętego
w Polsce. W ten sposób udało się ustrzec od służby wojskowej młodych braci.
Wszystkie pisma do zboru były przysyłane na adres: Andrychów, ul. Garncarska
176.
W latach 1925-1928 zbór z Andrychowa należał do najbardziej aktywnych
w zachodniej Małopolsce. Zebrania odbywały się u M. Szlagora w Andrychowie,
W. Potempy w Roczynach i J. Targosza w Inwałdzie. Niezależnie od osobistych
wizyt w okolicznych zborach, prowadzono ożywioną korespondencję ze zborami w
kraju i za granicą. Zbór wydał kilka "listów powszechnych" do wszystkich
zborów, gdy chodziło o poważne sprawy doktrynalne i moralne. W roku 1929 doszło
w zborze do poważnych rozdźwięków pomiędzy braćmi na tle nauk, w efekcie czego
mający wielki wpływ na braci Figwer doprowadza do tego, że spora część zboru,
a szczególnie słabsi wiarą wracają do kościoła kat. Pozostali bracia gromadzą
się nadal, a br. Jończy oraz inni aktywni bracia organizują prace na rzecz głoszenia
Słowa Bożego. Na przełomie lipca i sierpnia 1934 r. zbór organizuje trzydniową
konwencję u K. Szymika w Nidku, na której wykładami ze Słowa Bożego usłużyło
aż 15 braci. Chrzest przyjęło 15 braci i sióstr. Następną konwencję zorganizowano
5 i 6 czerwca w Roczynach. Rozważano takie tematy, jak "Powołanie w Chrystusie",
"Obowiązki w Prawdzie" oraz wiele innych. Następna konwencja w Roczynach
u br. W. Potempy odbyła się 14 i 15 sierpnia 1938 r.
Jedna z sióstr opowiadała mi, że bracia udając się na konwencje, jako
że środki lokomocji posiadało niewielu, a i finansowo nie stać ich było niejednokrotnie
na podróż, zbierali się w grupę, do której po drodze dołączali następni i z
pieśniami na ustach szli na miejsce konwencji, nawet kilkanaście kilometrów.
W czasie drogi prowadzili też ożywione dyskusje na tematy biblijne. W okresie
okupacji 1939-45 r. bracia zgromadzają się potajemnie po domach (najczęściej
u br. Jończego).
Po wojnie zbór nadal działa organizując liczne konwencje np. w 1963 r.
w Roczynach, w latach 1974 i 1975 w Nidku. Osiemnastego września 1977 roku odbyła
się pierwsza konwencja zorganizowana przez zbór w Domu Kultury w Andrychowie.
Uczestniczyło w niej około 600 braterstwa z całej Polski. Od tego czasu prawie
rokrocznie organizowane są konwencje na sali gościnnego Domu Kultury. Od kilku
lat organizowane są zebrania miesięczne, na które zapraszani są bracia z okolicznych
zborów, a wykładami służą w większości bracia pielgrzymi lub inni zaproszeni
przez zbór. Zgromadzenie działa więc nadal prężnie, przyjmując zasadę tolerancji
połączonej z miłością braterską. Niedawno minęła 80 rocznica powstania zboru,
co pobudziło mnie do napisania opracowania historycznego, z którego fragmenty
cytuję w tym artykule. Opracowanie napisane zostało na podstawie przekazów ustnych
i pisemnych braci biorących udział w tamtych wydarzeniach, dla nas będących
już historiąs.
opracował br. Andrzej Jończy
powrót
do
góry
wersja do druku
|