Echo z konwencji w Krakowie, 12 marca 2000 r.
"Jeden Pan, jedna wiara, jeden chrzest" - Efezjan 4:5
Wymienione słowa z Listu ap. Św. Pawła do Efezjan posłużyły za motto konwencji,
którą zbór krakowski zorganizował już po raz trzeci w pięknej sali Nowohuckiego
Centrum Kultury. Na konwencji zgromadziło się ok. 800 Braterstwa z południowej
Polski, a nawet z dalsza. Przewodniczył br. Paweł Dąbek, który powitał zebranych
słowami Ps. 122:1: "Uradowałem się, gdy mi powiedziano: Do domu Pana pójdziemy".
Wygłoszono 4 wykłady z Pisma Świętego. Pierwszym wykładem na temat słów motta
usłużył br. Daniel Iwaniak. Brat zachęcał wszystkich, aby nas zawsze łączył
"Jeden Pan, jedna wiara, jeden chrzest". Mówca przypomniał wielkich bohaterów
wiary Starego Testamentu - Abrahama, Noego, Mojżesza. Wiara to forma naszego
kontaktu z Bogiem. Po uwierzeniu przychodzi pora na chrzest. W Pracy Pańskiej
jesteśmy sobie wszyscy potrzebni. Niezbędna jest więc jedność. Brak jedności
wynika z nierealizowania zaleceń o pokorze, miłości, cichości, nieskwapliwości
(Gal. 5:22-23).
Drugim wykładem na temat "Listu do Laodycei" usłużył br. Piotr Krajcer. Wspominany
przez Apostoła List do Laodycei (Kol. 4:16) - jak wiadomo - nie zachował się.
Znamy natomiast inny list do Laodycei - ten polecony przez Pana w Księdze Objawienia
3:14-22. Jest to właśnie list do nas, żyjących w okresie laodycejskim Kościoła,
do wszystkich wierzących. Pan zna uczynki Kościoła w Laodycei ("znam uczynki
twoje"), ale zna też uczynki nasze. Świat krajów chrześcijańskich to świat bogactwa.
Świątynie są w nich jednak niemal puste. Tymczasem Słowo Boże zwiastuje nam
"niedościgłe bogactwa Chrystusowe" (Efez. 3: 8). Mówca przypomniał słowa Jezusa
o prawdziwym bogactwie: "Nie gromadźcie sobie skarbów na ziemi..., Ale gromadźcie
sobie skarby w niebie..., Albowiem gdzie jest skarb twój, tam będzie i serce
twoje" (Mat. 6:19-21).
Trzecim wykładem usłużył br. Mieczysław. Jakubowski. Za podstawę rozważań obrał
sobie słowa z 1 Piotra 4:7: "Lecz przybliżył się koniec wszystkiego". Jak wiadomo,
końcem świata interesowali się już apostołowie, jak czytamy w Mat. 24:3. Jezus
zalecił uczniom obserwować znaki czasu, wzywał ich do ciągłego czuwania (Mat
24:42). Mówca omówił znaki czasu, jakich co dzień jesteśmy świadkami; media
są nimi wprost przepełnione: wielki rozwój umiejętności (Dan. 12:4), ale jednocześnie
kataklizmy, walki narodów o wyzwolenie, wzmagający się chaos życia. Jezus w
Mat. 24 wymienił ich wiele. Koniec świata to koniec obecnych niebios i ziemi
- systemów religijnych i społecznych, "Ale my oczekujemy... nowych niebios i
nowej ziemi" 2 Piotra 3:13.
Czwartym wykładem na temat "Mieszkam pośród swojego ludu" (2 Król. 4:13) usłużył
br. Jan Kopak. Myślą przewodnią wykładu była troska o braci niezamożnych, samotnych,
chorych i opuszczonych. W obecnych ciężkich czasach, w dodatku w czasach powszechnej
znieczulicy troska ta jest nakazem chwili. "Czystą i nieskalaną pobożnością
przed Bogiem i Ojcem jest to: nieść pomoc sierotom i wdowom w ich niedoli" Jak
1:27. Jesteśmy bowiem członkami jednego ciała, niech wszyscy mają poczucie bezpieczeństwa
i akceptacji, doznają ciepła i serdeczności, niech mają świadomość, że mieszkają
pośród swojego ludu. Konwencja, rozpoczęta o godz. 9.oo, zakończyła się o godz.
16.oo. Od razu można było kupić kasety z wykładami. Czynne też były dwa stoiska
z literaturą biblijną. W czasie, gdy starsi słuchali wykładów, dzieci dwóch
grup wiekowych brały udział w lekcjach biblijnych. Przedstawiły też swój własny
program wokalny, śpiewał również chór. W ten sposób konwencja zainaugurowała
tegoroczny sezon konwencyjny.
Za uczestników konwencji br. Aleksander Zajda
powrót
do
góry
wersja do druku
|