Pocieszyciel - Duch Synostwa
Czesław Kniaziew
"Ale nam to Bóg objawił przez Ducha swojego; albowiem duch wszystkiego się
bada, i głębokości Bożych. Bo któż z ludzi wie, co jest w człowieku, tylko duch
człowieczy, który w nim jest? Także też i tego, co jest w Bogu, nikt nie wie,
tylko Duch Boży" - 1 Kor. 2:10-11 (BGd)
W naszym wersecie przewodnim apostoł Paweł dokonuje zestawienia istoty Boskiej
i ludzkiej, mając na celu wyjaśnienie kwestii, kim jest Bóg i kim jest człowiek.
Pytanie "Kim jest Bóg?" może wydawać się absurdalne i pozbawione sensu, zwłaszcza
że my, ludzie, nie wiemy do końca, kim jest człowiek. Podobne pytanie zadaje
nam apostoł: "Bo któż z ludzi wie, co jest w człowieku?". Cóż wobec tego, będąc
ludźmi, możemy wiedzieć o Stwórcy, o tak potężnej duchowej istocie?
Uczeni i kapłani tego świata daliby z pewnością szybką i pewną odpowiedź, że
Bóg jest objęty tajemnicą, że jest to "tajemnica sakramentu". Ale czy tak mówi
nam Słowo Boże? Nie! Apostoł Paweł w Liście do Rzymian pisze bowiem: "Ponieważ
to, co o Bogu wiedzieć można, jest dla nich jawne, gdyż Bóg im to objawił. Bo
niewidzialna jego istota, to jest wiekuista jego moc i bóstwo, mogą być od stworzenia
świata oglądane w dziełach i poznane umysłem, tak iż nic nie mają na swoją obronę"
- Rzym. 1:19-20. Widzimy więc, że niewidzialna istota Pana Boga może być poznana
naszym niedoskonałym umysłem. Do Koryntian apostoł Paweł powiada, że to poznanie
może mieć miejsce za sprawą ducha świętego, "który jest z Boga, abyśmy wiedzieli,
czym nas Bóg łaskawie obdarzył" (1 Kor. 2:12). Trynitarze twierdzą, że to "obdarzenie"
jest działaniem całej Trójcy Świętej, czyli specjalną interwencją Boga Ojca,
Chrystusa i Ducha Świętego.
W V tomie Wykładów Pisma Świętego, rozdz. VIII, s. 190, czytamy:
"W Piśmie Świętym Duch Święty jest różnie określany, i aby wyrozumieć właściwie,
te różne określenia powinniśmy rozebrać i światło jednego określenia skierować
na drugie. Poniżej podajemy różne wyrażenia odnoszące się do Ducha Świętego:
Duch Boży, Duch Chrystusowy, Duch Świętobliwości, Duch Prawdy, Duch Zdrowego
Umysłu, Duch Wolności, Duch Ojcowski, Duch Obietnicy, Duch Pokory, Duch Wyrozumienia,
Duch Mądrości, Duch Chwały, Duch Rady, Duch Łaski, Duch Przysposobienia Synowskiego,
Duch Prorocki. Te różne nazwy, ustawicznie powtarzane i używane bez odmiany,
dają nam zapewnienie, że one wszystkie odnoszą się do tegoż Ducha Świętego".
Można też zauważyć, że w Piśmie Świętym mamy określenia przeciwstawne, związane
z działalnością Szatana, mianowicie: duch świata, duch błędu, duch antychrysta,
duch nieczysty. Nikt jednak nie rozumie przez to, że określenia te odnoszą się
do więcej niż jednego "boga tego świata".
Duch święty - Pocieszyciel, którego zapowiedział Pan Jezus - miał być posłany
od Ojca Niebieskiego i pouczyć Pańskich naśladowców o wszystkim, co zostało
im przez Zbawiciela przekazane (Jan 14:26). Zgodnie z zapewnieniem, został dany
pięćdziesiątego dnia od zmartwychwstania Pana Jezusa. Wydarzenie to było najbardziej
znamienne dla tych, którzy zebrani w Jerozolimie w liczbie około 120 osób, bezpośrednio
otrzymali ducha świętego, a później dla Kościoła na przestrzeni całego Wieku
Ewangelii. Apostoł św. Piotr, będąc już pod natchnieniem tegoż ducha, wyjaśnia
nam, że stało się to z woli Stwórcy przez Jego Syna: "Wywyższony tedy prawicą
Bożą i otrzymawszy od Ojca obietnicę Ducha Świętego, sprawił to, co wy teraz
widzicie i słyszycie" - Dzieje Ap. 2:33. Może rodzić się pytanie, po co duch
święty został dany uczniom Pańskim, a później wszystkim, którzy wstąpili w ich
ślady (Dzieje Ap. 10:44-48).
Duch Święty był zesłany w dniu Pięćdziesiątnicy w określonym celu: aby dopełnić
realizacji Bożego planu wobec człowieka. Plan ten sprowadza się do tego, by
ludzie - klasa Kościoła - "stali się podobni do obrazu Syna jego, a On żeby
był pierworodnym pośród wielu braci" (Rzym. 8:29). Przez chrzest ducha świętego
zaznaczony został fakt przyjęcia Kościoła; jest to również dowód przyjęcia ofiary
naszego Pana i naszego usprawiedliwienia. Duch święty został dany nie jednorazowo
i sporadycznie, lecz jako trwała zasada i gwarancja przeobrażeń dokonujących
się w osobie Nowego Stworzenia. Dlatego apostoł Paweł może napisać: "Albowiem
my w Duchu [tj. przy pomocy Ducha] oczekujemy spełnienia się nadziei usprawiedliwienia
z wiary" - Gal. 5:5. Nieco dalej zaś czytamy: "...wy, którzy macie Ducha" (tzn.
pozostajecie pod działaniem ducha) - Gal. 6:1. To działanie ducha w poświęconych
naśladowcach Pańskich można rozdzielić na szereg aktów działania. Nie chodzi
tu o charyzmatyków pierwotnego Kościoła jako konsekwencję działania ducha i
dar szczególnej łaski Bożej, jak utrzymuje w swym komentarzu Biblia Tysiąclecia.
Kontekst wskazuje raczej na tych, którzy są mocni w wierze i zaprawieni w postępowaniu
zgodnym z wiarą; spłodzeni z Ducha - "duchowi". Przymiotnik "duchowy" (grecki
termin pneumatikos) jest używany w pismach apostoła Pawła w bardzo różnym znaczeniu
(porównaj: Rzym. 1:11; 7:14; 15:27; 1 Kor. 2:13-15; 9:11; 3:1; 10:3-4; 12:1;
14:1, 37; 15:44-46).
DUCH ŚWIĘTY UŚWIĘCA
Znany tekst z 1 Kor. 6:11, traktujący o omyciu, uświęceniu i usprawiedliwieniu,
odnosi się najpierw do adresatów listu - Koryntian, a w dalszej kolejności również
do nas. Jest tu mowa o duchu Bożym, w którym dokonują się wymienione akty. Wszyscy,
którzy wchodzą na drogę poświęcenia, stając się naśladowcami swego Zbawiciela
Jezusa Chrystusa, zostają uświęceni duchem świętym, "przy pomocy" ducha, poprzez
ducha, który przez krew Jezusa Chrystusa obmywa i oczyszcza nas od wszelkiego
grzechu (1 Jana 1:7). W każdym razie pewne jest, że w wersecie tym nie chodzi
o udzielenie ducha w momencie chrztu, ale o jego działanie poprzez nasze poświęcenie:
"A takimi, niektórzy z was byli; aleście obmyci, uświęceni i usprawiedliwieni".
DUCH ŚWIĘTY CZYNI NAS DZIEĆMI BOŻYMI
Apostoł Paweł w Liście do Rzymian 8:14 i dalszych wersetach pisze na ten temat
dobitnie. Stwierdza, że ci, którzy są pod działaniem ducha Bożego, są dziećmi
Bożymi: "...wzięliście ducha synostwa, w którym wołamy: Abba, Ojcze!" - w. 15.
Podobnie pisze apostoł w Liście do Galacjan 4:6: "A ponieważ jesteście synami,
przeto Bóg zesłał Ducha Syna swego do serc waszych, wołającego: Abba, Ojcze!".
Przytaczane tu teksty różnią się co prawda tym, że pierwszy z nich mówi o duchu,
który jest już konsekwencją posiadanego daru synostwa, ta drobna różnica nie
jest jednak w stanie przyćmić przewodniej myśli, że to właśnie duch święty jest
siłą sprawczą owej adopcji na synów, jaka może stać się udziałem każdego człowieka.
Duch święty przebywający w nas jednoczy nas z Synem Bożym. Jego wołanie "Abba,
Ojcze" płynie do Stwórcy w naszym imieniu za pośrednictwem naszego Zbawcy -
Syna Bożego, który tym sposobem staje wraz z nami na jednej płaszczyźnie w odniesieniu
do Stwórcy, naszego Ojca.
DUCH ŚWIĘTY TO MIŁOŚĆ I JEDNOŚĆ
Gdy przyjmiemy do swego serca tak cenne dary, jak miłość i jedność, zagwarantują
one zgodę i prawdziwe braterstwo. Dlatego święty Paweł pisze do Rzymian: "Proszę
was tedy, bracia, przez Pana naszego, Jezusa Chrystusa, i przez miłość Ducha,
abyście wespół ze mną walczyli w modlitwach, zanoszonych za mnie do Boga" -
Rzym. 15:30. A zatem duch święty niesie radość, umacnia nadzieję, wprowadza
do naszych serc trwały pokój, daje poczucie prawdziwej wolności. W 1 Liście
do Tesaloniczan czytamy następujące słowa: "A wy staliście się naśladowcami
naszymi i Pana i przyjęliście Słowo w wielkim uciśnieniu, z radością Ducha Świętego"
- 1 Tes. 1:6. Są to słowa uznania dla każdego chrześcijanina, który mimo ucisków
i prześladowań przyjmuje Ewangelię Bożą z radością, radością będącą owocem ducha
świętego. Pod koniec Listu do Rzymian apostoł Paweł pisze: "A Bóg nadziei niechaj
was napełni wszelką radością i pokojem w wierze, abyście obfitowali w nadzieję
przez moc Ducha Świętego" - Rzym. 15:13.
Zagadnienia ducha świętego nie można wyczerpać poprzez zwrócenie uwagi na kilka
zaledwie jego aspektów - kilka punktów widzenia. Nie można także pominąć działalności
ducha świętego związanej z posługiwaniem apostolskim i misją tych, którzy szli,
by głosić Chrystusa (zob. np. 1 Tes. 1:5; 2 Kor. 3:3; Filip. 1:19). W artykule
tym poprzestaliśmy jednak na omówieniu tych tekstów Pawłowych, w których duch
święty jawi się jako twórcza i przeobrażająca siła wywołująca określone skutki,
zauważalne u każdego chrześcijanina, który ubiega się o najwyższą nagrodę, jaką
jest bycie Oblubienicą Chrystusową. To właśnie duch święty jest sprawcą przemian,
jakie zachodzą w człowieku objętym planem Bożym. O tym, jak mocno apostoł święty
Paweł akcentuje przeobrażające działanie ducha świętego, świadczy już sam fakt,
że grecki termin pneuma - duch, występuje w jego listach aż 146 razy, zaś przymiotnik
pneumatikos - duchowy, 24 razy spośród 26 użytych w całym Nowym Testamencie.
W Ewangelii św. Jana 14:26 czytamy: "Lecz Pocieszyciel, Duch Święty, którego
Ojciec pośle w imieniu moim, nauczy was wszystkiego i przypomni wam wszystko,
co wam powiedziałem". Pan Jezus wyraźnie mówi tu, że duch święty będzie posłany
przez samego Ojca, co wskazuje na to, że jest to wpływ, oddziaływanie mocy Bożej
będące pod zupełną kontrolą Stwórcy - nic innego. Ten wpływ i oddziaływanie
Boże jest pod całkowitą Jego kontrolą, tak jak nasz ludzki wpływ i oddziaływanie
jest pod naszą kontrolą. Stąd oświadczenie: "...Duch Święty, którego Ojciec
pośle w imieniu moim [w imieniu Pana Jezusa]". Jest tu jasno i wyraźnie przedstawiona
wyższość Ojca - Boga. Duch święty jest duchem Boga Jahwe. Duch ten został w
danej chwili posłany w imieniu Zbawcy - Jezusa Chrystusa. Ponieważ całe Boże
dzieło odkupienia i restytucji człowieka jest dokonywane przez Syna Stwórcy,
duch święty - duch Ojca jest drogą, przez którą Syn działa. Słowo Boże, które
uczy nas o napełnieniu duchem świętym, mówi o trzech zharmonizowanych elementach:
podkreśla Boże pochodzenie ducha świętego, zwraca uwagę na konieczność współpracy
z duchem oraz konieczność podporządkowania się duchowi świętemu. W ten sposób
duch święty jest tym, który dokonuje dzieł w podjętym przed wiekami planie Bożym
- w planie, którego celem jest przeobrażenie człowieka do wysokiego powołania
oraz restytucji realizowanej w Jezusie Chrystusie w czasie Tysiąclecia.
powrót
do
góry
wersja do druku
|