Pańscy prorocy cz. II
Czesław Kniaziew
DWUNASTU PROROKÓW MNIEJSZYCH
"Częstokroć i wieloma sposobami mawiał niekiedy Bóg ojcom przez proroków";
... "Albowiem nie z woli ludzkiej przyniesione jest niekiedy proroctwo, ale
od Ducha Świętego pędzeni będąc, mówili święci Boży ludzie." - Hebr. 1:1; 2
Piotra 1:21
Jak pisaliśmy w pierwszej części naszych rozważań, bibliści umownie podzielili
proroków Starego Testamentu na dwie grupy. Do pierwszej, zwanej grupą czterech
wielkich proroków, zaliczono: Izajasza, Jeremiasza, Ezechiela i Daniela. Druga
grupa to dwanaście proroctw mniejszych. W Biblii występują one w innej kolejności
niż wskazywałaby na to chronologia historii Izraela.
1. Prorok Abdiasz.
Jego proroctwo jest najkrótszą księgą Starego Testamentu, zawierającą zaledwie
dwadzieścia jeden wersetów, i jest skierowane przeciwko Edomitom, potomkom Ezawa,
południowo-wschodniego sąsiada Izraela. Inni prorocy również grożą Edomitom
srogimi karami (zob. Izaj. 34:5-17; Jer. 49:7-22; Ezech. 25:12-14, 35; Amos
1:11 i następne wersety). Do Izraelitów odnosili się Edomici zawsze wrogo, choć
jako potomków Ezawa łączyły ich z nimi więzy pokrewieństwa. Abdiasz zarzuca
im zwłaszcza nieprzyjazny stosunek do Jerozolimy w czasie jej upadku. Prorok,
wspominając o tym fakcie historycznym, gromi Edomitów za pychę (w. 2-9), za
ich złośliwą radość z nieszczęścia, jakie spadło na Izraelitów (w. 10-15). Może
to wskazywać, że Abdiasz prorokował już po upadku Judy i Jerozolimy i po uprowadzeniu
Żydów do niewoli babilońskiej, sam będąc przypuszczalnie jednym z jeńców. Jednak
wśród uczonych przeważa dzisiaj zdanie, że proroctwo zostało napisane dużo wcześniej.
Prawdopodobnie jest to jedno z najstarszych proroctw, powstałe ok. 880 r. p.n.e.
Nie zawiera żadnych danych o osobie proroka, ani o czasie jego działalności.
Abdiasza można jednak umiejscowić historycznie obok takich proroków, jak: Joel
(800), Amos (787), Ozeasz (785-725) czy Jonasz (862? lub 783-743). Jakkolwiek
by nie było, Abdiasz także mówi o czasach ostatecznych, czasach restytucji,
w ostatniej części swego proroctwa. Pisze, że nastąpi odnowienie losu - zwyciężeni
będą zwycięzcami i zostaną wybawieni; wtedy wstąpią na górę Syjon, by sprawować
sąd nad krainą Ezawa, a królowanie należeć będzie do Jahwe (w. 21). Słowa te
odnoszą się oczywiście do tysiącletniego panowania Chrystusa wraz z Jego wiernymi
naśladowcami, które będzie miało na celu błogosławienie i zbawienie wszystkich
narodów świata.
2. Prorok Joel
Księga Joela znajduje się w grupie Proroków Mniejszych w przekładach Biblii
Wulgaty na drugim miejscu, zaś w Septuagincie na czwartym. W Starym Testamencie
spotykamy kilkanaście osób noszących imię Joel - Jehowa jest Bogiem, potęgą.
Prorok Joel znany nam jest tylko z imienia. Wiemy jedynie, że był synem Petuela
(1:1). O innych danych dotyczących jego osoby możemy wnioskować wyłącznie z
treści jego Księgi. Trudno jednak ustalić na tej podstawie czas działalności
proroka. Zdania są pod tym względem tak dalece rozbieżne, że jedni uważają go
za najstarszego z proroków i przyjmują, że żył w ix wieku przed Chrystusem,
inni zaś sądzą, że był ostatnim z proroków działających po niewoli babilońskiej,
gdzieś około 400 roku (choć właściwie ostatnim był Jan Chrzciciel, zob. Mat.
11:11-13).
Proroctwo Joela dzieli się wyraźnie na dwie części. Pierwsza (rozdziały 1-2)
traktuje o wydarzeniach współczesnych prorokowi. Plaga szarańczy nawiedziła
kraj i przy trwającej suszy sprowadziła nań klęskę głodu (1:2 - 2:11). Prorok
wzywa więc do pokuty i do modlitwy (2:11-17) i zapowiada, że jeśli nawrócenie
będzie szczere, Pan Bóg ulituje się nad swoim ludem i obdarzy go znowu plonami
(2:18-27). Druga część (rozdziały 3-4) to zapowiedź czasów ostatecznych, czasów
mesjańskich, zesłania ducha świętego na wszelkie ciało, na synów i córki, a
także na sługi i służebnice. To także zapowiedź nadejścia dnia Jahwe (rozdział
4), który będzie dla niektórych dniem kary (4:1-13), zaś dla wybranych dniem
ostatecznego wybawienia i początkiem niekończącego się szczęścia (4:14-21).
Prorok Joel, obok Amosa (Amos 5:18-20 i 8:2), używa w swoim proroctwie terminu
dzień Jahwe (dzień Pański - Joel 2:1-2). W Nowym Testamencie wyrażenie dzień
Pański - podobnie jak paruzja Pana Jezusa -posiada znaczenie ustanowienia Królestwa
Bożego na ziemi. W tym też sensie on dzień oznacza dzień sądu i gniewu dla narodów,
zaś chwały i nagrody dla Kościoła w dniu paruzji Chrystusa. U Joela znajdujemy
również zapowiedź wylania ducha (2:28-29), którą cytuje apostoł św. Piotr w
swoim kazaniu w czasie Zielonych Świąt (Dzieje Ap. 2:16-19). Apostoł znajduje
wypełnienie słów proroctwa podczas tego święta, z pewnością jednak wypełnią
się one w całości w czasie Wieku Tysiąclecia, kiedy to Bóg wyleje swego ducha
"na wszelkie ciało". Tak więc prorok Joel przepowiedział jeden z najwspanialszych
aspektów dzieła restytucyjnego względem człowieka i świata.
3. Prorok Jonasz
Proroctwo Jonasza było raczej skierowane do Niniwy (starożytnej stolicy Asyrii
usytuowanej ma wschodnim brzegu rzeki Tygrysu), niż do Izraela. Pan Bóg skierował
proroka do tego wielkiego miasta, by przekazał jego mieszkańcom, że ich złość
dotarła aż do Najwyższego (1:2) O proroku Jonaszu, synu Amittaja, pochodzącym
z Gat-Chefer w Galilei, wspomina też Księga Królewska (2 Król. 14:25). Żył on
za czasów Jeroboama II (782-753 p.n.e.), władcy Państwa Izraelskiego (Północnego).
Księga Jonasza różni się od wszystkich innych ksiąg prorockich tym, że nie zawiera
mowy prorockiej, gdyż jest opowiadaniem o charakterze dydaktycznym, którego
bohaterem jest prorok Jonasz. Opowiadanie to samo w sobie jest jednak obrazem.
Chrystus Pan nawiązuje do wydarzenia, kiedy Jonasz przebywał we wnętrzu wielkiej
ryby przez trzy dni i trzy noce (2:1), jako do obrazu własnej śmierci i zmartwychwstania
(Mat. 12:39). Proroctwo Jonasza poucza nas, że Wszechmocnemu Jahwe podlega cały
świat (1:9), a zatem Jego dobroć obejmuje nie tylko naród wybrany - Izrael,
lecz także wszystkie inne narody. One również doznają Jego miłosierdzia, jeśli
tylko szczerze się do Niego nawrócą. Ciasny egotyzm, polegający na rozpatrywaniu
wszystkich spraw pod kątem wybranego ludu Bożego, jest więc przeciwstawiony
uniwersalizmowi idei zbawienia wszystkich ludzi, bez względu na rasę czy narodowość.
Na tym polega szczególne znaczenie Księgi Jonasza.
W pierwszej części Proroctwa Jonasza (rozdziały 1-2) czytamy o tym, jak Jonasz
otrzymuje od Pana Boga rozkaz udania się do Niniwy, by przepowiedzieć zagładę
temu miastu. Chcąc uchylić się od tego polecenia, ucieka w przeciwnym kierunku
i wsiada na okręt płynący do Tarszisz (1:3). Tarszisz to najprawdopodobniej
miasto w południowej Hiszpanii, niedaleko Gibraltaru (drugie o takiej nazwie
znajdowało się w Cylicji, w południowej Turcji). Według pojęć Izraelitów Tarszisz
leżało na końcu świata - Jonasz chciał uciec od Jahwe jak najdalej. Z tej drogi
zostaje zawrócony, dostaje się do wnętrza ryby, która wyrzuca go na ląd wybrzeża
izraelskiego.
Następna część księgi to rozdziały 3 i 4. Pan Bóg ponawia swój rozkaz udania
się Jonasza do Niniwy. Tym razem prorok już nie ociąga się z wypełnieniem poselstwa.
Ogłasza miastu, że za czterdzieści dni zostanie zniszczone (3:4). Mieszkańcy
Niniwy, wielkiej "na trzy dni drogi" (nie jest rzeczą jasną, czy trzech dni
potrzeba było na przejście miasta wszerz, czy na obejście go dookoła, czy też
na przemierzenie wszystkich jego ulic - w. 3:3), odczuwają żal i zaczynają pokutować,
dzięki czemu Bóg nie wykonuje zapowiedzianej kary (3:10). Prorok jest niezadowolony
z takiego obrotu sprawy: ocalała przecież stolica wrogiego państwa. Zarzuca
Bogu Jego miłosierdzie wobec miasta. Jego modlitwa jest podyktowana narodowym
szowinizmem i urażoną miłością własną (4:2). Pan Bóg jest cierpliwy również
wobec proroka. Daje mu czas do zastanowienia, by sam zrozumiał, że jego poglądy
są niegodne Izraelity, a tym bardziej proroka (4:4). Widocznie jednak Jonasz
nie jest jeszcze zupełnie pewien ostatecznego wyroku Jahwe, gdyż po wschodniej
stronie miasta buduje sobie szałas (wg tłumaczenia Biblii Tysiąclecia), by w
jego cieniu móc patrzeć, co też się będzie działo w Niniwie (4:5). Był niezadowolony
nie tylko z niepomyślnego, jego zdaniem, obrotu spraw, czyli z ocalenia pogańskiego
miasta. Dokuczał mu również skwar słoneczny, przed którym szałas nie dawał dostatecznej
ochrony. Dlatego Bóg sprawił, że nad Jonaszem wyrósł bardzo szybko krzew rycynowy,
który użyczył cienia jego głowie (4:6). Jednak nazajutrz, ze wschodem słońca,
Pan kazał robakowi podgryźć roślinę rycynową, tak że uschła. Kiedy Jonasz odczuł
brak cienia i chłodu, uniósł się gniewem i życzył sobie śmierci (4:9). Bóg jednak
rzekł: "Tobie żal rycynusu, którego nie pielęgnowałeś ani nie wychowałeś, bo
w jedną noc urósł i w jedną noc usechł. A ja miałbym nie użalić się nad Niniwą,
tym wielkim miastem, w którym żyje więcej niż sto dwadzieścia tysięcy istnień
ludzkich...?" - Jon. 4:10-11. Przy zastanawianiu się nad treścią Księgi Jonasza
trzeba mieć na uwadze przede wszystkim cel dydaktyczny misji proroka, którym
jest przesłanie, że Jahwe nie chce zagłady ludzi, lecz ich nawrócenia. Misja
Jonasza jest niewątpliwie przygotowaniem do szeroko pojętego uniwersalizmu zbawienia
ludzkości.
4. Prorok Amos
Jest jednym z najstarszych proroków, a jego księga zawiera wiele szczegółów
dotyczących osoby autora. Amos został powołany na proroka za króla judzkiego
Uzjasza i króla izraelskiego Jeroboama, syna Joasa, na dwa lata przed trzęsieniem
ziemi. Ponieważ pochodził z Królestwa Judzkiego, działał zaś w Północnym - Samarii
(Izraelskim), wymienia obu królów: Uzjasza (panował 52 lata, zob. 2 Kron. 26:3,
ok. 810-758) i Jeroboama ii (ok. 780-740). O trzęsieniu ziemi wspomina również
Zachariasz (Zach. 14:5). Amos był jednym z pasterzy miasteczka Tekoa (1:1),
położonego ok. 8 km na południe od Betlejem, pogranicza Pustyni Judzkiej. Zajmował
się wypasaniem trzód i hodowlą sykomor, których owocami żywiła się biedniejsza
ludność.
Działalność proroka Amosa w Królestwie Izraelskim podczas panowania króla Jeroboama
była dość specyficzna, gdyż naród cieszył się wówczas długotrwałym pokojem i
dobrobytem, natomiast poziom religijny i moralny niepostrzeżenie się obniżał.
Nie zdawano sobie również sprawy z niebezpieczeństwa grożącego krajowi ze strony
Asyrii. To dobrobyt i obfitość chleba połączona z bałwochwalstwem i lekkomyślnością
stały na przeszkodzie, by Izraelczycy mogli dojrzeć zbliżającą się nieuchronną
zagładę swego narodu. Amos stara się uzmysłowić to wszystko swoim rodakom, podobnie
jak to po nim czynić będzie prorok Ozeasz. Gani ich więc za łamanie Prawa Przymierza,
jakie zawarli ich Ojcowie z Bogiem, piętnuje obyczaj łączenia religii żydowskiej
- kultu Jahwe - z kultem bogów pogańskich, mechaniczne przestrzeganie ustalonych
form religijnych przy jednoczesnym trwaniu w grzechu, a także zbytek panujący
na dworze królewskim. Ostro występuje przeciwko wszelkiej niesprawiedliwości,
wyzyskowi biednych i uciskowi ludzi. Karą za łamanie Prawa Bożego ma być najazd
Asyryjczyków, upadek państwa i uprowadzenie w niewolę.
Stwórca - Jahwe - jest według proroka przede wszystkim Bogiem sprawiedliwym,
Izrael zaś wprawdzie narodem wybranym, nie znaczy to jednak, że podlega odrębnym
prawom niż inne narody i nie ponosi odpowiedzialności za swoje winy. Przeciwnie,
właśnie dlatego, że Izrael poznał Prawo i miał go strzec, doznał też wielu błogosławieństw
od Boga, jego odpowiedzialność jest tym większa (1:4; 2:9-12; 3:1; 9:7). Amos
pierwszy posługuje się terminem dzień Jahwe - dzień Pański. Nie będzie to, jak
błędnie mniemano, dzień wybawienia Izraela, lecz dzień straszliwej kary Bożej
- nie tylko dla tego narodu. Prorok Amos zapowiada sąd nad Izraelem i sąsiednimi
narodami (1:2 do 2-16): Aramejczykami, Filistynami, Tyryjczykami, Edomitami,
Amonitami, Moabitami, wreszcie nad własnym narodem: Judą i Izraelem. Zawsze
zaczyna słowami: "Tak mówi Jahwe". Wypowiada mowy przeciw Izraelowi, na którym,
jako narodzie wybranym, ciąży odpowiedzialność za popełniane czyny: "Słuchajcie
słowa tego, które Pan wypowiada przeciw wam, synowie Izraela, przeciw całemu
narodowi" (3:1 do 6:14). Księga kończy się pięcioma wizjami sądu i zapowiedzią
wybawienia (7:1 do 9:15):
o pierwsza wizja - plaga szarańczy;
o druga wizja - susza;
o trzecia wizja - pion murarski;
o czwarta wizja - kosz z owocami;
o piąta wizja - zburzenie Świątyni i zagłada narodu.
W końcowej części swego proroctwa Amos zapowiada szczęśliwą przyszłość, dobrobyt,
trwały pokój, przywrócenie i odbudowanie królestwa Dawidowego, jak za dawnych
dni, wraz ze wszystkimi narodami, które swą nazwę wywodzić będą od Bożego Imienia
- "to mówi Jahwe, który tego dokona" (9:11-15).
5. Prorok Ozeasz
Działał w Królestwie Północnym w latach między 750 i 720 p.n.e., za panowania
królów judzkich: Uzjasza, Jotama, Achaza i Hiskiasza oraz króla izraelskiego
Jeroboama, syna Joasa (1:1). Być może był jeszcze świadkiem upadku Samarii -
Królestwa Izraelskiego, za króla Ozeasza, około roku 722 p.n.e. (2 Król. 17:1-6).
Przy sposobności wspomina także o Królestwie Południowym, w którym rozpoczynali
wtedy swą działalność prorocy: Izajasz i Micheasz, choć niezawodnie wyrocznie
wypowiadane przez Ozeasza dotyczą obu państw Izraela z uwagi na panujące na
obydwu terenach bałwochwalstwo. Księga Ozeasza zajmuje u biblistów pierwsze
miejsce wśród pism Proroków Mniejszych, zwanych tak ze względu na stosunkowo
małą objętość pism, jakie po sobie zostawili, a które przypadają na okres od
ix do v w. przed Chrystusem.
Na początku misji Ozeasz otrzymuje od Pana nakaz poślubienia kobiety, która
złamała prawo dotyczące wierności małżeńskiej (1:2). Zawarcie takiego związku
na początku publicznej działalności proroka miało zwrócić uwagę wszystkich na
Ozeasza i ułatwić mu skuteczniejszy wpływ na słuchaczy, gdy będzie im mówił
o symbolicznym znaczeniu małżeństwa w odniesieniu do narodu wybranego. Związek
ten uważa się tylko za alegorię; ma on w każdym razie znaczenie symboliczne
(rozdz. 1-3). Nawet imiona trojga dzieci pochodzących z tego małżeństwa są symboliczne.
Kobieta Gomer, o której jest mowa, była opanowana przez "ducha rozpusty" (4:12;
5:4). Nie cieszyła się dobrą opinią, jeszcze przed związkiem z Ozeaszem musiała
dopuszczać się cudzołóstwa i uprawiać nierząd. Izrael, którego jest ona symbolem,
z początku dochowywał Bogu wierności, stosując się do układu prawnego, jakim
było Przymierze zawarte na Synaju. Wkrótce jednak sprzeniewierzył się Najwyższemu,
podobnie jak cudzołóstwo wiarołomnej małżonki jest złamaniem zobowiązania wynikającego
z umowy małżeńskiej (Oz. 2:17; 9:10; 11:1; Jer. 2:2). Niestety, zła sława matki
przechodzi na dzieci, niezależnie od tego, czy pochodzą one od prawowitego małżonka,
czy też z cudzołóstwa (2:4-6). Prorok używa określenia kraj (1:2) w odniesieniu
do Izraela, kiedy jest mowa o tym, że Bóg opuści swój lud, dlatego, że w języku
hebrajskim wyraz ten jest rodzaju żeńskiego, naród zaś męskiego. Niewierność
narodu izraelskiego polegała głównie na przejęciu obrzędów kananejskich i kultu
złotego cielca, połączonego często z nierządem.
Naród zasłużył więc na karę i grozi mu zupełna zagłada, jeśli nie zaprzestanie
składania ofiar bożkom pogańskim i nie nawróci się szczerze do swego Boga Wieczności
- Jahwe. Ozeasz jest prorokiem, który pierwszy użył obrazu małżeństwa na oznaczenie
stosunku Boga do narodu izraelskiego. Jego proroctwo jest zawsze aktualne i
odnosi się do sytuacji, kiedy do kultu Jahwe wprowadzamy inne treści, niezgodne
ze Słowem Bożym. Symbolem małżeństwa posługują się również inni prorocy, tacy
jak: Jeremiasz, Ezechiel, a także Izajasz, gdy mówią o wynikających z Przymierza
obowiązkach wobec Boga. Taki symboliczny obraz odnajdujemy w Starym Testamencie
w Księdze Pieśni nad Pieśniami, a w Nowym Testamencie, kiedy apostoł św. Paweł
używa symbolu małżeństwa na oznaczenie stosunku Chrystusa i Kościoła (Efez.
5:23-32).
W Księdze Ozeasza w obecnym układzie można wyodrębnić następujące wątki tematyczne:
o małżeństwo i dzieci proroka (1:2-3:5);
o upadek religijny i moralny Izraela (4:1-5:7);
o winy dawne i nowe (6:7-7:16);
o postępowanie i kult (8:1-14);
o zapowiedź kary (9:1-10:15);
o sąd i ułaskawienie (11:1-11);
o zarzuty i groźby (12:1-14:1);
o zapowiedź wybawienia (14:2-16).
Poszczególne mowy Ozeasza są oskarżeniem skierowanym pod adresem rodaków o niewierność
wobec Boga, objawiającą się w oddawaniu czci złotemu cielcowi w Betel i obchodzeniu
dni poświęconych kananejskim bóstwom urodzaju. Prorok zarzuca ludowi lekkomyślność
i niestałość w życiu religijnym oraz szukanie pomocy u pogan - w Egipcie albo
w Syrii. Główna odpowiedzialność, według proroka, spada na królów, kapłanów
i fałszywych proroków, lecz kara będzie powszechna, bo i naród nie jest bez
winy (4:1-5:7). Ocalenie przynieść może jedynie prawdziwa pobożność, pokuta
i szczere umiłowanie swojego Stwórcy Jahwe (6:6). Miłość jest, według Ozeasza,
zasadniczym przymiotem Boga, dlatego tak często przypomina o niej Izraelitom,
mimo że zapowiada zasłużoną karę. Pan Bóg bowiem nie będzie się mścił na narodzie
na sposób ludzki i nie pragnie jego bezwzględnej zagłady. Bóg miłuje swą wybraną
- Izrael - jako naród wybrany spośród wszystkich narodów, choć jest on niewierną
oblubienicą (11:1). Słusznie nazywano Ozeasza "prorokiem przebaczającej miłości".
6. Prorok Micheasz
Rozwijał działalność prorocką w latach 740 do 687 r. p.n.e., w tym samym czasie,
co Izajasz, choć uważa się, że był nieco od niego młodszy. Był to okres zmagania
się Judy i Samarii z potęgą asyryjską. Dokładnie jednak nie da się określić
czasu działalności Micheasza, gdyż jego poszczególne mowy nie są datowane i
nie sposób stwierdzić z całą pewnością, do jakich wydarzeń historycznych nawiązują.
Pewne jest to, że kiedy słowo Jahwe zostało skierowane do Micheasza z Mareszet
(południowo-zachodnia Judea), było to za czasów królów judzkich: Jotama, Achaza
i Hiskiasza i dotyczyło Samarii i Jerozolimy (1:1). Pewne jest również, że proroctwo
przeciw Jerozolimie (3:12) wypowiedziane zostało za panowania króla Hiskiasza,
o czym dowiadujemy się z Księgi Jeremiasza, która cytuje słowa Micheasza (Jer.
26:18). Cytat ten jest dowodem, jak wielkie wrażenie musiało wywrzeć wystąpienie
Micheasza, skoro jego proroctwo jest znane i pamiętane przez potomnych jeszcze
po prawie stu latach. Można przyjąć, że właśnie na czasy króla Hiskiasza przypada
główny okres działalności proroka, choć z pewnością występował on również już
wcześniej, przed upadkiem Królestwa Północnego (Samarii), jak to wynika z wersetu
1:6 i następnych. Niektóre proroctwa wypowiedział Micheasz w miasteczku Mareszet,
z którego pochodził (1:10-12), inne zaś w stolicy, której życie znał. Podobnie
jak Izajasz, występował on nieraz, nawet w ostrzejszym tonie, przeciwko przejawom
upadku życia religijnego i społecznego. Zwalczał łączenie praktyk religijnych
judaizmu z wierzeniami pogańskimi (1:7; 5:12), a także niesprawiedliwość, nieuczciwość,
wyzysk i obłudę (2; 3:1-11).
Proroctwo Micheasza można podzielić na trzy części:
o pierwsza - zawiera zapowiedź zburzenia Samarii i Jerozolimy jako kary za różne
występki rozpowszechnione w narodzie (rozdziały 1-3);
o druga - mówi o przyszłości mesjańskiej, czego odbicie znajdujemy w Nowym Testamencie
(Mat. 2:6; Jan 7:42) - wszystkie narody zdążać będą ku górze Syjon, a władca
z rodu Dawida da początek nowej ery (rozdziały 4-5);
o trzecia część - zawiera ponowne skargi na niewdzięczny, grzeszny naród i nową
zapowiedź kary (rozdziały 6-7).
Prorok Micheasz wyraźnie głosi w swoim proroctwie (4:1-3) erę mesjańską (restytucję
w Tysiącleciu). Proroctwo to znajdujemy również, i to prawie dosłownie, u Izajasza
(Izaj. 2:2-4). Wprawdzie tam nie wiąże się ono tak dobrze z kontekstem, jak
tutaj. Ponieważ jednak idea nawrócenia pogan (Izaj. 11:10; 18:7) i powszechnego
pokoju w erze mesjańskiej (Izaj. 9:4-6; 11:6-9) nie jest obca Izajaszowi, należy
przyjąć, że Micheasz powtórzył je za starszym od siebie Izajaszem. Nie jest
jednak wykluczone, że proroctwo to zostało skierowane przez Boga osobno do każdego
z nich.
Symboliczna wizja mieszkania pod własną winnicą i własnym drzewem figowym stanowi
zapowiedź ekonomicznej stabilizacji całej ludzkości.
7. Prorok Nahum
O Nahumie nie mamy żadnych danych oprócz tego, że pochodził z Elkosz, miejscowości
bliżej nie znanej, prawdopodobnie położonej w Królestwie Judzkim. Trzonem tematycznym
Proroctwa Nahuma jest upadek Niniwy, stolicy państwa asyryjskiego. W bardzo
ostrych słowach prorok piętnuje zarozumiałość i zaborczość tego państwa. W mającym
nastąpić zburzeniu widzi jednak przede wszystkim karę Bożą za pogwałcenie porządku
moralnego.
Działalność proroka Nahuma przypada w oparciu o historię świecką po 663 roku,
kiedy Asyria zdobyła Teby w Egipcie, a przed 612 r. p.n.e., w którym to sprzymierzone
wojska Medów, Babilończyków i Scytów zniszczyły Niniwę, tak że zostało po niej
tylko pustkowie - obszar suchy jak pustynia (Sof. 2:13). Pierwsze wydarzenie
prorok wspomina jako fakt dokonany (3:8-10), drugie zaś ma dopiero nastąpić,
a samo proroctwo - można przyjąć - zostało wypowiedziane na krótko przed jego
wypełnieniem się (2:2).
Proroctwo Nahuma można podzielić na dwie części:
o pierwsza - hymn na cześć Stwórcy Jahwe, który ukarze przeciwników swego ludu
(1:2 - 2:13);
o druga - zapowiedź oblężenia i zdobycia Niniwy oraz jej upadku; powody, dla
których miasto zasłużyło na taką karę.
Nahum określa swoje proroctwo jako brzemię Niniwy (1:1 BGd). Można mniemać,
że znane mu było Proroctwo Jonasza na temat tego wielkiego miasta (Jon. 3:2-3),
które ocalało na skutek ostrzeżeń Jonasza. Wersety 5-9 pierwszego rozdziału,
chociaż posiadają tło rodzinne, mają jednak na celu przedstawienie przyszłych
czasów - okresu ucisku, którego wynikiem będzie usunięcie obecnego złego świata.
Jest to czas ucisku przepowiedzianego przez proroka Daniela, który zakończy
się powstaniem Michała (Dan. 12:1).
8. Prorok Sofoniasz
Przedstawia się nam w wersecie 1:1 swojej księgi. Jest synem Kuszego, syna Gedaliasza,
syna Amariasza, syna Ezechiasza. Słowo Pana zostało do niego skierowane w czasach
Jozjasza, syna Amona, króla Judzkiego. Żaden inny prorok nie podaje tak długiej
genealogii swojej osoby. Być może sięga ona tak daleko wstecz dlatego, że jednym
z przodków Sofoniasza miał być przypuszczalnie król judzki Ezechiasz? Sam prorok
nie mówi o sobie nic, co świadczyłoby o jego królewskim pochodzeniu. Historia
również nie przekazała nam o nim żadnych wiadomości.
Działalność Sofoniasza przypada, jak podaje w. 1, na czasy panowania króla Jozjasza
(640 albo 638 do 608 r. p.n.e.), żył więc prawie w tym samym czasie, co prorok
Jeremiasz, choć był chyba starszy od niego.
Głosząc proroctwa Sofoniasz przygotowywał, podobnie jak Jeremiasz, podstawę
pod reformę religijną rozpoczętą przez króla Jozjasza. Długie bowiem panowanie
bezbożnego Manassesa doprowadziło kraj do upadku religijno-moralnego. Prorok
występuje więc przeciwko wszelkiego rodzaju nadużyciom w życiu religijnym i
społecznym, przeciwko podwójnemu życiu i łączeniu kultu żydowskiego z pogańskim,
kultu Jahwe z kultem Baala (1:4). Nawołuje przy tym nie tylko do zaniechania
pogańskich praktyk, ale żąda również pogłębienia życia religijnego, sprawiedliwości
i pokory (2:3; 3:12). Szczególne miejsce zajmuje w mowach Sofoniasza zapowiedź
dnia Jahwe, który będzie strasznym dniem sądu nad wszystkimi narodami. Prorok
opisuje ten dzień bardziej szczegółowo niż inni prorocy mówiący na ten temat.
W Księdze Sofoniasza można wyodrębnić dwie grupy mów, które z kolei można podzielić
na dwie części:
Pierwsza grupa - groźna zapowiedź Dnia Jahwe, która dzieli się na dwie części:
I. zapowiedź Dnia Jahwe (rozdziały 1-2), który będzie dniem kary:
o dla Izraelitów (1:4-13);
o dla narodów pogańskich (rozdział 2);
II. ogólny obraz Dnia Jahwe, który poprzedza każdą z powyższych części (1:2-3;
1:14-18).
Druga grupa - upomnienie i obietnice (rozdział 3) - dzieli się na dwie części:
I. ostre zarzuty skierowane do mieszkańców Jerozolimy, a przede wszystkim do
kapłanów i do króla (1-8);
II. zapowiedź oczyszczenia z win i przyszłego wybawienia (9-13; 14-20).
Można powiedzieć, że Proroctwo Sofoniasza w zasadniczej treści odpowiada proroctwom:
Izajasza i Jeremiasza. Sofoniasz poszerzył treść swych mów o zapowiedź ogólnego
światowego ucisku, jaki ma przyjść na całą ludzkość. Określa go jako "ogień
Boskiej żarliwości". Zwraca także uwagę na błogosławieństwa restytucyjne w Tysiącleciu:
"Dlatego oczekujcie dnia - mówi Pan - w którym wystąpię jako oskarżyciel. Bo
mam zamiar zgromadzić narody, zebrać królestwa, aby wlać na nie swoją popędliwość,
cały żar swego gniewu. Zaprawdę, cała ziemia będzie pożarta ogniem mojej żarliwości.
Potem jednak przemienię ludom ich wargi na czyste, aby wszystkie mogły wzywać
imienia Pana." - Sof. 3:8-9 (NP).
9. Prorok Habakuk.
Jego księga nie dostarcza nam żadnych bliższych wiadomości o osobie autora.
Habakuk jest jednym z tych proroków, o których prawie nic nie wiemy. Nie podaje
nawet imienia swego ojca, ani miejsca urodzenia. Z treści księgi (1:5-11) można
wyczytać zapowiedź kary Bożej, której narzędziem wykonawczym będą Chaldejczycy
(Babilonia). Natomiast w wersetach 12-17 (choć nie wynika z nich jasno, kogo
prorok miał na myśli) mowa jest - jak się przyjmuje - o Babilończykach, którzy
prawdopodobnie już wkroczyli do Judei. To pozwala przypuszczać, że działalność
Habakuka może przypadać na ostatnie lata przed niewolą babilońską, 612 do 605
r. p.n.e.
Księgę Habakuka można podzielić na następujące fragmenty:
o pierwsza skarga proroka i odpowiedź Boża (1:2-11);
o druga skarga i odpowiedź (1:12-2:20);
o pięć gróźb przeciwko Babilonii (2:6-20);
o wizja Pana przychodzącego na sąd (3:1-19).
Główną treść Księgi Habakuka stanowi grzech i nieprawość jego własnego narodu
oraz zagadnienie, dlaczego Bóg dozwala, by okoliczności te trwały. Aczkolwiek
Habakuk domyślał się, że Pan może użyć Babilończyków w celu wymierzenia kary
dla Judei, lecz nie sądził, by mogło to rzeczywiście nastąpić, gdyż Chaldejczycy
byli przecież mimo wszystko gorsi niż Izrael. Dlatego modli się i z napiętą
uwagą wypatruje odpowiedzi Boga na dręczące go pytania: "Muszę stać na mym posterunku,
udać się na basztę; muszę wypatrywać i baczyć, co mi powie, co odpowie na moją
skargę. I odpowiedział mi Pan, mówiąc: Zapisz to, co widziałeś, i wyryj to na
tablicach, aby to można szybko przeczytać" (NP). Widzenie, które otrzymał Habakuk,
odnosi się do chwili, która dopiero nadejdzie, w wyznaczonym czasie, dlatego
- dla większej wiarygodności - prorok ma je zapisać na tabliczkach, a więc na
materiale trwałym, by w przyszłości mogło być łatwo odczytane (Izaj. 8:1; 30:8;
Jer. 30:2). Poza tym widzenie to ma pomóc w zrozumieniu planu Bożego we właściwym
czasie, w zrozumieniu przyczyn dozwolenia złego przez Boga.
10. Prorok Aggeusz
Był pierwszym prorokiem, który przemawiał po zakończeniu i po powrocie z niewoli
babilońskiej. Jednym z najważniejszych zadań, jakie stały wówczas przed narodem
izraelskim, była odbudowa Jerozolimy i Świątyni. Wygnańcy, którzy powrócili
z niewoli, podjęli ochoczo to dzieło, za przyzwoleniem króla perskiego Cyrusa.
Wkrótce jednak przerwano pracę na skutek intryg Samarytan, za których sprawą
król zakazał dalszej budowy (Ezdr. 4:1-5). Dopiero w 520 r. Dariusz i wydał
ponowne pozwolenie na prowadzenie dalszych robót, lecz repatrianci, zajęci troską
o własne domostwa, nie wykazywali zapału do odbudowy Świątyni.
Wtedy właśnie wystąpili prorocy Aggeusz (1:1) i Zachariasz (Zach. 1:1), nawołując
zarówno lud, jak i jego przywódców, księcia Zorobabela i najwyższego kapłana
Jozuego, by dokończyli rozpoczęte prace, gdyż nowa Świątynia miała stać się
ośrodkiem i symbolem odnowionego życia religijnego Izraelitów. Mamy więc cztery
mowy prorocze Aggeusza, dokładnie datowane, wygłoszone w okresie między sierpniem
a połową grudnia (według naszego kalendarza) 520 r. p.n.e. Oto ich tematyka:
o W pierwszej mowie (1:1-15) prorok zwraca się do Zorobabela i Jozuego, skarżąc
się, że lud nie wykazuje zainteresowania odbudową Świątyni. Wskazuje przy tym
na panujący w kraju niedostatek i wyjaśnia, że jest to zasłużona kara Boża za
opieszałość w tak ważnej sprawie. Aggeusz zachęca do podjęcia na nowo zbożnego
dzieła. Jego głos nie przeszedł bez echa, gdyż zaraz po wygłoszeniu tej mowy
prace przy odbudowie Świątyni zostały wznowione.
o Druga mowa (2:1-9) skierowana jest do ludu. Prorok podkreśla w niej znaczenie
nowej Świątyni, do której to zdążać będą narody świata, by oddać cześć prawdziwemu
Bogu.
o W trzeciej mowie 2:10-19 Aggeusz wyjaśnia kapłanom, że zarówno lud, nie dbający
o odbudowę Świątyni, jak i jego ofiary, były Bogu niemiłe, dlatego na kraj spadła
klęska nieurodzaju. Obecnie jednak, gdy prace przy Świątyni są rozpoczęte, nastał
znowu czas błogosławieństwa Bożego. o Ostatnia, czwarta mowa jest krótka (2:20-23)
i zawiera obietnicę szczególnej opieki Bożej nad Zorobabelem, księciem z rodu
Dawida, z którym to rodem związane są nadzieje mesjańskie Izraela.
Tematyka mów Aggeusza obraca się więc wyłącznie około odbudowy Świątyni. Nie
znaczy to jednak, że jest to jedyne zagadnienie, jakie interesuje proroka. Uważa
on jednak, że ma ono wielkie znaczenie dla życia religijnego i narodowego Izraela.
Aggeusz sięga dalej w przyszłość, przepowiadając chwałę odbudowanej Świątyni
(2:6-9, 21-23) i w niej właśnie widzi symbol powszechnego zbawienia ludzkości:
"Bo tak mówi Pan Zastępów: Oto Ja jeszcze raz, a to po małym czasie, poruszę
niebem i ziemią, i morzem i lądem; poruszę, mówię, wszystkie narody, przyjdą
do Pożądanego od wszystkich narodów; i napełnię ten dom chwałą, mówi Pan Zastępów".
Na to właśnie proroctwo powołuje się ap. św. Paweł w Liście do Hebrajczyków
12:26. Zacytowany fragment niezawodnie wskazuje na błogosławieństwa restytucyjne
i ma odniesienie do czasu wtórej obecności Chrystusa Pana oraz ustanowienia
Jego Królestwa.
11. Prorok Zachariasz
Wspólnie z Aggeuszem zabiegał o odbudowę Świątyni jerozolimskiej po powrocie
z niewoli babilońskiej. Działalność swoją rozpoczął mniej więcej dwa miesiące
później niż Aggeusz, tj. w listopadzie 520 r. p.n.e. (Agg. 1:1; Zach. 1:1) i
trwała ona co najmniej do grudnia 518 r. O osobie proroka Zachariasza mamy niewiele
danych, choć jest wspomniany w Księdze Ezdrasza 5:1 i 6:14, gdzie został nazwany
synem Iddo, widocznie w znaczeniu ogólnym, gdyż sam przestawia się (1:1, 7)
jako syn Berechiasza, syna Iddo. Był więc wnukiem Iddo.
Proroctwo Zachariasza składa się z dwóch części różniących się między sobą zarówno
co do treści, jak i formy pisarskiej.
o Pierwsza część (rozdziały 1-8) zawiera, po wstępnym wezwaniu do poprawy życia
(1:1-6), opis ośmiu wizji, które zapewne mają odniesienie do symbolicznej odbudowy
Świątyni i odnowy życia religijnego (1:7-6:8) w czasach ustanawiania Królestwa
Bożego. Dalej następuje symboliczny opis koronacji najwyższego kapłana Jozuego
(6:9-15), po czym Zachariasz wzywa do przestrzegania Prawa Bożego (rozdz. 7)
i zapowiada erę mesjańską, w której cała ludzkość nawróci się do Boga (rozdz.
8).
o Druga część księgi dzieli się na dwie grupy proroctw, z których każda nosi
tytuł "wyrocznia":
Pierwsza grupa (rozdz. 9-11) zawiera zapowiedź sądu i zwycięstwa Pana nad okolicznymi
ludami sąsiadującymi z Izraelem, przepowiednię wybawienia ludu Bożego i objęcia
rządów w Jerozolimie przez Króla Pokoju (9:1-10), wreszcie alegorię o paste-rzach,
w której napiętnowana jest samowola i niesumienność rządców odpowiedzialnych
za losy narodów (11:1-17).
W drugiej grupie (rozdz. 12-14) odnajdujemy proroctwa odnoszące się do uwolnienia
Jerozolimy w owym dniu oraz nieodwołalną wypowiedź proroka Zachariasza o specjalnym
znaczeniu tego dnia, kiedy Izraelici powrócą po latach rozproszenia i niewoli,
przy końcu czasu ucisku: "W owym dniu uczynię z Jeruzalemu ciężki kamień dla
wszystkich ludów. Każdy, kto go będzie podnosił, ciężko się zrani, gdy zbiorą
się przeciwko niemu wszystkie narody ziemi (...) mówi Pan - dotknę trwogą wszystkie
rumaki, a ich jeźdźców obłędem (...), a ślepotą dotknę wszystkie rumaki ludów"
- Zach. 12:3-4 (NP). Proroctwo kończy zapowiedź nadejścia nowej ery, w której
wszystkie narody zostaną wyznawcami prawdziwego Boga (rozdz. 14). 12. Prorok
Malachiasz,
Autor ostatniej księgi Starego Testamentu i jeden z ostatnich proroków, również
zaliczony został do Proroków Mniejszych. Imię Malachiasz nie występuje nigdzie
w Biblii poza Mal. 1:1, gdzie prorok jest przedstawiony jako ten, za którego
pośrednictwem Słowo Jahwe zostaje skierowane do Izraela. Być może również o
nim jest powiedziane w 3:1 "mój posłaniec". Konkordancja pod hasłem "Malachiasz"
zamieszcza hebrajskie znaczenie tego imienia: posłannik Jahwe, posłannictwo
Jahwe lub mój Anioł. Zatem mogła to być księga anonimowa, pisana pod innym imieniem.
Czas działalności Malachiasza można określić w przybliżeniu na podstawie jego
proroctwa. Od chwili odbudowania Świątyni i jej poświęcenia (516 r. p.n.e.)
musiało już upłynąć wiele lat. Kapłani bowiem pełnią przy niej regularną służbę,
a nawet do ich czynności ofiarniczych zdołały się wkraść poważne zaniedbania.
Malachiasz nic nie wspomina o reformie Ezdrasza (ok. 458 r.) i Nehemiasza (ok.
445 r.), występuje jednak przeciwko tym samym niegodziwościom, z jakimi walczyli
ci reformatorzy, można więc przyjąć, że jego wystąpienie przygotowało dopiero
grunt do reform Ezdrasza i Nehemiasza. Prorok mógł zatem wystąpić ze swoim poselstwem
pomiędzy rokiem 480 a 460 p.n.e. W przeciwieństwie do Aggeusza i Zachariasza,
którzy w bardzo trudnych czasach po niewoli dodawali narodowi izraelskiemu otuchy
i budzili w nim ufność w pomoc Bożą, Malachiasz, podobnie jak prorocy przed
niewolą, nawołuje lud zaniedbujący swe obowiązki wobec Boga, do pokuty i poprawy
życia.
Proroctwo Malachiasza można podzielić zasadniczo na trzy części:
o pierwsza - wykazanie win ludu i kapłanów Izraela oraz zapowiedź ich ukarania
(1:6 - 2:16);
o druga - opis Dnia Jahwe, sprawiedliwości Bożej oraz nagrody dla sprawiedliwych
(2:17 - 3:18);
o trzecia - zapowiedź ponownego przyjścia Eliasza (4:1-6).
Proroctwo Malachiaszowe, zapowiadające przyjście proroka Eliasza (4:4), przetrwało
i było znane Izraelitom ery Chrystusa. Lud gubił się wtedy w domysłach, czy
Jan Chrzciciel jest Chrystusem. Te wątpliwości rozwiał Jan Chrzciciel, w słowach
będących zapowiedzią przyjścia Jezusa: "Ja was chrzczę wodą, ku upamiętaniu,
ale Ten, który po mnie idzie, jest mocniejszy niż ja; (...) On was chrzcić będzie
Duchem Świętym i ogniem" - Mat. 3:11. Proroctwo Malachiasza, zapowiadające posłannictwo
Eliasza, zanim przyjdzie wielki i straszny dzień Pana, ma głębsze znaczenie,
które odnosi się do dnia Jahwe (Mat. 4:5) oraz Millenium Królestwa Chrystusa.
Źródła:
1. Słownik Wiedzy Biblijnej Wyd. 3 "Vocatio" Warszawa 1999
2. Biblia Tysiąclecia - Wstęp
3. Biblia Poznańska - Wstęp do Ksiąg Proroczych
powrót
do
góry
wersja do druku
|