powrót
wersja do druku
Wędrówka za Panem
Numer 1 - 2004
Spis treści
Untitled Document
Od redakcji
Historia pewnej gwiazdy
Jutrzenka i Lucyfer - analiza błędnego tłumaczenia
Poeztcąk i kioenc
to nie jest błąd!
Kilka słów o Białowieży
Uwieńczeniem naszych starań były dwa koncerty.
Roztropni jak węże
i niewinni jak gołębice
Węże posiadają roztropność, rozsądek, umiejętność przewidywania...
Temat numeru
Rozrywka - czyli jak
spędzamy wolny czas
Z pewnością instnieją formy rozrywki, które są bardziej pożyteczne niż leżenie
przed telewizorem...
wypowiedzi: Alicja,
Jola, Iza,
Piotr, Okiem
psychologa
Dlaczego jestem
Badaczem Pisma Świętego?
Tak naprawdę w życiu codziennym nie różnimy się aż tak bardzo od innych, szczerych
wyznawców naszego Pana.
Dzieje Apostolskie -
rozdział 6
Najkrótszy to z dotychczasowych rozdział "Dziejów Apostolskich" - zwiastuje
on wszak przełom
w pomyślnym, jak dotąd, rozwoju młodej gminy chrześcijanskiej w Jerozolimie.
Początek i koniec
Pan Bóg przedstawił się nam ludziom, jako początek i koniec, jako pierwszy i
ostatni, jako Alfa i Omega albo lepiej jako Alef i Taw, czyli pierwsza i ostatnia
litera hebrajskiego alfabetu.
Małe płaszczyzny
porozumienia
...jeśli użyjesz słów uświęconych przez Biblię, uświęcisz tym samym swoja modlitwę...
Najmłodszym
Wolność
powrót
wersja do druku
|
|
Dzieje Apostolskie rozdział 6
Dzieje Apostolskie
rozdział 6
To najkrótszy z dotychczasowych rozdział "Dziejów Apostolskich"
- zwiastuje on wszak przełom w pomyślnym, jak dotąd, rozwoju młodej gminy chrześcijańskiej
w Jerozolimie.
1. A w oneż dni, gdy się przymnażało uczniów, wszczęło się szemranie Greków
przeciwko Żydom, iż były zaniedbywane w posługiwaniu powszedniem wdowy ich.
2. A tak oni dwunastu zwoławszy mnóstwo uczniów, rzekli: Nie jest słuszna,
żebyśmy my opuściwszy słowo Boże, służyli stołom.
3. Upatrzcież tedy, bracia! między sobą siedm mężów, dobre świadectwo mających,
pełnych Ducha Świętego i mądrości, których byśmy postanowili nad tą sprawą.
4. A my modlitwy i usługi słowa pilnować będziemy.
5. I podobała się ta rzecz onemu wszystkiemu mnóstwu. I obrali Szczepana,
męża pełnego wiary i Ducha Świętego, i Filipa, i Prochora, i Nikanora, i Tymona,
i Parmena, i Mikołaja, nowonawróconego Antyjocheńczyka.
6. Tych stawili przed Apostołów, którzy pomodliwszy się, kładli na nich ręce.
werset 1
Benjamin: liczba uczniów wzrastała - wiadomo, że wynosiła ona
przynajmniej kilka tysięcy (Dz.Ap. 4:4). Tak wielką społeczność trudno było
sprawnie i sprawiedliwie obdzielić wspólnym majątkiem. Uderzające jest wszelako,
że uczniowie nie burzą się przeciw niedopatrzeniom i nierównemu podziałowi -
czego skądinąd trudno było by uniknąć - ale przeciw pokrzywdzeniu wdów helleńskich.
W nienajlepszym świetle stawia to pierwszą wspólnotę - w powszechnym mniemaniu
tak idealną - skoro wdowy Greczynki uważane są za gorsze od wdów Żydówek i gorzej
się je traktuje. Duma z narodowej przynależności silnie się zakorzeniła - nawet
Żydzi chrześcijanie nie zdołali się jej oprzeć; cóż dopiero reszta narodu wybranego.
Nie pomaga przyjęcie wiary w Chrystusa - wdowa z urodzenia Żydówka i tak będzie
lepsza, niż ta obarczona skazą pogańskiego pochodzenia.
Trudno winić apostołów za niedopatrzenie - nie sposób w dwunastu upilnować wielotysięczną
społeczność, zresztą z tekstu wynika, że nie pod adresem apostołów helleniści
kierowali swe pretensje.
Daniel: szemranie Greków przeciwko Żydom - właściwie należałoby
przetłumaczyć "hellenistów przeciwko hebrajczykom", czyli mesjańskich
izraelitów posługujących się językiem greckim przeciwko tym, którzy urodzeni
w Judei posługiwali się językiem hebrajskim. Czy mieli powody, by się uskarżać
na usługę, czy też zarzuty były bezpodstawne, nie wiemy. Warto jednak pamiętać,
że w Jerozolimie w tym czasie mogło już być około 20 tysięcy żydowskich chrześcijan
(co najmniej 5 tys. mężów z rodzinami, Dzieje Ap. 4:4), wielu z nich było bardzo
biednych i potrzebowało stałej pomocy. Nie byłoby więc w tym nic dziwnego, gdyby
wobec braku zaawansowanych metod ewidencjonowania pomocy mogło powstać wrażenie,
że niektórzy są zaniedbywani. Szemranie, czyli narzekanie "po kątach"
nigdy jednak nie jest właściwą reakcją na niedociągnięcia.
werset 2
Benjamin : Dwunastu- podobnie, jak w 14 wersecie 2 rozdziału święty
Łukasz pisze o jedenastu wspólnie z Maciejem.
wersety 3-6
Benjamin: bardzo jasna i zwięzła relacja, z której wynika, że wyboru - według
zaleceń apostołów - dokonało całe zgromadzenie. Wolę zboru potwierdzają i sankcjonują
apostołowie (w.6). Sposób wyboru siedmiu mężów pozostaje nieznany, znane są
natomiast kryteria (w. 3). Jest to pierwsza wzmianka w Nowym Testamencie , że
funkcje w zborze powierzono osobom pochodzącym z wyboru. Słowo "diakon"
nie występuje w tym tekście, aczkolwiek powszechnie przyjęto nazywać owych siedmiu
diakonami. O dwóch z nich - Szczepanie i Filipie - wiele jeszcze usłyszymy.
7. I rosło słowo Boże, i pomnażał się bardzo poczet uczniów w Jeruzalemie:
wielkie też mnóstwo kapłanów było posłuszne wierze.
8. A Szczepan będąc pełen wiary i mocy, czynił cuda i znamiona wielkie między
ludem.
9. I powstali niektórzy z tych, którzy byli z bóżnicy, którą zowią Libertynów
i Cyrenejczyków, i Aleksandryjanów, i tych, którzy byli z Cylicyi i z Azyi,
gadając z Szczepanem.
werset 6
Daniel: kładli na nie ręce - opis wyboru siedmiu diakonów
zboru w Jerozolimie ma bezcenne znaczenie dla naśladowców owych pierwszych chrześcijan,
gdyż jest to najdokładniejsza i właściwie jedyna relacja na temat sposobu powoływania
sług Bożych w zgromadzeniu. Diakoni zostali wybrani wedle szeroko określonych
w Biblii kryteriów (w.3 ale także np. 1 Tym. 3:2-13, Tyt 1:6-9) przez zgromadzenie
braci, ale ich wybór był z modlitwą akceptowany przez Apostołów. "Nakładanie
rąk", czyli forma akceptacji wyboru zgromadzenia, nie było wyłącznym przywilejem
Dwunastu. Biblia grecka przechowała dowody na to, że również "zwykli"
starsi nakładali ręce na nowowybranych sług (Dzieje Ap. 13:3; 1 Tym. 4:14; 1
Tym. 5:22). Apostoł Paweł zalicza umiejętność "wkładania rąk" do czterech
nauk fundamentalnych (Hebr. 6:1-2).
werset 7
Daniel: mnóstwo kapłanów - Kodeks Synaicki ma w tym miejscu "mnóstwo
Judejczyków" i choć nie ma to większego znaczenia dla zrozumienia dziejów
chrześcijaństwa, to warto zwrócić uwagę na ten przykład wersji tekstu oryginalnego,
której nie przekazuje nawet w przypisie żadne ze znanych mi ogólnie dostępnych
krytycznych wydań greckiej Biblii (przejrzałem 9 różnych wydań). Z tłumaczeń
zaś (przejrzałem ich kilkadziesiąt), tylko jedno angielskie G. Lamsa podaje
tekst w wersji przekazywanej przez K. Synaicki. Dziwne jest to lekceważenie
ważnego przecież rękopisu greckiego, tym bardziej, że dotyczy to również innych
miejsc, na przykład w Objawieniu, gdzie Kodeks Synaicki jest jedynym tak starym
tekstem źródłowym.
werset 9
Benjamin: ks prof. E. Dąbrowski tak tłumaczy nazwy synagog: "Do Palestyny
przybywali Żydzi ze wszystkich krajów, zakładając w samej Jerozolimie synagogi,
skupiające poszczególne grupy narodowościowe. Wyzwoleńcami (libertynami) nazywano
prawdopodobnie tych Żydów, którzy zostali uprowadzeni do Rzymu w charakterze
niewolników i z czasem odzyskiwali wolność" (Pismo Święte Nowego Testamentu,
Poznań 1961)
Daniel: którzy byli z Cylicji - czy był wśród nich niejaki Szaul
z Tarsu w Cylicji? Można się domyślać, że tak. Być może to właśnie znakomitej
pamięci rabbiego Szaula zawdzięczamy tak dokładną relację z kazania Szczepana,
spisaną przez Łukasza, późniejszego współpracownika Szaula, już jako apostoła
Pawła. Nauczanie Szczepana, podobnie jak późniejszy lincz, wywarło zapewne niemały
wpływ na świadomość Apostoła Narodów.
10. Lecz nie mogli odporu dać mądrości i duchowi, który mówił.
11. Tedy naprawili mężów, którzy powiedzieli: Myśmy go słyszeli mówiącego
słowa bluźniercze przeciwko Mojżeszowi i przeciwko Bogu.
12. A tak wzruszyli lud i starszych, i nauczonych w Piśmie; a powstawszy,
porwali go i przywiedli do rady.
13. I stawili fałszywych świadków, którzy rzekli: Ten człowiek nie przestaje
mówić słów bluźnierczych przeciwko temu świętemu miejscu i zakonowi.
14. Albowiemeśmy go słyszeli mówiącego: Iż ten Jezus Nazareński zburzy to
miejsce i odmieni ustawy, które nam podał Mojżesz.
15. A patrząc na niego pilnie oni wszyscy, którzy siedzieli w radzie, widzieli
oblicze jego jako oblicze anielskie.
wersety 10-14
Benjamin: zawistni Żydzi z Afryki i Azji pobudzają innych, posługując się fałszywymi
świadkami, jak onegdaj kapłani i starsi przeciw Jezusowi (Mat. 26:59-61). Od
tego czasu chrześcijanie tracą przychylność ludu - dotąd bowiem lud stał po
ich stronie (Dz.Ap. 2:47, 5:13).
werset 15
Benjamin: Jak to się stało, nie wiemy.
Daniel: jako oblicze anielskie - czy był to wyraz uniesienia,
czy moc ducha świętego promieniująca z oblicza, jak jasność twarzy Mojżesza,
czy też może głębokie, wewnętrzne przekonanie posłannictwa i przemawiania w
mocy imienia Bożego, dość na tym, że nawet wrogowie musieli później przyznać,
że Szczepana przemawiał w uniesieniu, które na koniec stało się bezpośrednią
przyczyną jego śmierci.
|
|
|