Redakcja - Na
Straży - Wędrówka - The
Herald - Księgarnia i Czytelnia - Betania
- Strona
główna - Szukaj
|
The Herald
Numer 3 - 2005 Spis treści Podejmowanie decyzji Jakub Czy Mojżesz miał rację? Rachab Gedeon Do Moabu i z powrotem Maria i Marta Proroctwo Agabusa Kwestia motywu Stojąc przed Cesarzem |
Żyd dla Żydów
I stałem się dla Żydów jako Żyd, aby Żydów pozyskać; dla tych, którzy są pod Zakonem, jakobym był pod Zakonem, chociaż sam pod Zakonem nie jestem, aby tych, którzy są pod Zakonem, pozyskać. - 1 Kor. 9:20 Niezwykła przemiana apostoła Pawła jaka nastąpiła po jego nawróceniu na drodze do Damaszku potwierdziła jego niezwykłą odwagę, gorliwość w głoszeniu Ewangelii, cierpliwość w znoszeniu prześladowań, głęboki wgląd w Boży plan i zamiary, troskę o duchowy wzrost kościołów oraz niesłabnącą determinację wierności wobec sprawy Mistrza. Między innymi właśnie dlatego wzywał do naśladowania swego postępowania: "Bądźcie naśladowcami moimi, jak i ja jestem naśladowcą Chrystusa" (1 Kor. 11:1). Nauczanie św. Pawła w zakresie zmiany dyspensacji, która na jednym poziomie stawia Żydów i pogan jeżeli chodzi o możliwość udziału w ciele Chrystusowym po tym, jak zburzony został dzielący ich mur (Efez. 2:11-16) oraz że praktyki przewidziane w Zakonie Mojżeszowym nie były tym samym konieczne dla zbawienia, było uznawane przez niektórych Żydów za herezję. Po zakończeniu swej trzeciej podróży misyjnej, św. Paweł zdał relację starszym w Jerozolimie o tym, jak poganie reagują na ewangelię. Wówczas to niektórzy ze starszych zaproponowali mu aby wraz z czterema innymi braćmi poddał się ceremonii oczyszczenia, dla wykazania, że nie działa przeciwko Zakonowi. Prawdopodobnie tym czterem braciom nie było na rękę to, że miał iść z nimi apostoł, a co więcej, mając na uwadze jego osobiste bezpieczeństwo mogli również obawiać się ściągnięcia na swoje głowy prześladowań w związku z jego nauczaniem. Św. Paweł przystał na ich propozycję, w wyniku czego wybuchły zamieszki, a on sam został aresztowany przez żołnierzy rzymskich (Dz. Ap. 21:20-33). Czy św. Paweł był niekonsekwentny?Niektórzy z komentatorów biblijnych zarzucają apostołowi Pawłowi, że starając się zachować pokój poprzez pojawienie się w świątyni z innymi Żydami biorącymi udział w ceremonii oczyszczenia, okazał niekonsekwencję względem swego zachowania w innych sytuacjach, kiedy to napomniał św. Piotra za odmowę wspólnego spożywania posiłków z nawróconymi poganami w obecności Żydów którzy przybyli z Jerozolimy (Gal. 2:11-14). Zgodnie z tym rozumowaniem, fakt że apostoł został pobity i aresztowany, dowodzi Bożej dezaprobaty wobec jego zachowania. Zaznacza się przy tym, że Niebieski Ojciec dopuścił na św. Pawła tego rodzaju doświadczenia jako formę potępienia za jego niewłaściwe zachowanie. Przyjmując przeciwny punkt widzenia, a to uznając że zachowanie św. Pawła było w zupełności właściwe, należy zauważyć, że Pismo Święte nigdzie nie notuje słów nagany ze strony Pana za przeprowadzenie ceremonii oczyszczenia. Jego uwięzienie było wypełnieniem się proroctwa, jakie zostało nad nim wypowiedziane przed przybyciem do Jerozolimy (Dz. Ap. 21:10-14). Zdając sobie z tego sprawę, św. Paweł śmiało postępował naprzód, ufając w Bożą opatrzność we wszystkich spotykających go doświadczeniach. Nawet gdy został aresztowany w świątyni i postawiony przed Sanhedrynem i faryzeuszami (Dz. Ap. 23:1-10), nadal otrzymywał wsparcie z nieba: "Następnej nocy przystąpił do niego Pan i rzekł; Bądź dobrej myśli; bo jak świadczyłeś o mnie w Jerozolimie, tak musisz świadczyć i w Rzymie" (Dz.Ap. 23:11). Św. Paweł a ZakonNauczanie św. Pawła w zakresie relacji Prawa Mojżeszowego do wierzących pochodzenia żydowskiego ilustrowane jest następującymi słowami: "Zanim zaś przyszła wiara, byliśmy wspólnie zamknięci i trzymani pod strażą Zakonu, dopóki wiara nie została objawiona. Tak więc Zakon był naszym przewodnikiem do Chrystusa, abyśmy z wiary zostali usprawiedliwieni. A gdy przyszła wiara, już nie jesteśmy pod opieką przewodnika. (Gal. 3:23-25). Odrzucił tym samym zwierzchnictwo Zakonu nad wierzącymi w Chrystusa, podobnie jak obowiązek przestrzegania wynikających z niego zwyczajów. Rozszerzając swoje rozumowanie w tym przedmiocie, tak napisał do Chrześcijan pochodzenia żydowskiego: "W nim też zostaliście obrzezani obrzezką, dokonaną nie ręką ludzką, gdy wyzuliście się z grzesznego ciała ziemskiego; to jest obrzezanie Chrystusowe. Wraz z nim zostaliście pogrzebani w chrzcie, w którym też zostaliście wespół wzbudzeni przez wiarę w moc Boga, który go wzbudził z martwych. I was, którzy umarliście w grzechach i w nieobrzezanym ciele waszym, wespół z nim ożywił, odpuściwszy nam wszystkie grzechy; wymazał obciążający nas list dłużny, który się zwracał przeciwko nam ze swoimi wymaganiami, i usunął go, przybiwszy go do krzyża" (Kol. 2:11-14). Tym samym, w przeciwieństwie do hebrajskich legalistów uznających różnorodne zwyczaje i kwestie wynikające z Zakonu za obowiązkowe, św. Paweł uznał, że poprzez wolność w Chrystusie zwyczaje te stały się dla wierzących pochodzących z żydów fakultatywne, zaś dla nawróconych pogan zupełnie niewiążące. W innym kontekście, przy okazji omawiania stosunku Chrześcijan pochodzenia żydowskiego do Prawa Mojżeszowego, św. Paweł omawiał problemy takie jak przestrzeganie Sabatu, zachowywanie diety, kwestia wolności i potępiania braci o innym spojrzeniu na mniej istotne sprawy (Rzym. 14:1 do 15:7). Nauczał, że indywidualna wolność w tych i podobnych problemach winna być dozwolona o ile tylko osoby, które przestrzegają przepisów w sprawach pokarmów lub Sabatu nie uważały ich za niezbędne tak, jak gdyby dalej żyły pod Zakonem; w przeciwnym bowiem razie ofiara Chrystusa byłaby bezskuteczna. Filozofią apostoła Pawła było głoszenie Chrystusa w najbardziej efektywny sposób. Dlatego też dostosowywał swój sposób przekazu do rodzaju odbiorców, biorąc pod uwagę to, czy byli nimi Żydzi czy poganie, nie poświęcając jednak nigdy fundamentalnych zasad prawdy bez względu na to, czy dotyczyły one kwestii moralności czy doktryny (1 Kor. 9:19-22). Odwaga św. PawłaWracając do historii związanej z obrzędem oczyszczenia i fałszywym oskarżeniem o sprowadzenie greków do świątyni (Dz. Ap. 21:28), możemy z łatwością zauważyć, że apostoł Paweł nie obawiał się głosić o Jezusie Chrystusie. Gdy tylko żołnierze rzymscy ocalili go przed tłumem, zaczął im głosić Słowo Boże, opowiadając im, że narodził się jako Żyd lecz przyjął Chrystusa jako swego Zbawiciela w czasie podróży do Damaszku (Dz. Ap. 21:39). Gdy jednak tylko oświadczył, że została mu zlecona misja niesienia Ewangelii do pogan, jego przeciwnicy natychmiast podnieśli głowy oświadczając, że nie jest godzien, by żyć (Dz. Ap. 22:22). Św. Paweł był oddany głoszeniu prawdy, bez względu na okoliczności. Właściwa ocena poprawności zachowania św. Pawła polegającego na towarzyszeniu innym braciom w czasie obrzędu oczyszczenia wymaga znajomości jego motywów. Jako że Pismo Święte nie wskazuje jasno, dlaczego wziął on udział w tradycyjnym judaistycznym obrzędzie, ani my z naszej strony nie jesteśmy w stanie ocenić pobudek jego serca ani odczytać jego myśli by ocenić, co kierowało jego poczynaniami, tym samym nie jest możliwe stwierdzenie z zupełną pewnością, że jakikolwiek aspekt jego postępowania w tym przedmiocie był niewłaściwy. Lekcje dla wierzących w dzisiejszych czasachZastanawiając się nad decyzją apostoła Pawła o uwzględnieniu rady starszych Jerozolimy w przedmiocie obrzędu oczyszczenia, wszyscy wierzący mogą z tej biblijnej historii wydobyć lekcje, które mogą znaleźć zastosowanie w codziennym życiu jako wskazówki postępowania w różnorodnych okolicznościach. I tak:
Chociaż zachowanie apostoła Pawła polegające na przyłączeniu się do tych, którzy dokonywali ceremonii oczyszczenia, było kwestionowane, to jednak jako jeden z apostołów jest częścią fundamentów Nowego Jeruzalem (Obj. 21:10,14). Ten mężny żołnierz krzyża był wierny aż do śmierci. Obyśmy i my byli wierni, powtarzając w naszym życiu jego wyznanie: "Przy tym sam usilnie staram się o to, abym wobec Boga i ludzi miał zawsze czyste sumienie" (Dz.Ap. 24: 16). - Homer Montague - |
||||||