Czytelnicy piszą
Bardzo cieszymy się z każdego przychodzacego
do nas listu. Czas em bywa, i tak właśnie
było tym razem, że "niewinna korespondencja"
przeradza się w teologiczną dyskusję. Widać
tu, że nasze pismo skłania czasem do
przemyśleń, analiz dotychczasowych
przekonań, jest w pewnym sensie świadectwem
naszej wiary. Czekamy na dalsze ciekawe
listy zawierające Wasze spostrzeżenia, także
propozycje tematów, o których chcielibyście
przeczytać na łamach "Na Straży". Bo tak
naprawdę, to nasze pismo jest przecież dla
Was - Czytelników.
Redakcja
Zabrze 19.03.2001 r.
Szanowni Państwo,
(1) Przeczytałem kilka numerów "Na Straży" i
"Wędrówka za Panem" i zgodnie z Państwa
sugestią, przesyłam moje pierwsze
spostrzeżenia.
Artykuły są opracowane skrupulatnie i dosyć
szczegółowo. Można znaleźć wiele rzeczy
ciekawych. Kilka spraw dotyczących
papiestwa, żydostwa jest naprawdę cennych do
poznania. Przyznam się, że o niektórych tu
poruszanych dotychczas nie wiedziałem.
Niektóre opracowania tematyczne są bardzo
interesujące, tak więc pisma są
profesjonalne. Jest tylko jedna ważna
sprawa: prezentowane chrześcijaństwo jest
tutaj antytrynitarne. Cała teologia
poruszana przez autorów, a jak się domyślam
przez Zrzeszenie Wolnych Badaczy zaprzecza
istnieniu Trójcy Św. Jezus nigdy nie jest
nazwany tu Bogiem. Duch Święty to też nie
osoba boska, a jakaś siła, moc. Czyli
reasumując udowadniacie Państwo, że Bóg jest
tylko jeden. Według poruszanych tematów
można by powiedzieć, że tak jest. Ktoś z
pewnością doda, że tak uczy Biblia.
Jeżeli mam być szczery, wolę "tę wersję"
kiedy Biblia uczy o Bogu w trzech osobach, a
wiemy że tak jak nie ma jednoznacznych
stwierdzeń, że Bóg jest w trzech osobach,
nie ma też dowodów, że Jezus nie był Bogiem.
Co więcej jeżeli On nie był prawdziwym
Bogiem, czy byłby godny być Jedynym
Zbawicielem? Dla mnie jest On moim Panem i
moim Zbawicielem. Wiem, że z opinią tu
wyrażoną Państwo się nie zgodzą, ale takie
jest moje zdanie, moje przekonanie.
Przepraszam bardzo, że tak jednoznacznie
określiłem swoje stanowisko, ale czytając
interesujące artykuły w "Na Straży"
brakowało mi takich stwierdzeń [...].
Jeszcze raz pragnę podziękować za otrzymane
pisma. Dziekuję za dobre serce. Pozdrawiam
bardzo serdecznie - J.G., Zabrze
Zabrze 11.04.2001 r.
(2) Dziękuję bardzo za list i przesłane
materiały dotyczące Trójcy Św. (broszura
"Bóg, Jego Syn i Duch Święty" - przyp.
red.). Czytałem już kiedys coś podobnego.
Dlatego przyznam, że po lekturze takich
materiałów rzeczywiście można mieć pewność,
że Trójca to wymysł. Faktycznie też, w
Biblii nie ma nigdzie takiego zwrotu.
Argumenty są mocne, ale argumenty na korzyść
Trójcy też są mocne, kilka zostało tutaj
pominiętych, przemilczanych. Obawiam się, że
tak do końca to nikt tak jednoznacznie tego
nie rozstrzygnie. I chyba nie o to chodzi.
Ja w poprzednim liście określiłem tylko moje
spojrzenie, lecz nie było żadnym
zamierzeniem zupełnie krytykować. To tylko
wypłynęło z lektury czasopism (zauważyłem
to), ale jednocześnie w czasopiśmie "Na
Straży" dostrzegam b. dużo ciekawych i
interesujących spraw.
Przeczytałem takie rzeczy, o których
przedtem nie wiedziałem , lub mało co i nie
chodzi o sensacje. Wszak jak pisałem,
niektóre tematy są tam opracowane bardzo
skrupulatnie i dogłębnie [...]. Jeżeli można
coś jeszcze dodać na temat "Na Straży" lub
drugiego pisma, to cieszy, że nie ma tu
wplątanej polityki i wszelkiej demagogii
towarzyszącej. Dzisiaj bowiem często bywa,
że w kraju prześciga się w mnogości używania
przymiotnika "chrześcijański" zamiast głosić
i interpretować czystą "dobrą nowinę" [...].
Z wyrazami szacunku - J.G., Zabrze
powrót
do
góry
wersja do druku
|