Redakcja - Na Straży - Wędrówka - The Herald - Księgarnia i Czytelnia - Biblia Gdańska - Betania - Strona główna - Szukaj


Drukowanie Drukowanie
Drukuj Pytanie
Straż i Zwiastun Obecności Chrystusa
Biblioteka
 

CHRONOLOGIA - Pieczętowanie Świętych w roku 1914.

Czy brat myśli, że wszyscy święci zostaną popieczętowani do października 1914 roku, bez względu czy oni będą tu, lub nie?

Nasze przypuszczenie było, ma się rozumieć z punktu biblijnego, a mianowicie, że podczas okresu, którego zwiemy "Czasem Pogan" całe dzieło Boże odnośnie wyboru Kościoła będzie uzupełnione. Może będzie dobrze wymienić tu po krotce dlaczego przypuszczamy, że rok 1914 jest tą szczególną datą, co było dokonane i czego mogliśmy się spodziewać, iż mogło być uczynione w ciągu tego czasu czy okresu. Nadmieniam, że Bóg miał w swoim czasie naród figuralny, i użył ten naród jako obrazowe królestwo - królestwo Izraelskie, a na jego tronie posadził figuralnych królów. Dawid był przedstawicielem linii królewskiej i Pan Bóg obiecał mu, że z jego nasienia będą siedzieć na tronie Izraela, co też czytamy o Salomonie, synu Dawida, jak Salomon usiadł na stolicy Królestwa Bożego, nie na stolicy Dawida, ale na Stolicy Pańskiej.

To była stolica Boża i królestwo Boże, lecz tylko w obrazowym znaczeniu. Salomon nastąpił po Dawidzie, po Salomonie syn jego i tak trwała dynastia Dawida aż do pewnego czasu. Nastąpił jednak czas, że Pan Bóg zmienił ten porządek rzeczy. Ostatnim królem z linii Dawida, był król Sedekiasz i o nim to w owym czasie Bóg przez proroka powiedział: "O ty nieczysty bezbożniku, księciu Izraelski, którego dzień przychodzi, gdy nieprawość skończona będzie... W niwecz, w niwecz, w niwecz ją obrócę, czego pierwej nie bywało (przestanę prowadzić ten porządek rzeczy), aż przyjdzie ten, co do niej ma prawo, które mu dałem." - Ezech. 21:25, 27. Przez wszystkie te lata Pan Bóg podtrzymywał pokolenie Judy na zaszczytnym stanowisku i potomkowie Dawida zasiadali na stolicy tak długo, jak ta dynastia trwała. Na Sedekiaszu skończyło się przedstawicielstwo ziemskiego królestwa Bożego i od tamtej pory więcej go nie było. Sedekiasz był ostatnim z linii Dawida.

Naród Izraelski został zabrany do Babilonu do niewoli, a chociaż powrócił z niewoli, to jednak króla z rodu Dawida więcej nie miał, ani własnego króla. Machabejczycy próbowali utworzyć królestwo, ale się im nie powiodło. Oni nie pochodzili z rodu Dawida i tak trwało aż do przyjścia Chrystusa. W tym czasie był król Herod, ale on nie pochodził z linii Dawida, a nawet nie był żydem; przodkowie Heroda pochodzili z rodu Ezawa. Z tego widzimy, że tak według historii, jak i według proroctw, Sedekiasz był ostatnim królem z rodu Dawida, który siedział na stolicy, jako przedstawiciel królestwa Bożego.

Co się wtedy wydarzyło? Bóg nie ma więcej figuralnego królestwa, to jest od Sedekiasza, aż dotąd. Przez cały ten czas Pan Bóg nie miał figuralnego królestwa na ziemi. Brat Russell jednak mówi, że są tacy, co się uważają za Królestwo Boże. Tak, moi bracia i Biblia mówi nam o królestwach tego świata, lecz one nie są królestwami Bożymi. Jeszcze dotąd modlimy się: "Przyjdź Królestwo Twoje", a królestwo, które przyjdzie, będzie Królestwo Chrystusowe. W międzyczasie nie będzie żadnego innego królestwa które mogłoby tamto zastępować. Gdy Pan Bóg odjął królestwo od Swojego narodu - nasienia Abrahama, oddał panowanie nad światem do pewnego czasu poganom. Jezus odwoływał się do tych czasów gdy mówił, że lata, czyli czasy pogan mają tak długo trwać, aż się wypełnią. Wypowiadając te słowa. Pan Jezus miał zapewne na myśli, że Jerozolima miała być zupełnie zniszczona, jak to się stało roku 70 (naszej ery) i miało tak trwać aż do wypełnienia się czasów pogan.

Teraz nasuwa się pytanie, kiedy czasy pogan się rozpoczęły? Rozpoczęły się wówczas, gdy figuralne królestwo się skończyło i gdy korona od króla Sedekiasza została odjęta. Co się wtedy stało, ażeby wskazywało że czasy pogan się zaczęły? Coś ważnego się stało. W owym czasie istniały państwa większe od Izraelskiego. Dwa największe państwa które sąsiadowały z Izraelem były Egipt i Babilonia; oprócz tych były jeszcze inne. Babilonia była państwem największym i ona zawojowała i podbiła Izraela. W tym to czasie Bóg uznał Babilonię, jako pierwsze z pogańskich królestw świata, któremu dał kontrolę nad ówczesnym światem i Babilonia stała się państwem uniwersalnym. W tym to czasie Nabuchodonozor miał szczególny sen, który go bardzo zainteresował, a gdy się obudził zapomniał go, lecz tylko pozostało mu w pamięci, iż to był bardzo ważny sen, chociaż nie mógł go sobie przypominać. Tedy król rozkazał zwołać mędrców babilońskich i rzekł do nich: Miałem sen, lecz nie mogę wam powiedzieć co to było, więc powiedzcie mi co to był za sen i jego wytłumaczenie. Tedy odpowiedzieli Chaldejczycy królowi: Rzecz, o którą się król pyta jest trudna, powiedz nam sen a my go wytłumaczymy, lecz nie możemy powiedzieć snu, żaden król nigdy nie pytał mędrców o takie rzeczy, ani o wytłumaczenie takiego snu. Na to król odpowiedział: Jeżeli nie możecie powiedzieć mi snu to jak możecie mi wytłumaczyć jego znaczenie. To nie byłoby dla was trudno ułożyć wyjaśnienie, gdybym wam powiedział sen. Każdy może to uczynić. Jeżeli byście mogli powiedzieć mi sen, to i wykład jego byłby dobry. Gdybyście mieli prawdziwą mądrość od bogów, to moglibyście z łatwością powiedzieć mi i sen. Jeżeli mi snu nie oznajmicie, wtedy będę pewny, że jesteście fałszerzami i wszyscy zostaniecie straceni.

Z tego powodu powstał wielki strach między mędrcami, a między nimi znajdował się także i Daniel, który był wzięty do niewoli i przyprowadzony do Babilonu podczas poprzedniej wojny osiemnaście lat przed zdetronizowaniem Sedekiasza. Wówczas prorok Daniel wystąpił i rzekł do króla Nabuchodonozora: Królu żyj na wieki, niech król się nie spieszy w tej sprawie. Niech będzie dany czas, a Bóg Niebieski odpowie na króla pytanie i oznajmi jakim był sen króla. Król bardzo pragnął wiedzieć jakim to był sen i jego wykład, więc rzekł: Dobrze, dam ci czas. W oznaczonym czasie Daniel stanął przed królem i rzekł: O królu, sen twój Bóg Niebieski mi objawił: "Tyś królu widział a oto obraz wielki, a blask jego znaczny. Tego obrazu głowa była ze złota szczerego, piersi jego i ramiona ze srebra, brzuch jego i biodra z miedzi, golenie z żelaza, nogi jego częścią z żelaza a częścią z gliny. Patrzałeś na to, aż odcięty był kamień, który nie bywał w ręku a uderzył ten obraz w nogi jego żelazne i gliniane i skruszył je. Tedy się skruszyło społem żelazo, glina miedź, srebro i złoto, a było to wszystko jako plewy na bojewisku w lecie i rozniósł to wiatr, tak, że ich na żadnym miejscu nie znaleziono; a kamień on, który uderzył o obraz, stał , się górą wielką i napełnił wszystką ziemię."

Wtedy król powiedział: takim był zupełnie mój sen. Teraz jestem pewny, że możesz mi coś powiedzieć o tym śnie, więc powiedz mi jego znaczenie. Daniel zaczął tłumaczyć, mówiąc: Ty królu, jesteś tą złotą głową. Twoje królestwo to pierwszym w tym obrazie. Dlaczego? Czy nie było innych przed tym? Tak były, ale Pan Bóg miał Swoje królestwo na ziemi, wiec nie mogło być innego uniwersalnego państwa dopokąd istniało figuralne królestwo Boże. Tu zatem jest początek. Królestwo Nabuchodonozora było głową. Ono było uznane od chwili gdy Bóg rzekł przez proroka Sedekiaszowi: "Zdejm tę czapkę, a zrzuć tę koronę ... w niwecz ją obrócę," a podczas tego Bóg dał władzę narodom przedstawionym w obrazie. Głowa wyobrażała Babilonię, piersi i ramiona Medo-Persję, brzuch i biodra miedziane figurowały Grecję, gdy Grecja stała się państwem uniwersalnym, potem powstało państwo rzymskie i wzrosło do wielkości i mocy, które było zaprezentowane przez nogi żelazne (golenie). Następnie powstały stopy, wyobrażały święte Państwo Rzymskie. Była to mieszanina władzy cywilnej z kościelną, przedstawiona przez mieszaninę żelaza z gliną, która miała naśladować kamień. Teraz wyobraźmy sobie stopy: chociaż częściowo z żelaza, lecz posmarowane gliną, czy nie byłyby podobne do kamienia? To jest właśnie, co Pan Bóg tutaj wykazuje. Glina wyobraża obecne religijne instytucje, zmieszane z władzami cywilnymi obecnych czasów. Na przykład Anglia jest państwem cywilnym lecz z drugiej strony jest władzą kościelną a biskupi kościoła anglikańskiego zasiadają w parlamencie angielskim i w Izbie Lordów razem z cywilnymi władzami. W ten sposób widzimy jak żelazo jest zmieszane z gliną. Ludzki, ziemski, system kościelny złączony z władzą cywilną, roszczący pretensje iż jest Królestwem Bożym, łączący się z mocą, która rzeczywiście spoczywa we władzy cywilnej. Ta sama rzecz ma się z katolicyzmem.

Podobnie było dawniej w Rosji z kościołem prawosławnym itp. Na zewnątrz wyglądało to jako system religijny, lecz moc jego czerpał od cywilnej władzy. One są tylko naśladownictwem królestwa Bożego, lecz nie są rzeczywistością. One należą do królestw tego świata. Podobnie królestwa ziemskie mieniące się być królestwami Bożymi są rządami cywilnymi, jak zawsze nimi były tylko, że nie są tak uczciwymi. To nie znaczy, że ludzie są nieuczciwymi, lecz mają błędne pojęcia i zupełnie są przekonani w tym błędzie.

Otóż ten posąg był obrazem. Czego? Był wyobrażeniem pogańskich rządów, które miały panować nad ziemią. Jak długo? Cały okres onego posągu - obrazu - począwszy od głowy to jest od Babilonu i Nabuchodonozora, aż do stóp i palców reprezentujących królestwa naszych czasów. Ten cały obraz przedstawia pogańskie rządy i czas, między uformowaniem się tego obrazu a uderzeniem go przez kamień w nogi i skruszeniem jego władzy.

Nie myślcie drodzy przyjaciele, abym miał na myśli, że wy lub ja mamy uderzyć ten posąg. Bynajmniej. Pan Bóg nie polecił nam tego zadania. Sam Ojciec Niebieski dokona tego uderzenia, a żaden z nas nic z tym nie ma do czynienia; lecz tak długo, jak te rządy posiadają władzę, z naszej strony mamy uznać, że Pan Bóg dał władzę tym rządom pogańskim i nie powinniśmy się starać o usunięcie lub obalenie tej władzy. Nam się nie należy walczyć przeciw tym rządom, lecz mamy je uznawać, jak Paweł apostoł mówi: "Władze, które są, od Boga ustanowione są." Pan je upoważnił, ażeby były. On nie mówi, że one są Jego królestwami, a jeżeli które z tych królestw rości pretensje, iż jest królestwem Bożym, to nie jest prawdziwym i jest złe. One są królestwami pogańskimi, poza królestwem Bożym. W Piśmie świętym wyraz poganin oznacza cudzoziemca, który nie należy do ludu Bożego. Zatem te wszystkie królestwa są wyobrażone w posągu, jako królestwa pogańskie, a nie Boże.

Gdzie się podziało królestwo Boże? Ono nie uwydatniało się, ale było poddane. Naród żydowski po powrocie z Babilonu nigdy nie był wolnym narodem, żydzi zawsze podlegali to jednej, to drugiej cywilnej władzy. Jedno lub drugie z wielkich państw świata miało nad nimi władzę. Po Babilonii panowali nad nimi Medo-Persji, następnie Grecy, a potem Rzymianie; obecnie zaś mniej lub więcej są pod władzą "świętego Państwa Rzymskiego", od którego ponoszą trudności nie mniejsze jak znosili, będąc pod panowaniem innych władców.

Podczas tego czasu, gdy Bóg dozwala poganom aby mieli władzę nad światem On sprawuje jeszcze inne dzieło, mianowicie wybiera ze świata lud, klasę Królestwa. Apostoł Piotr mówi o tej klasie, zwracając swą mowę do Kościoła, nazywa go: "Narodem świętym, ludem nabytym, królewskim kapłaństwem." Ja i wy należymy do tego kapłaństwa, lecz nie znaczy ażebyśmy już byli kapłaństwem rzeczywistym. Rzeczywiste królewskie kapłaństwo, czyli część onego będzie wtedy gdy osiągnie pierwsze zmartwychwstanie i stanie się współdziedzicem z naszym Panem w Jego niebieskiej chwale, gdy uczynimy nasze powołanie i wybór pewnym, będąc zupełnie ochrzczeni w śmierć Chrystusa, będziemy też z Nim wzbudzeni w tym dniu chwały. Chociaż taką jest nadzieja Kościoła, to jednak jeszcze nie jesteśmy w tym Królestwie w zupełnym znaczeniu. Jeszcze nie jesteśmy wprowadzeni do właściwego Królestwa. Jesteśmy tymi, co mają stanowić tę klasę, jeżeli okażemy się wiernymi Panu. Wierny jest Ten, co nas powołał do sławy onego królestwa, i który też to uczyni, jak Jezus powiedział: "Nie bój się maluczkie stadko, albowiem upodobało się Ojcu waszemu dać wam królestwo", lecz On go nam jeszcze nie dał, ale da przy końcu tego wieku. Da go wtedy, gdy Mistrz zastosuje swoją władzę jako Król, królów i Pan panów. Wówczas i my będziemy z Nim królować, będąc Mu podobni i uczestnicząc w Jego chwale.

Teraz nasuwa się pytanie: Kiedy nastanie Królestwo Chrystusowe? Odpowiadamy: nie prędzej aż te wielkie królestwa zostaną usunięte. Co wtedy będzie? Wtedy będzie koniec Czasów Pogan. Gdy Pan Bóg powiedział do Sedekiasza: W niwecz obrócę tę koronę, aż przyjdzie Ten, co do niej ma prawo, to znaczy, że będzie przerwa, nie będzie Królestwa Bożego od Sedekiasza aż do czasu ustanowienia rzeczywistego Królestwa Bożego, w którym Chrystus będzie królem po wszystkiej ziemi. Mamy też powiedziane, że gdy się On objawi w Swej chwale, my także ukażemy się z Nim w chwale. Lecz to jeszcze nie nastąpiło.

Nasze oczekiwanie było, że te czasy pogan skończą się z rokiem 1914 i że z końcem tego czasu, zaraz po nim zacznie się objawiać Królestwo Boże. Ja jeszcze nie mogę powiedzieć, że to się nie sprawdzi. Musiałoby być pokazane. Może ktoś wykaże, iż to tak nie jest, lecz nie myślę, że ktokolwiek może wykazać, że tak nie będzie. Jeżeli dojdziemy do zupełnego końca 1914 roku i nic się nie wydarzy po tym czasie, co wskazywałoby na ustanowienie Królestwa Chrystusowego między ludźmi, może wtedy będziemy musieli rozpatrzyć ponownie tę sprawę, lecz nie prędzej aż wtedy będziemy potrzebowali to uczynić. Obecnie druga strona potrzebuje udowodnić, że tak nie będzie.

Dlaczego myślicie, iż to się stanie w październiku, 1914 roku (z tego pytania wyprowadziliśmy wiele rzeczy, lecz zdaje mi się iż to jest ciekawym dla was więcej aniżeli jakiekolwiek inne pytania by były. Dlaczego mniemamy, że 1914r. ma być wypełnieniem się Czasu Pogan? Z jakiej racji ma być w 1914 a nie w innym roku? Z tej przyczyny. Staramy się dowiedzieć daty, podczas której królestwo od Izraela zostało odjęte, gdy korona została odjęta, gdy korona została odjęta od króla Sedekiasza kiedy królestwo Izraelskie przestało egzystować, a królestwo Judzkie przestało istnieć i przeszło zupełnie do niewoli a miasto Jeruzalem zostało doszczętnie zniszczone.

Którego roku to się stało? Nie mamy pretensji do nieomylności, ale na ile umiemy liczyć to z historii dowiadujemy się, iż to się stało w roku 606 przed Chrystusem. Nie będziemy starali się udowodnić bo to zajęłoby za wiele czasu, a wreszcie macie to wydrukowane i czytaliście, więc wiecie czy wierzycie temu lub nie wierzycie, nikt nie był zmuszony uwierzyć. Przedstawiłem te rzeczy na ile je sam zrozumiałem, i co zdaje mi się być rozumną odpowiedzią na pytanie w tej sprawie, a wy przywiązujcie do tego wiarę o tyle, ile ono przemawia do waszego umysłu.

Teraz przypuśćmy, iż to był rok 606, co to ma wspólnego z rokiem 1914? W Piśmie świętym znajdujemy opisane dwie rzeczy, jedna odnosi się do Izraela, a druga do Czasu Pogan. Co się tyczy Izraela, to jest wyraźnie zaznaczone, że miał mieć "siedemkroć" czyli siedem czasów ciężkich prób i doświadczeń; miał otrzymać od Boga ćwiczenia i karania. Te siedem czasów karania Izraela, jak było przepowiedziane od Boga przez Mojżesza a opisane w jego trzeciej księdze, nie miały znaczyć siedem literalnych lat, ponieważ ponosili oni karania więcej niż siedem literalnych lat. Przeto rozumiemy, iż były to lata symboliczne; symboliczny rok w Biblii liczy się 360 lat i odpowiada do księżycowego roku - 360 dni i 360 lat, licząc dzień za rok. Zatem siedem lat, czyli siedem czasów jest siedem razy po 360 co stanowi 2520 lat. Przeto 2520 lat stanowi okres czasu, podczas którego Izrael miał podlegać władzom pogańskim. Czy byli poddani pierwszej władzy? Tak. Komu? Nabuchodonozorowi. Czy byli poddani Medo-Persji? Tak. Czy byli poddani Grecji przedstawionej przez miedź? Tak. I Rzymowi przedstawionemu przez żelazo? Tak. Czy są poddani od tamtej pory? Tak, 2520 lat kończy się na jesieni w tym roku (1914), na ile to możemy obliczyć. Co to znaczy? To znaczy, że czas na wyzwolenie Izraela z pod władzy pogan powinien się skończyć w tym roku: Co więc z tego będzie? Jeszcze nie wiemy co z tego wyniknie, lecz spodziewamy się, że albo te królestwa przedstawione w posągu upadną, lub w jaki inny sposób będzie okazane, że łaska Boża powraca do Izraela albo w szczególny sposób powróciła. Czy są jakie znaki w tym względzie? Tak są. Mamy na przykład ruch Syjonistyczny, który się niedawno rozpoczął. Syjonizm właśnie spodziewa się powrócenia narodowej władzy narodowi żydowskiemu, a nie tylko się spodziewa i pragnie otrzymać, ale i pracują około tego. Gdzie żydzi powzięli tę ideę? Nie jesteśmy dość mądrzy by to powiedzieć. Wcale nas by nie dziwiło, że duch Boży pobudził ich we właściwym czasie, aby wyglądali, wyczekiwali i starali się o przywrócenie im narodowej egzystencji we właściwym czasie. Tak my wierzymy.

A co względem drugiej rzeczy, to jest Kościoła? Albo względem tych pogan? Odpowiadamy, że dla pogan jest również naznaczone siedem czasów i ten ich okres rozpoczął się w tym samym czasie, to jest w roku 606 przed Chrystusem; a siedem czasów są tak samo długie, to jest 2,520 lat, licząc od tego czasu przychodzimy do końca roku 1914 a początku 1915. Czego mamy się spodziewać wtedy? Mamy się spodziewać że w tym czasie, to jest przy końcu roku 1914 termin władzy jaki Pan Bóg udzielił poganom, czyli Czasy Pogan się skończą. Co to ma znaczyć? Przypuśćmy, że ktoś mieszka w wynajętym domu i skończył się mu termin. Właściciel domu daje mu znać o wyjściu kontraktu i zawiadamia, iż ma się wyprowadzić. Domyślam się, że poganom dane będzie zawiadomienie, że ich władza się skończyła. Co jednak będzie to dla nich znaczyć, to nie jesteśmy dosyć uświadomieni by to wiedzieć. Jeżeli lokator nie zastosuje się do danego zawiadomienia, i nie ustąpi z domu według umówionego warunku, jeżeli tego nie uczyni spokojnie i po cichu, to bardzo możliwe, że przyjdzie urzędnik i mocą prawa wyrzuci go na ulicę. Lecz nie myślę ażeby poganie wiedzieli coś o tym zawiadomieniu, że mają się wynosić i wcale nie myślą ustanie. Król Angielski wcale nie myśli powiedzieć: "Oto Panie składam moją koronę, proszę przyjmij ją i Ty rozpocznij Swoje królowanie". Inni wielcy królowie świata również nie myślą, ani wiedzą o Chrystusie i Jego Królestwie. Oni wcale nie oceniają rzeczywistości w tej sprawie. Wcale ich o to nie winimy, lecz możemy zauważyć, że nie są oni wcale przygotowani do tego by ustąpić. Lecz spodziewamy się, że otrzymają o tym zawiadomienie tylko, że nie są do tego przygotowani. Co myślicie, iż to ma znaczyć? Ja myślę, że już przyszedł na to czas. Jak się to stanie? Na to potrzeba więcej znajomości, niż ja wsiadam. Mógłby ktoś powiedzieć, że to miałoby znaczyć, że Bóg użyje za narzędzie jakich dobrych ludzi by ich usunąć. Niekoniecznie mój bracie. Urzędnik, który ma usunąć lokatora z zajmowanego mieszkania nie potrzebuje być wcale dobrym człowiekiem. Może być ordynarnym i grubiańskim aby to uczynić. Pan Bóg niekiedy używa gniewu ludzkiego i gniewu szatana aby Go chwalił; niekiedy może użyć inne środki władzy. Możliwe że Bóg użyje anarchii do usunięcia tych królestw. Nie do mnie należy o tym mówić. Ja nie wiem, a jedynie to wiem, że my wszyscy mamy polecone, by naśladować pokoju ze wszystkimi ludźmi. My nie jesteśmy tymi co mają ich usunąć. Przeto możemy spokojnie siedzieć, wcale się nie trwożyć, ale możemy powiedzieć: Gdy przyjdzie czas naznaczony od Boga; czas pogan się skończy i On ich usunie z tych stanowisk, bez względu jak mocnymi zdają się być, a królestwo dane będzie ludowi świętemu Najwyższego Boga.

Królestwo i wielkość Królestwa pod wszystkim niebem, jak to prorok Daniel opisuje, ujmą święci Najwyższego na wieki wieczne. To znaczy dość długi czas. Nie myślimy, ażeby poganom był dany drugi kontrakt. Wierzymy że ta władza była im dana tylko do czasu, ponieważ naznaczony czas na ustanowienie Królestwa Bożego jeszcze nie nadszedł.

Teraz o Kościele. To jest główna treść pytania; inne rzeczy były poboczne. Co się tyczy Kościoła to nasze wyrozumienie jest, że Kościół będzie zebrany przed tym czasem, ponieważ Jezus zdaje się do tego stosował Swoje słowa gdy mówił o królestwie tego świata: "Czujcie przeto, abyście stali się godnymi ujść tego wszystkiego co przychodzi na wszystek świat", przeto uważamy, że jest właściwe o tym mówić, jeżeli te rzeczy przychodzą na świat, jak jest zapowiedziane, gdy Czasy pogan się skończą, jeżeli to ma być czas wielkiego ucisku, o którym Pismo św. mówi, że będzie to ucisk jaki nie był odkąd narody poczęły być, zatem mówimy, że święci mogą ujść tego wszystkiego. Jak? Przypuszczam, że będą wzięci, lub przemienieni przy zmartwychwstaniu zanim ten czas nastąpi. To nie jest złe rozumowanie, nawet gdyby w końcu miało się okazać nieakuratnym, to nie wydaje mi się aby było nielogiczne i wcale się za to nie wstydzę. Inni niech się wstydzą jeżeli chcą, ja nie.

Czy jest możliwe, ażeby się tam nie znaleźć? Tak, jest możliwe. Są dwa sposoby ujścia ucisku. Można uniknąć ucisku a jednak być w nim. Czy nie? Tak. Niektórzy mniemają, że ja znajdowałem się w wielkim kłopocie przez kilka minionych lat. Lecz drodzy przyjaciele, ja uniknąłem tego wszystkiego. Jeżeli wyglądam bardzo zakłopotany to okłamuję swoje uczucia.

Ja wcale nie czuję się zakłopotanym. Jedynie życzę moim nieprzyjaciołom, ażeby mieli tak dobre czasy, a szczególnie moi wszyscy przyjaciele. Może Pan ma coś dla nas tego rodzaju; możliwe, że Kościół pozostanie podczas ucisku, a może tylko część tego czasu. W Piśmie Świętym nie mamy powiedziane że gdy czasy pogan się skończą, to cały Kościół zostanie uwielbiony. Może być, że Kościół będzie tutaj gdy się ucisk zacznie. Jest możliwe. Zobaczymy. Zdaje się. że będziemy zadowoleni cokolwiek na nas przyjdzie. Czy nie? Takim jest nasze stanowisko. "Zadowolony co Bóg dla mnie zrządzi. Jeżeli tylko Pan mnie prowadzi". Czy mielibyśmy być niezadowoleni z Pańskiego kierownictwa? Jesteśmy pewni, że wszelkie kierownictwo Ojca Niebieskiego i naszego Pana wyjdzie na nasze dobro i mamy powód cieszyć się z Boskiego kierownictwa, ponieważ On dobrze wszystko czyni.

Jakby to mogło być? Może być, że pozostaniemy przez czas wielkiego ucisku.

Czy brat Russell myśli że wszyscy święci zostaną popieczętowani? My rozumiemy, drodzy przyjaciele, że dzieło pieczętowania rozpoczęło się przy rozpoczęciu działalności ducha świętego na nasze serca, od chwili gdyśmy postanowili czynić wolę Bożą. Apostoł wspomina o tym pieczętowaniu przez ducha świętego. W dawnych czasach odbywało się to w ten sposób, że używano narzędzie z twardego metalu lub kamienia, najczęściej z kamienia i wyciskano na miękkim wosku pewien znak, który potem mógł być odróżniony. Podobnie Pan Bóg przyjmując nas za Swój lud. czyni, że serca nasze stają się czułe, miękkie, a jako Nowe Stworzenie, oddajemy się zupełnie Jemu, wtedy On wyciska na nas podobiznę Swojego charakteru i podobieństwa i znajdujemy się w procesie pieczętowania przez ducha świętego. To dzieło pieczętowania odbywa się dotąd. Czy nie tak? Tak, wy wiecie coś o tym. Dzięki Bogu że wiecie. Jest jeszcze dalsze pieczętowanie, o którym jest wzmianka w księdze Objawienia. To jest pieczętowanie na czołach; jest tu mowa o rzeczy nie pospolitej między ludem Bożym, a co było na czasie do wykonania przy końcu wieku ewangelicznego. Czytamy o czterech aniołach trzymających cztery wiatry ziemi, ażeby czas wielkiego ucisku nie przyszedł na świat prędzej, aż słudzy Boga zostaną popieczętowani na czołach swoich. To pieczętowanie jest inne. Jako chrześcijanie od samego początku naszego doświadczenia zawsze doznawaliśmy pewnego pieczętowania w naszych sercach, podobieństwo charakteru naszego Pana stawało się coraz więcej wyrazistym. Podobne doświadczenie mieli nasi ojcowie, jak i nasi dziadowie i wszystek Kościół Chrystusowy. Lecz teraz odbywa się pieczętowanie na czołach, co znaczy wyciskanie albo oświecanie rozumu.

Czy to odbywa się już od jakiegoś czasu? Tak drodzy bracia i wy wiecie o tym. Jak tylko otrzymaliście to pieczętowanie na czołach swoich, zaraz zauważyliście, że wasz umysł stał się bystrzejszym i światlejszym przez wyrozumienie Boskiego charakteru. Jego planu, jak również przez wyrozumienia Słowa Bożego jak nigdy przedtem.

Jak długo ma trwać to pieczętowanie? Tak długo aż wszyscy, co należą do liczby wybranego Kościoła zostaną popieczętowani na czołach swoich. Czy nie pozostanie kto z ludu Bożego w nieświadomości? Ani jeden! Wszyscy 144000, którzy staną na górze Syjon z Barankiem, wszyscy będą popieczętowani na czołach swoich; nie koniecznie 144000 w ciele, ponieważ oni byli pieczętowani przez cały wiek ewangeliczny, lecz to odnosi się do tej klasy jaka żyć będzie przy końcu tego wieku, ona miała otrzymać pieczętowanie na czołach swoich; inni zaś co należą do tej klasy otrzymają pieczętowanie zupełniejsze, ażeby się tak wyrazić, lecz całe 144000 otrzyma pieczętowanie na czołach swoich, to jest uświadomienie czyli znajomość wyrażoną w tym obrazie.

Wierzymy więc iż to musi się stać, co się też i odbywa. Możemy się wspólnie radować z przywileju, iż mamy udział w tym dziele pomagać i przyprowadzać drugich do znajomości Boga, Jego charakteru i planu. Praca pielgrzymska, rozpowszechnianie literatury, Fotodrama Stworzenia, praca kolporterska i inne części pracy są zamierzone, by pomóc naszym współchrześcijanom aby mogli otrzymać to pieczętowanie na czołach swoich; to jest, by otrzymali jasne i rozumne pojęcie planu Bożego.

Są jednak tacy, co nie mogą tego wcale pojąć. Dlaczego? Dlatego, że nie są pociągnięci przez Boga, aby to przyjęli. Inni zaś pojmują, bo im jest dane, aby mogli pojąć. Tak. jak Pan Jezus powiedział do Swoich uczni: "Wam dano wiedzieć tajemnicę Królestwa Bożego, ale tym, co są obcymi wszystko się podaje w podobieństwach, aby patrząc patrzeli, ale nie widzieli i słysząc słyszeli, ale nie rozumieli." (Mar. 4:11-12). Innymi słowy mówiąc, Pan Bóg nie życzy sobie aby o Jego planie każdy wiedział, ale chce, ażeby wiedział lud Jemu ofiarowany. "Tajemnica Pańska objawiona jest tym, którzy się Go boją, a przymierze Swoje oznajmia im." (Ps. 25:14).

Teraz jest czas przy końcu wieku ewangelicznego, że światłość i umiejętność jest dla tej klasy przeznaczona jak napisano: "światłości nasłano sprawiedliwemu." Paweł apostoł mówiąc o tych rzeczach, potem gdy przedstawił o mającym nastąpić na świat czasie wielkiego ucisku zaznacza, że to przyjdzie jako złodziej w nocy, jako sidło, "lecz wy bracia nie jesteście w ciemności, aby was on dzień zachwycił jako złodziej. Wszyscy wy jesteście synowie światłości i synowie dnia," (1 Tes. 5:4, 51. Pan Bóg da wam wiedzieć o tych rzeczach, abyście nie byli zachwyceni niespodzianie jak świat, albo żebyście nie mieli wiedzieć, kiedy się tego spodziewać. Tak ono też przychodzi na świat. Poganie nie wiedzą ani się spodziewają tego, co przychodzi. Oni widzą pewne trudności i dziwią ich różne rzeczy, lecz wcale nie wiedzą co się zbliża.

Jeszcze jedno, chociaż to nie należy do pytania, jednak myślę, że jest częścią pytania i również rzeczą ważną jak inne. Przypuśćmy, że zostaniemy tutaj! Jestem zupełnie pewny, że wolałbym pozostać tutaj, jeżeli Pan tego by zażądał. Rozumie się, że nie mógłbym iść jeżeli Pan mnie by nie chciał, lecz w każdym razie zostałbym jeżeli jest taka wola Pana. Przypuśćmy, że Pan by powiedział: "Masz do wyboru, pójść lub pozostać." Ja myślę żebym powiedział: "Drogi Panie, jeżeli chcesz żebym tu został, zostanę". Czy wy byście tak nie postąpili? Myślę, że tak.

Jest tekst Pisma, na który zwróciliśmy uwagę w "Watch Tower" dwa lub trzy miesiące temu, który daje powód do pytania, czy Kościół będzie 1ub nie będzie skompletowany i w ten, lub inny sposób przyjęty w Panu tutaj w ciele, między ludźmi. ich przeznaczenie zadecydowane, a jednak byśmy nie umarli, ani otrzymali jeszcze zmartwychwstania.

To pismo mówi: "Radować się będą święci w chwale Bożej, a śpiewać będą w pokojach swych (na łożach swych). Wysławiania Boże będą w ustach ich, a miecz na obie strony ostry w rękach ich, aby wykonali pomstę..." według prawa zapisanego. "Tać jest sława wszystkich świętych Jego." (Ps. 149, 5-9). Można zauważyć, iż tu jest miejsce na taką myśl. Dlaczego? Jak? Zauważmy chwalę jaką ci święci mieli otrzymać. Niektórzy z ludu Bożego odpoczywają, inni zaś znajdują się w krótkich to jest w małych lożach, zaś ci co są dojrzałymi mają łoża pełnej miary, itp.

Co znaczy miecz po obu stronach ostry? Jest to miecz ducha, Słowo Boże. Przeto, zdaje się, iż miecz ducha - Słowo Boże w rękach naszych nie byłoby nam potrzebne po przejściu poza zasłonę chwały. Nie myślimy. Bardzo wątpię, ażebyśmy mieli używać Słowo Boże, jako miecz ducha, gdy zostaniemy przemienieni. Myślę, że będziemy mieli broń duchową o wiele mocniejszą broń, aniżeli Słowo Boże. Co może być więcej niż to? "Wysławiania Boże będą w ustach ich." To może być tak dobrze po tej stronie zasłony. Również łoże zdaje się wskazywać na tę stronę zasłony; dalej tekst mówi: "by wykonali pomstę (sąd) według prawa zapisanego." Czy mamy wykonywać sąd będąc w ciele? Ja nie wiem. Nie mam pojęcia. Ja nie staram się sądzić drodzy bracia i nie będę tego czynił, aż Pan w stanowczy sposób okaże, abym to czynił. On musi mnie do tego pobudzić i uczynić bardzo wyraźnym, jeżeli to mam czynić. Nie myślę przypisywać sobie, lub używać żadnej siły względem nikogo, ażby to było zupełnie stanowcze, wyraźne i jasne. Jeżeli to ma tak być i gdy na to przyjdzie czas, to Pan Bóg będzie wiedział jak to uczynić wyraźnym a wówczas wykonamy nasz obowiązek. Lecz będziemy jeszcze czekać, aż zobaczymy. Jedynie nadmieniam te rzeczy, ponieważ zbliżamy się do końca roku 1914 i pragnę pozostawić tę myśl, gdy okaże się, iż nie zostaniemy przemienieni tego roku i że jest możliwe, że Kościół zostanie uzupełniony, a my jednak nie zostaniemy przemienieni. Jest możliwe, że Czas Pogan skończy się w czasie jak jest oczekiwany a Kościół jednak nie zostanie przemieniony.

Inne jeszcze zdanie przytoczę: Przypuśćmy, że czas Pogan skończy się w październiku 1914 roku, jakiej rzeczy moglibyśmy się spodziewać? Nie możemy na pewno wiedzieć ile czasu Pan przeznaczył na usunięcie królestw tego świata; 15 minut, 15 dni, czy 15 lat. To jest jedynie zgadywanie, lecz do tego przypuszczenia możemy zastosować pewną podstawę Pisma, a mianowicie: Widzieliśmy paralele (równoległości) między wiekiem żydowskim, a wiekiem ewangelicznym. Widzieliśmy że 40 lat żniw końca wieku żydowskiego odpowiada 40 lat żniwa wieku chrześcijańskiego. Widzieliśmy, że przy końcu 40 łat żniw Izraela naród Izraelski został rozprószony przypuszczalnie w sześć czy w siedem miesięcy po skończeniu się ich żniw - cokolwiek więcej niż sześć miesięcy. Zatem trzymając się tej paraleli (jeżeli to jest paralelą, lecz nie jestem tego pewny że ono jest), lecz jeżeli jest to miałoby znaczyć, że należałoby się spodziewać czasu wielkiego ucisku jaki ma przyjść na świat w sześć miesięcy po Październiku 1914 roku. Teraz, jeżeli doczekamy przyszłego roku, i będziemy mieli inną konwencję to zobaczymy jak to będzie, wówczas będziemy może mądrzejszymi. Lecz mam nadzieję, że nie będziemy mniej wiernymi Panu i Jego słowu bez względu jakie okażą się okoliczności i warunki. Myśmy się nie ofiarowali tylko do końca Czasu Pogan ani do końca roku 1914 lub 1915, lecz ofiarowaliśmy się, jeżeli to ofiarowanie było właściwe i przyjęte, aż do śmierci.

KPiO 1914; ang: 78