Redakcja - Na Straży - Wędrówka - The Herald - Księgarnia i Czytelnia - Biblia Gdańska - Betania - Strona główna - Szukaj


Drukowanie Drukowanie
Drukuj Pytanie
Straż i Zwiastun Obecności Chrystusa
Biblioteka
 

CHRZEŚCIJANIN - Gdy nie żyje według swych przywilejów.

Co powinniśmy w ogóle rozumieć, gdy się mówi, że ktoś nie żyje według tego jak Chrześcijanin powinien żyć? Czy to znaczy zaniedbywanie badania Pisma Świętego, czy też brak wykorzystania sposobności służenia Bogu w rzeczach mechanicznych, podobnie jak ktoś wydawałby swój czas i energię, gdyby nie był w możności badać jedynie Pisma świętego?

To pytanie jest skomplikowane. Nikt nie może dać właściwej odpowiedzi na pytanie, jak tylko ogólnikowo, a od każdego chrześcijanina zależy jak to zastosować. Taka jest wola Boża i taki jest sposób, jaki Pan Bóg używa; inaczej Pan Bóg by powiedział przez Jezusa i Apostołów: Czyń to, a nie rób tego, rób co innego. Lecz Pan Bóg nie nałożył na nas takiego ograniczenia i niewoli. On dał nam swobodę postępowania, abyśmy poznali pewne zasady i żebyśmy używali własnego rozumu w tym względzie, a przez to uczynił ciebie odpowiedzialnym za twoje postępowanie, a mnie za moje i to jest bardzo elastyczny system, który pozwala różnym ludziom znajdującym się w różnych stanach pojęć, aby każdy z nich nałożył na siebie pewną właściwą niewolę, a także wstrzymuje innych od narzucania swojej niewoli. Tym sposobem Kościół Chrystusowy może być zupełnie wolnym. Cokolwiek Jezus mówił jest obowiązujące, lecz On nie nałożył wiele obowiązków. Obowiązki przeważnie są nakładane przez ludzi. Ta denominacja na przykład mówi: Nie możesz żuć tytoniu, inna mówi nie możesz pić wódki, jeszcze inna mówi, masz strzyc włosy w ten albo inny sposób, lub nosić takie a nie inne ubranie, ktoś znów powie, że musisz tak i tak chodzić. Wszystkie tego rodzaju przepisy pochodzą od ludzi; w Piśmie św. nie znajdujemy czegoś podobnego. Pismo święte przedstawia ogólne obszerne zasady i daje każdemu mężczyźnie i każdej niewieście prawo używania własnego rozumu w danej sprawie. Na przykład: Pewnego razu byłem zapytany: "Bracie Russell, czy człowiek może żuć tytoń i być chrześcijaninem? I czy jest właściwe palenie tytoniu? Czy jest właściwe pić kawę? Czy jest właściwe nosić kapelusz z piórami albo z szerokim rondem, itp." Na to odpowiedziałem: "Bracie, ty masz prawo czynić co ci się podoba, jeżeli tylko myślisz, że to, co czynisz przyniesie chwałę Bogu, a tobie i twoim bliźnim pożytek. Pij wódkę, jeżeli myślisz, że tym sposobem możesz chwalić Boga. Pan Bóg nie mówi, musisz przestać tego, albo pozbyć się tamtego; lecz mówi: Daj Mi swoje serce, uczyń ze siebie zupełne ofiarowanie. Gdy to uczynisz wszystko ginie, ty nie masz żadnych ziemskich praw. Umiłuj jedynie to, co uważasz, że Pan to pochwali, pamiętając, że jesteś nowym stworzeniem w Chrystusie Jezusie".

KPiO 1911; ang: 70