Redakcja - Na Straży - Wędrówka - The Herald - Księgarnia i Czytelnia - Biblia Gdańska - Betania - Strona główna - Szukaj |
|
|
KOŚCIÓŁ - Dzieci jakiego przymierza.Gdy Piotr mówił do Żydów: "Wyście synami prorockimi i przymierza, które postanowić Bóg z ojcami naszymi, mówiące do Abrahama: W nasieniu twoim błogosławione będą wszystkie narody ziemi," to które przymierze on miał na myśli - przymierze Sary, czy nowe przymierze, które należy do Tysiąclecia! Odpowiedź - Przymierze, które Bóg zawarł z ojcami byłoby to, jakie było uczynione z Abrahamem, Izaakiem i Jakubem. Oni byli tymi ojcami; ojciec Abraham, ojciec Izaak i ojciec Jakub. Bóg uczynił przymierze najpierw wprost z Abrahamem, następnie powtórzył z Izaakiem i z Jakubem. Potem Izraelici byli następnymi w rzędzie i mieli dostąpić błogosławieństwa najprzód, lecz oni jako naród odrzucili Boga i ukrzyżowali Mesjasza; jednak nie będzie im to przypisane, bo oni nie byli odrzuceni jako jednostki, choć byli odrzuceni jako naród - oni wciąż jeszcze znajdowali się pod szczególniejszą łaską. Przypominamy sobie przemówienie Piotra po zesłaniu ducha świętego jak on powiedział żydom, że oni przez swoich starszych pojmali Jezusa i przez ręce bezbożników ukrzyżowali Syna Bożego. Oni zatrwożyli się w swych sercach i pytali: Cóż mamy czynić? Zobaczyli iż znaczne potępienie spadnie na nich za zabicie Syna Bożego, ich Mesjasza, byli więc w zakłopotaniu, co powinni teraz czynić. Odpowiedzią Apostoła było: Pokutujcie, a Bóg ulituje się nad wami, dziećmi Abrahama, idącymi za wskazówkami proroków. Wejdźcie do harmonii z Bogiem i czyńcie zabiegi ku pokucie. Takie mniej więcej znaczenie miały słowa Św. Piotra. Pięć dni przed Swoim ukrzyżowaniem Jezus powiedział. Dom wasz zostanie spustoszony. Nie ujrzycie Mnie więcej aż do onego dnia, czyli dnia Tysiąclecia, gdy powiecie: Błogosławiony, który przychodzi w imieniu Pańskim. Piotr jednak starał się im wykazać że oni nie zostali jeszcze odłamani. Jako naród byli odłamani, lecz jako jednostki jeszcze nie. Siedemdziesiąt tygodni lat szczególniejszych względów było dane temu narodowi. Przy końcu sześćdziesiątego dziewiątego tygodnia Mesjasz Książę miał przyjść i w tym właśnie czasie Jezus był ochrzczony. Pozostał jeszcze jeden, czyli siedemdziesiąty tydzień, obejmujący siedem lat. W pierwszej połowie tego tygodnia, przez półczwarta roku, Jezus pełnił Swoją misję i umarł akurat w połowie tego tygodnia, jak to prorok przepowiedział: "W połowie onego tygodnia uczyni koniec." Widzimy więc że po śmierci Jezusa pozostawało jeszcze półczwarta roku z owych siedemdziesięciu tygodni łaski. Połowa ostatniego tygodnia była jeszcze przeznaczona dla nich, zgodnie z Boskim przymierzeni, czyli obietnicą, że da im pełne siedemdziesiąt tygodni. W tym to ostatnim tygodniu, czyli w trzech latach i pół po ukrzyżowaniu Jezusa, wielkie dzieło było sprawowane pomiędzy żydami. Pan przepowiedział, że sprawę skróconą uczyni w sprawiedliwości, bo skrócone dzieło uczyni. Jak On je skrócił? W ten sposób że odrzucił naród w czasie Swej śmierci. Czy miał On prawo skrócić? Tak. On skrócił to w sprawiedliwości. To było sprawiedliwe w tym znaczeniu, że przez odrzucenie tego narodu wówczas, Bóg nie uczynił im żadnej krzywdy, ale raczej wielką łaskę, bo Pan mógł dokonać Swej misji w połowie tego tygodnia. To dozwalało Panu wstąpić na wysokość, okazać się przed obliczem Bożym i pokropić Ubłagalnię krwią pojednania, poczym błogosławieństwo Boże spłynęło na wyczekujący Kościół w dniu Pięćdziesiątnicy. Tak więc w ostatniej połowie owego siedemdziesiątego tygodnia żydzi byli pod usługą ducha, zamiast samych tylko kazań, słuchania, itd. Przed Swoją śmiercią Jezus powiedział: "Mamci wam jeszcze wiele mówić, ale teraz znieść nie możecie." Lecz gdy duch święty został wylany, wtedy zostali oni wielce ubłogosławieni. Przeto ten fakt że Jezus umarł w połowie siedemdziesiątego tygodnia, czyli trzy i pół lat przed zakończeniem się łaski dla Żydów, był dla ich korzyści. Było to w sprawiedliwości, dla ich dobra. Tak więc oni wciąż jeszcze należeli do tej obietnicy, bo naonczas nie byli jeszcze odrzuceni. Gdy apostoł Paweł w liście do Rzymian oświadczył, że niektóre gałęzie zostały odłamane, to określał tę sprawę z późniejszej daty, lecz św. Piotr mówi to w czasie gdy jeszcze żadne nie były odłamane. Przed Swoim ukrzyżowaniem Jezus powiedział: "Dom wasz pustym zostanie." Pojedynczo jednak oni byli jeszcze miłymi Bogu, więc Piotr miał rację gdy powiedział: Wy wciąż jeszcze jesteście dziećmi obietnicy, wciąż jeszcze jesteście gałęziami oliwnego drzewa, nie zoraliście jeszcze odłamani, więc pokutujcie i jednajcie się z Bogiem. KPiO 1910; ang: 107 |