Redakcja - Na Straży - Wędrówka - The Herald - Księgarnia i Czytelnia - Biblia Gdańska - Betania - Strona główna - Szukaj |
|
|
KOŚCIÓŁ - Królowanie teraz nie według Pisma Świętego.Czy byłoby zgodne z Pismem Świętym mówić, że uwielbieni członkowie Kościoła królowali kiedykolwiek lub królują obecnie? Odpowiedź - Nie. Oni nie królowali do tego czasu; a jeśli królowali, to nie zauważyliśmy tego i jak dotąd, marne byłoby to ich królowanie. Wszelkie królowanie, jakie widzieliśmy dotąd na świecie, było raczej marnym królowaniem. Możemy Jednak powiedzieć, że królowie ziemscy starają się jak mogą najlepiej; postępują tak mądrze, jak jest to dla nich możliwe w istniejących okolicznościach i warunkach. Nie szukamy w nich specjalnej wady. Weźmy na przykład cara rosyjskiego; biedak nie wie jak lepiej czynić, niż czyni. Prawdopodobnie to samo jest prawda w odniesieniu się i do cesarza austriackiego, prezydenta Francji, króla w Anglii, cesarza w Niemczech, itd. Chcieliby oni widzieć swoich poddanych szczęśliwymi; ale są ludźmi niedoskonałymi, z niedoskonałymi poddanymi i otoczeni warunkami, które są niemożliwe do przezwyciężenia. Dlatego nie szukamy w nich winy za to, że ich panowanie jest niedoskonałe. Gdyby mieli doskonałych poddanych, niewątpliwie warunki światowe byłyby o wiele lepsze. Królowanie Chrystusa w żadnym znaczeniu nie zaczęło się w przeszłości. Nasi przyjaciele katolicy twierdzą, że Chrystus rozpoczął Swoje królowanie już jakiś czas temu; oraz że przez przeszło tysiąc lat papież jest reprezentantem Chrystusa jako Króla ziemi; nie że sam Chrystus króluje, lecz Jego wicekról; tytuł taki dają papieżowi, co oznacza tego, który króluje zamiast Chrystusa. Królestwo Chrystusowe wciąż należy do przyszłości. Sądzimy, że nasi katoliccy przyjaciele są w złudzenia. Nie uchwycili oni właściwej myśli. Pamiętacie, że Apostoł powiada o niektórych: Już królujecie na ziemi, już obfitujecie we wszystko; nie ponosicie żadnego ucisku ani prześladowania. A potem jakby trochę z nich żartując, powiada: Wstawię się do Boga abyście królowali; albowiem jeżeli wy będziecie królować, to i my będziemy z wami królować. - 1 Kor. 4:8. Utrzymujemy, że to wciąż jest prawdą. Gdy rozpocznie się królowanie Chrystusa, znajdziecie je tak gruntownym królowaniem, że wszyscy członkowie Jego świętego Ciała będą w nim uczestniczyć. Przypuszczamy więc, że kiedy rozpocznie się panowanie naszego Pana, warunki na całym świecie ulegną wielkiej zmianie. Gdyby królowanie Chrystusa rozpoczęło się dziś, święci byliby z Nim, albowiem On będzie Najwyższym Sędzią, On będzie Wielkim Królem a święci współkrólami; On będzie Najwyższym Kapłanem a święci kapłanami - Królewskim Kapłaństwem, Królami i kapłanami Bogu i będą królować z Chrystusem tysiąc lat. Wraz z Jego królowaniem zapanuje sprawiedliwość; albowiem Pismo Święte wskazuje, że grzech szybko zostanie stłumiony. Nie będą szkodzić, ubliżać, ani niszczyć w świętym Królestwie Bożym. (Izaj. 11:9). Takie rzeczy nie będą dozwolone. Wielki Sędzia wiedzieć będzie jakie kary wymierzać i jak szybko aby zapobiec dalszemu panowaniu grzechu; i wówczas mieszkańcy świata nauczą się sprawiedliwości. Na przykład, jeżeli ktoś chciałby powiedzieć coś złego o swoim bliźnim, a ukaranie takie Jak sparaliżowanie języka, spotkałoby go już za sam zamiar zanim wypowiedziałby coś złego, czy nie sądzicie, iż byłoby to dla niego nauką, że nie powinien myśleć źle? Nie powiedziałby nic złego, ponieważ język jego byłby sparaliżowany, zanim by wypowiedział słowo. Biblia powiada, że ludzie nauczą się. "Gdy się sądy Twoje odprawują na ziemi, sprawiedliwości uczą się obywatele okręgu ziemskiego." (Izaj. 26:9). Nie wiele czasu zajmie im nauczyć się. Nie będzie potrzeba, aby klęski spadały na nich po kilka razy, zanim nauczą się, że lepiej dla nich samych nie czynić złego. Oczywiście nie wpłynęłoby to na serce; ale uczyłoby ich czynić dobrze i widzieć skutki sprawiedliwości na świecie. Tak więc będą mieć do wyboru polubić, albo znienawidzić takie warunki. Jeżeli nauczą się miłować te warunki, wyrobią sobie takie usposobienie serca, które będzie miłe i przyjemne Bogu; tak więc na końcu tysiącletniego królowania Chrystusa będą gotowi do przyjęcia wiecznego życia. Ale chociaż nie będzie im wolno czynić złych rzeczy, jeżeli w sercu wciąż miłować będą niegodziwość, jeżeli nie nauczą się miłować sprawiedliwości i nienawidzić nieprawości, będą zaliczeni do zasługujących na wytracenie śmiercią wtórą, z której nie będzie wybawienia. KPiO 1912; ang: 117 |