Redakcja - Na Straży - Wędrówka - The Herald - Księgarnia i Czytelnia - Biblia Gdańska - Betania - Strona główna - Szukaj |
|
|
LEWICI - Pozafiguralni Lewici i ich dzieło.Co stanowi pozafigurę Lewitów? Rozumiemy, po pierwsze, że pozafigurą kapłanów żydowskich jest Jezus, Arcykapłan i Kościół, Małe Stadko, jako kapłani. Klasa wielkiego grona, taka jaką ostatecznie będzie, jest pozafigurą Lewitów. Stosunek jej do klasy Oblubienicy, jest jako "panien, jej towarzyszek, które idą za nią." - Ps. 45:14. Dzieło Wielkiego Arcykapłana polegać będzie na nauczaniu i uzdrawianiu. W dawnych czasach arcykapłan, po ukończeniu swego dzieła pojednania, zajmował się leczeniem chorób i dawaniem rad ludziom; zaś inni kapłani pomagali w tej pracy pod kierownictwem arcykapłana. Następnymi byli Lewici którzy wykonywali mniej ważne czynności w tym ogólnym dziele. Tak więc rozumiemy, że w Tysiącleciu klasa wielkiego grona będzie miała do wykonania pewną pracę - nie tak ważną jak praca Kościoła, ale pracę drugorzędną, więcej w rodzaju pracy służebnej, ale jednak bardzo zaszczytną. Wyobrażamy sobie tę pracę w taki sposób: Arcykapłanów, jak wiecie, będzie stosunkowo mała liczba - tylko 144000. Gdy porównamy tę liczbę z olbrzymią ilością zaludnienia ziemskiego od czasu Adama - około dwadzieścia bilionów ludzi - to na każdego z klasy Oblubienicy przypadnie bardzo duża liczba ludzi, którymi się będą opiekować. Najwidoczniej o wiele więcej będzie potrzeba do wykonywania tej pracy niż sto czterdzieści cztery tysiące. Każdy członek Królewskiego Kapłaństwa będzie miał zaszczyt zarządzania i pouczania, wielkie grono będzie im pomagać, będzie niejako ich narzędziem w związku z tą pracą. Dla ilustracji powiedzmy: W dużym mieście jest wielka liczba ludzi, którymi trzeba zarządzać. Na czele miasta stoi burmistrz. Po nim idą sędziowie policyjni. W mieście Nowym Yorku znajduje się znaczna liczba takich sędziów. Prócz tego jest wiele tysięcy policjantów. Sędziowie policyjni nie idą na miasto i nie starają się osobiście dopatrzyć Wszystkiego. Ale policjanci są na ulicach i chodzą na wyznaczonych sobie posterunkach, pilnując ruchu pieszego i kołowego, znajdują się na przepełnionych ludźmi ulicach, aby czuwać nad przechodniami, żeby ich ktoś nie przejechał, czuwają aby prawo nie było gwałcone; gdzie zajdzie potrzeba tam aresztują kogoś itp. Policjanci ci składają raporty sędziom policyjnym. W ten sposób sprawowane są rządy miejskie. Niektóre ważne sprawy wymagają aby je sam burmistrz załatwiał i wprost do niego są odsyłane, gdyż nikt inny nie może ich załatwić. W naszym zrozumieniu wszystko to ilustruje w jaki sposób Chrystus będzie wielkim Rządcą albo Królem, podobnie jak burmistrz w mieście w powyższym porównaniu. Wierni Pańscy, Masa Oblubienicy, będą jakoby wicekrólami, podobnie jak policjanci podsędziami policyjnymi. Będą oni rządcami i królami, mając autorytet - zarządzać nad dwoma, czy pięcioma lub dziesięcioma miastami, jak to Jezus przedstawił w pewnej przypowieści (Łuk. 19:17). Rządzenie nad tymi miastami oznaczać będzie, że będą oni mieli osobisty nadzór nad każdą sprawą. Przypuśćmy, że ktoś chciałby drugiego zastrzelić. Rządzący sędziowie nie mogliby osobiście upatrywać każdego poszczególnego przestępcy, ponieważ w tym samym czasie wielu innych mogłoby popełnić podobne przestępstwo. Dlatego potrzebni im będą pomocnicy, którzy za nich doglądną sprawy. Tak i teraz jest ze świętymi. Wiecie, że każdy w Kościele Ma swoich aniołów stróżów. "Izali nie są oni duchami usługującymi, którzy na posługę bywają posyłani dla tych, którzy zbawienie odziedziczyć mają?" (Hebr. 1:14). Aniołowie tacy troszczą się o nasze dobro a raportują nas ilekroć nie postępujemy właściwie. Dają nam błogosławieństwa i pomoc w miarę naszej potrzeby i strzegą nas przed złym. Ale, jeżeli zaraportują, że coś złego robimy, otrzymujemy wówczas smagania i karę. Tak więc "Anioł Pański zatacza obóz około tych, którzy się Go boją i wyrywa ich." (Ps. 34:8). Na świecie w przyszłym wieku, władza Pańska reprezentowana będzie przez klasę wielkiego grona, pod rozkazami Oblubienicy. Będzie to wielka siła policyjna, pilnująca wszystkich ludzi. Będą oni mieli wielką pracę przed sobą; albowiem Bóg zagwarantował, że "nie będą szkodzić ani zabijać na świętej Górze Jego," czyli w Królestwie Bożym (Izaj. 11:9). Znaczy to że będzie tam bardzo staranny nadzór. O tak, zapewne! Jak zapobiegać będą czynieniu złego? Jeżeli osoba jaka chciałaby wypowiedzieć oszczerstwo lub bluźnierstwo, język jej może nagle być sparaliżowany, tak jakby policjant znajdował się na miejscu - nie czekał aż ktoś popełni przestępstwo, aby go potem ukarać, lecz tak pilnując, żeby dana osoba nie miała nawet szansy popełnienia czegoś złego i karząc go za sam zamiar czynienia źle. Może ktoś zapyta: "Bracie Russell, a jak z tymi, którzy będą czynić dobrze?" Dla czyniących dobrze, dla uprzejmych, będą wielkie korzyści i błogosławieństwa, które spotykać ich będą zaraz. Wszyscy, którzy będą w zgodzie z prawami królestwa, podnosić się będą stale coraz bardziej w Tysiącleciu, aż wszyscy chętni i posłuszni przywróceni zostaną do doskonałości. Stanie się to przez tę przewody, które Bóg teraz przygotowuje - przez Chrystusa Arcykapłana i przez Kościół, kapłanów, królów, sędziów, wybranych z świata. Klasa wielkiego grona będzie nauczać świat, pod nadzorem klasy Oblubienicy. Natomiast na poziomie ziemskim będą święci Starego Testamentu, którzy wykonywać będą pewną pracę sądzenia i kierowania, objaśniając ludzkość o warunkach królestwa. Ci będą istotami ludzkimi, widzialnymi dla ludzi, służącymi pod kierownictwem niewidzialnych duchowych kierowników. Takim jest ono wielkie zarządzenie dla dobra około dwudziestu miliardów ludzkości. Czy nie będzie to wspaniałe? Całe masy ludzi powstawać będą z grobów. "Ale jak to wiesz?" - zapyta ktoś. - "Czy jest coś o tym w Piśmie Świętym?" - O tak, bardzo szczegółowo. Brzmi to tak: "Gdy się sądy Twoje odprawiają na ziemi, sprawiedliwości uczą się obywatele okręgu ziemskiego." (Izaj. 26:9). Wówczas sądy Pańskie będą wszędzie. Skoro tylko jakieś zło zostanie zamierzone - zauważcie: zamierzone a nie już dokonane, natychmiast wymierzona zostanie kara szybko i pewnie. Będzie może istniała pokusa, aby źle czynić, ale gdy ktoś oprze się pokusie, nie będzie grzechu. Natomiast każde zło, planowane ze świadomością, spotka się z natychmiastową karą. Takimi, mniemamy będą wówczas rządy nad całą ziemią; będą one błogosławieństwem dla czyniących dobrze, a karą dla świadomych i dobrowolnych czynicieli złego. Wobec tego, że klasa Oblubienicy Chrystusowej liczyć będzie 144000 członków, rozsądnie byłoby przypuszczać, że każdy członek mieć będzie 144000 ludzi pod swoją opieką, gdyż 144000 razy 144000 równa się 20,736,000,000 (dwadzieścia miliardów, siedemset trzydzieści sześć milionów). Najwidoczniej akurat tyle, ile wymagać będzie zaopiekowanie się nimi. Mieć 144000 ludzi pod swoją opieką to niełatwa praca dla każdej jednostki z klasy Oblubienicy. Widzimy więc, jak potrzebna będzie praca Wielkiego Grona i Świętych Starego Testamentu. KPiO 1915; ang: 436 |