Redakcja - Na Straży - Wędrówka - The Herald - Księgarnia i Czytelnia - Biblia Gdańska - Betania - Strona główna - Szukaj |
|
|
OŻYWIENIE - A Meta.W niedawnym wydaniu "Strażnicy" było powiedziane, że nie bywamy ożywieni prędzej, aż doszliśmy do mety, a także iż niektórzy nigdy nie są ożywieni. Czy ma to znaczyć, że tylko ci z poświeconych, co dochodzą do mety, bywają ożywieni w jakimkolwiek stopniu i znaczeniu? Nie chciałbym zająć tego stanowiska, że żadnego ożywienia nikt nie dostępuje prędzej aż po dojściu do mety doskonałej miłości. Apostoł użył za ilustrację cielesny poród: "Najprzód spłodzenie, potem ożywienie płodu, a w końcu narodzenie." Najprzód bywamy spłodzeni Słowem Prawdy; następnie gdy trwamy w społeczności z Bogiem, przychodzi ożywienie, nabieranie energii w nowości żywota; potem, jeżeli to ożywienie wzrasta i pomnażamy się w łasce i w znajomości, zostaniemy ewentualnie narodzeni, przy pierwszym zmartwychwstaniu. Nie chciałbym jednak powiedzieć, że w nikim nie okaże się żaden znak duchowej energii, czyli ożywienia w służbie Pańskiej prędzej, aż dobiegnie do mety doskonałej miłości, lecz myślę, iż trafnym byłoby powiedzieć, że nikt nie dobiegnie do mety doskonałej miłości, jeżeli nie będzie ożywionym. To co staraliśmy się wyrazić w "Strażnicy" było, że ktokolwiek dochodzi do stanu iż może miłować Boga z całego serca, a także miłuje swoich bliźnich i nieprzyjaciół, taki znajduje się w miejscu, gdzie może być pewnym iż posiada duchową energię, czyli jest ożywionym w służbie Bogu i bliźnim. KPiO 1907; ang: 566 |