Redakcja - Na Straży - Wędrówka - The Herald - Księgarnia i Czytelnia - Biblia Gdańska - Betania - Strona główna - Szukaj |
|
|
POKUSA - Metoda użyta przez węża.Ewa była skuszona przez węża. Czy wąż ten mógł mówić, czy też tylko czołgał się na ogonie? Jaki język był tam używany? Ja tam nie byłem i z tego powodu nie mógłbym być kompetentnym świadkiem, lecz mogę powiedzieć, jak ja myślę, iż to mogło być uczynione. Wy nie potrzebujecie tej myśli podzielać, jestem dosyć liberalnym, aby dać wam wolność wierzyć w to jakkolwiek chcecie. Według mojego wyrozumienia, pokusa węża była bardzo prosta. Nie wiem czy on czołgał się na swoim ogonie, czy inaczej, lecz Pismo Święte daje do zrozumienia, że przez tego węża działał szatan ku zwiedzeniu matki Ewy. Ewa i Adam widzieli, że wszystkie drzewa były bardzo piękne, ich owoc był dobry ku jedzeniu i piękny na wejrzenie, lecz jeden rodzaj był zabroniony. Przypuszczam, że wąż mówił znakami. Szatan działając przez węża, pobudził go do wejścia do sadu i do spożywania tego właśnie owocu, który Adamowi i Ewie był zakazany. Wąż, chociaż jadł ten owoc, nie umarł i tym sposobem jakoby mówił do Ewy: "Ty też nie umrzesz." Zauważyła ona również, że wąż był najbardziej chytry z wszystkich stworzeń i pomyślała sobie: To pewno ten owoc czyni go tak mądrym. Być może, że gdybym ja i Adam jedli ten owoc, to przy naszych wyższych talentach i władzach, stalibyśmy się tym mądrzejszymi. I matka Ewa myślała w dalszym ciągu - bo o Adamie czytamy, że nie był zwiedziony - "chciałabym i ja coś z tego skosztować; chciałabym być mądrą". Później nasunęła się myśl, zawsze przez cnego węża: "Bóg chce trzymać was w nieświadomości; On nie chce abyście za dużo wiedzieli, bo bylibyście Jemu pewnego rodzaju rywalami. Dlatego On nie chce abyście owoc ten jedli; woli trzymać was w nieświadomości i przesądzie. Idź, sięgnij po ten owoc i jedz". Wzięła więc z owocu tego i jadła, przez co stała się przestępczynią. Apostoł powiedział, że niewiasta zwiedzioną została - zwiedzioną działaniem i przykładem węża; jak to i my niekiedy mówimy, że czyny mówią głośniej niż słowa. Nie przypuszczam, że wąż mówił słowami, lecz swoimi czynami podsunął myśl i niewiasta usłuchała go. Św. Paweł powiedział iż Adam nie był zwiedziony; on wiedział, że za jedzenie tego owocu, Bóg nałożył karę śmierci i wiedział że to co Bóg powiedział, stanie się. Wnosił więc, że jego umiłowana żona umrze; a ponieważ poprzednio gdy był sam, nie miał stosownego towarzystwa pomiędzy wszystkimi stworzeniami i czuł się osamotnionym, przeto na myśl że towarzyszka jaką mu Bóg dał, kość z kości jego, będzie musiała umrzeć, zmartwił się wielce i powiedział sobie: "To i ja zjem ten owoc i poniosę skutek tego, wraz z moją żoną". I w taki sposób, przez spożycie tego owocu, popełnił jakoby rozmyślne samobójstwo. KPiO 1911; ang: 705 |