PRACA KOLPORTERSKA - Żona zamawia, mąż sprzeciwia się.Tam gdzie książki są zamówione i po przyniesieniu ich, mąż sprzeciwia się mieć je w domu, żona zaś gotowa jest zapłacie za kłopot, a wreszcie przyjmuje z ociąganiem - czy jest to właściwe?
Wolałbym zawsze aby przyjęli książki. Po wiedziałbym: "Jeżeli pani może wytłumaczyć swemu mężowi, że to są książki religijne i że pani chciałaby aby je zbadał, a jeśli znajdzie w nich coś złego, to będzie inna sprawa. Ale ja jestem pewny, że jeśli on je przeczyta, z przyjemnością zatrzyma je w swoim domu".
KPiO 1906; ang: 132 |