Redakcja - Na Straży - Wędrówka - The Herald - Księgarnia i Czytelnia - Biblia Gdańska - Betania - Strona główna - Szukaj


Drukowanie Drukowanie
Drukuj Pytanie
Straż i Zwiastun Obecności Chrystusa
Biblioteka
 

ŚMIERĆ - Czy śmierć Pana naszego była ofiarna?

Czy śmierć Pana naszego była jedynie ofiarną, czy też Bóg potrzebował przypisać Mu grzech, żeby mógł umrzeć?

Rozumiemy, że śmierć Pana naszego była czysto ofiarną. Nie znajdujemy w Piśmie Świętym niczego takiego, co wskazywałoby, że Ojciec przypisał Jemu grzech. Nie widzimy przyczyny, dla której miałoby być zrobione takie przypisanie grzechu. To nie Ojciec Go zabił i nie Ojciec rzekł, że był On grzesznikiem. To był gubernator rzymski, który powiedział, że Jezus był grzesznikiem. Byli to żydzi, którzy oświadczyli się przeciwko Niemu najpierw a potem domagali się od gubernatora, aby wypełnił ich żądania. Całe to potępienie przyszło od Żydów a nie było żadnego potępienia od Boga. W oczach Boga Jezus był wówczas i zawsze święty, niewinny, niepokalany, oddalony od grzeszników i Pismo Święte wskazuje, że gdyby Jezus był kimkolwiek innym, nie mógłby być przyjętym na ołtarzu Bożymi. Przypuszczać, że Bóg mógłby przypisać grzech Jezusowi wykazywałoby samo przez się, że nie byłoby dla Niego miejsca na ołtarzu Bożym, ponieważ nic skalanego nie mogło być dopuszczone do ołtarza. Niekiedy mówimy, że grzechy nasze zostały przypisane Jemu, a Jego sprawiedliwość przypisana nam. Do pewnego stopnia jest to prawda w takim powiedzeniu i poprawność w takim myśleniu, czyli widzimy, jak Jego sprawiedliwość została nam przypisana; jest to bardzo jasne. Jezus przypisuje, czyli udziela Kościołowi swoją zasługę, czyli sprawiedliwość, z racji ofiary, jaką uczynił, co również znaczy, że grzechy nasze zostały Jemu przypisane. Z swojej własnej woli zajął On miejsce grzesznika. Ofiarował Siebie Bogu "ofiarą nader przyjemną." Ofiarował Siebie ofiarą wyobrażoną przez Aaronowe ofiarowanie cielca. Cielec był bez wady, był doskonały. Jako Kapłan, Aaron zabijał cielca i jako Kapłan ofiarowywał go potem Bogu. Faktycznie On nie ofiarował go jeszcze Bogu za świat, o nie. Przeszło 1,900 lat upłynęło. Kapłan jedynie zabierał krew cielca i udawał się do Miejsca świętego, a potem do Miejsca Najświętszego i tam kropił krwią tylko za samego siebie i za dom swój, za ciało swoje i za dom wiary, za klasę Maluczkiego Stadka, za klasę kapłańską, wyobrażoną w jego ciele, za niższych kapłanów i dom wiary, wyobrażony w klasie Wielkiego Grona. Tylko za tych kropił krwią.

Grzechy świata nie były Mu przypisane pod żadnym względem i dotąd jeszcze nie zostały. Kiedy Jezus ukończy ofiarę Kościoła, będącego Jego ciałem, przedstawi nas Ojcu. To będzie na końcu wieku, kiedy Kościół zostanie ofiarowany wraz z Nim a wówczas przedłoży On pełną zasługę Swojej ofiary za grzechy wszystkich ludzi, za cały świat ludzkości. Będzie to czas, kiedy grzechy świata zostaną zniesione, ale w obecnym czasie Jezus daje nam Swoją sprawiedliwość, a grzechy nasze kładzione są na Niego. Jezus nigdy nie popełnił żadnego grzechu, ale jak dotąd, przypisywał tylko Swoją sprawiedliwość Kościołowi, a w przyszłości przypisze całemu światu.

KPiO 1911; ang: 214