Redakcja - Na Straży - Wędrówka - The Herald - Księgarnia i Czytelnia - Biblia Gdańska - Betania - Strona główna - Szukaj |
|
|
SZATY - Trzymanie szat niesplamionych."Zachowajcie szaty swoje nie splamione od świata." (Obj. 3:4). Co to ma oznaczać? W rozdziale trzecim Objawienia wierni Pańscy są napominani aby trzymali niepokalane, niesplamione szaty swoje, gdyż inaczej chodzić będą nago. Szata, jaką Pan nam daje, nie jest szatą ziemską, lecz jest szatą Jego Sprawiedliwości. Jeśli szatę tę pięknie wyhaftujemy, stanie się ona naszą szatą weselną. Taką to szatę otrzymujemy od Pana, jako weselną szatę Chrystusowej sprawiedliwości; czyli przypisanej nam sprawiedliwości Chrystusowej, pokrywającej ułomności nasze, usprawiedliwiającej nas. Mamy trzymać szaty nasze niesplamione od świata; znaczy to, że powinniśmy czynić wszystko w naszej mocy, aby utrzymać nasze serce w czystości i w świętej społeczności z Ojcem i z Jego Synem; i to nie w naszej własnej sprawiedliwości, ale w sprawiedliwości Chrystusowej. Mamy zachować tę szatę nie splamioną od świata. Żyjemy na świecie, ale nie jesteśmy z świata i dlatego musimy baczyć, aby szaty swojej nie splamić. Pismo Święte powiada, że jeśli nie będziemy uważać na szaty swoje, zostaną one pokalane i tacy będą musieli umyć szaty swoje i wybielić w krwi Baranka. Napomnienie pod adresem waszym i moim jest, że istnieje niebezpieczeństwo, iż przez zetknięcie ze światem może zdarzyć się chwila, w której szata zostanie splamiona grzechem, czy to słowem, myślą lub uczynkiem i że to stanowić będzie plamę albo pokalanie szaty. Jak przeto ktokolwiek z nas ustrzec się może aby być bez plamy, czy zmarszczki lub czegoś podobnego na szacie swojej? Jak jakikolwiek chrześcijanin może żyć lata całe na świecie gdzie są najrozmaitsze złe rzeczy i zachować szatę swoją bez plamy? Odpowiadam: Pismo święte nie twierdzi, że ktokolwiek będzie mógł przejść przez ten świat bez plamy lub zmarszczki na szacie swojej. Ale przypuśćmy, żeśmy zauważyli plamę na szacie? Wówczas ci, którzy znajdują się we właściwym usposobieniu serca, którzy spostrzegą się, że przekroczyli prawo Boże, pospieszą do krwi Chrystusowej, aby znowu szatę oczyścić. Jeśli kiedykolwiek popełnicie błąd, idźcie z modlitwą do Pana, wyznajcie błąd i starajcie się naprawić zło wyrządzone, a macie zapewnienie Pańskiego Słowa, że Panu podoba się taki stan serca i że On oczyści was od wszelkiego grzechu. Grzechy te, stawać się będą coraz rzadsze, w miarę jak spieszyć będziecie do Pana. Lata sprowadzą mądrość uczącą jak unikać złego przychodzącego od świata, tak iż chrześcijanin starszy wiekiem powinien mieć mniej plam na szacie swojej i rzadziej będzie potrzebował przystępować do Pana aby wyznać usterki swoje i błagać o przebaczenie i oczyszczenie. Jednak, drodzy przyjaciele, bez względu na to czy macie takich usterek dużo czy mało, jedynym właściwym postępowaniem dla każdego z nas jest: pamiętać, że z takimi plamami na szacie naszej, z taką odpowiedzialnością za złe uczynki lub niewłaściwe myślenie, czy coś podobnego nie możemy być w odpowiedniej społeczności z Bogiem. Usterki czy błędy takie stać będą jakoby chmury pomiędzy wami i Bogiem. Niektórzy stają się w tym względzie lekkomyślnymi. Najpierw trafi się jedna plamka i powiedzą oni: "O, mam plamę na szacie swojej". Będą bardzo martwić się tym; ale kiedy na szacie zjawi się trzydzieści, czterdzieści, pięćdziesiąt lub sześćdziesiąt plam powiedzą: "O, wiem, że są one tam; nie lubię ich, ale trafiają się, trudno temu zaradzić". Ludzie tacy zaczynają się przyzwyczajać do tych plam. Drodzy przyjaciele, nie chcecie chyba tak postępować. Chcecie strzec się przed takim usposobieniem. Ci, którzy mają takie usposobienie, stanowić będą wielką kompanię, która przejść musi przez wielki ucisk i obmyć szaty swoje i wybielić je w krwi Baranka. Jeżeli w sercu mamy właściwe usposobienie, to najpierwsza plamka sprawi nam ból i smutek i zaraz udamy się do Pana. Nic nie powinno nas powstrzymać od pójścia do Niego - jeszcze tego samego dnia, zanim jeszcze sen przymknie oczy nasze, aby rzecz całą wyprostować przed Panem, i On oczyści nas od wszelkiej odpowiedzialności za tę sprawę. W taki sposób zaczynajmy każdy nowy dzień świeżym postanowieniem, że z łaski Bożej będziemy się strzec i trzymać szaty nasze niepokalane od świata - nie splamione samolubstwem, złośliwością i kłamliwym duchem; lub jakimkolwiek nieczystym wpływem od świata, ciała i przeciwnika; abyśmy przez to bardziej przypodobać się mogli Panu i być bliżej Niego. Im baczniejszymi będziecie w tym względzie, tym bardziej przekonacie się, że z każdym grzechem usposobienie udawania się do Pana maleje. Nasuwa się myśl: "Nie mogę przystąpić dziś wieczór do Pana z modlitwą; czuję, że jest jakaś chmura pomiędzy Panem i mną, więc nie mogę zbliżyć się do Niego dziś wieczór". Czujcie aby nie popaść w takie usposobienie. Jeżeli nie możecie udać się do Pana dziś wieczór, jutro wieczór będzie trudniej, a następnego wieczora jeszcze trudniej. Stawać się to będzie coraz trudniejszym a ilość plam będzie się zwiększać aż z czasem znajdziecie się daleko od Pana. Radzę wszystkim wiernym Pańskim, aby mieli się na baczności i pilnowali szat swoich. Czyńcie to codziennie. Sprawdzajcie przy końcu każdego dnia co macie w tej sprawie do powiedzenia Panu, uważajcie jak przedstawia się wasz rachunek i pilnujcie aby zawsze być wyrównanym. Pan gotów jest przebaczyć nam grzechy nasze i oczyścić nas od wszelkich nieprawości. Zauważcie, że nie stosuje się to do grzechu pierworodnego. Pan już załatwił ten grzech; lecz stosuje się to do tych grzechów, które przytrafiły się nam już po naszym oczyszczeniu i staniu się Jego własnością. On gotów jest oczyścić nas od wszelkich nieprawości, od wszystkiego cośmy popełnili niewłaściwego. Zauważcie też, że Pan może sprawić iż przyjdzie na was ból lub ucisk lub jakaś trudność w usunięciu tej sprawy; jeżeli będziecie lekkomyślni. Pan prawdopodobnie odwróci od was oblicze Swoje, aby nauczyć was, żeby na drugi raz w sprawach takich postępować ostrożniej. Nie myślcie, że możecie grzeszyć bezkarnie i że możecie pójść do kapłana i zmazać wszystko natychmiast, a odszedłszy grzeszyć na nowo. To nie jest właściwy sposób. Metoda Pana naszego co do oczyszczania od grzechu jest innego rodzaju. Przekonacie się, że z grzechem przychodzi oddalanie się od Pana. Jak to określa poeta i co zgodne jest z naszym uczuciem: O, nie daj ziemskiej chmurze zajść KPiO 1908; ang: 283 |