Redakcja - Na Straży - Wędrówka - The Herald - Księgarnia i Czytelnia - Biblia Gdańska - Betania - Strona główna - Szukaj


Drukowanie Drukowanie
Drukuj Pytanie
Drukuj Straż 1945, nr. 1
Straż 1945 Rok
Straż i Zwiastun Obecności Chrystusa
Biblioteka
 

Czy właściwym jest, aby podczas badania, w odpowiedzi na pytania, bracia lub siostry rozwodzili się, niekiedy do trzydziestu minut, odchodząc od badanego przedmiotu?

Nie; taka wielomówność jest niewłaściwa na zebraniach badań Pisma Świętego, bez względu, czy grzeszy nią przewodniczący czy którykolwiek z współuczestniczących braci lub sióstr. Aby zebrania badań były interesujące i budujące, wszyscy zabierający głos powinni wypowiadać się, na ile to możliwe, krótko zwięźle i ściśle do tematu. Należy też unikać zbytecznego powtarzania; czyli gdy jeden poda trafną odpowiedź, lub stosowne określenie, to inni nie powinni powtarzać tych samych myśli, ale krótko powiedzieć, że zgadzają się z tym, co ten lub ów brat albo siostra mówili. Lepiej jest wypowiedzieć dziesięć słów treściwych, zrozumiałych i do punktu, a nie gadać przez l5, 20 lub 30 minut bez sensu, odchodząc od tematu lub powtarzając to samo co już inni mówili.

Niekiedy żalą się bracia lub siostry, iż zebrania wspólnych badań są monotonne i nudne. Wielomówność niektórych braci może być główną tego przyczyną. Bo jakżeż nie ma być nudnym dla wpółsiedzących słuchać, gdy ktoś rozwodzi się nad każdą sprawą do nieskończoności, mówiąc o rzeczach które niekiedy nie mają nic wspólnego z danym przedmiotem lub pytaniem? Ma się rozumieć, że wolność panuje i powinna panować na naszych zebraniach, i wolności tej nie chcemy ograniczać, lecz każdy powinien uważać, aby wolności tej nie nadużywać i nie nudzić braci zbyt rozwlekłym komentowaniem.

Ci, co już z natury lubią dużo mówić, niechaj uczą się powściągliwości, bo wielomówność jest wyraźnie ganiona w Piśmie świętym, jako czytamy: "Wielomówność nie bywa bez grzechu, ale kto powściąga wargi swe, ostrożny jest." "Kto zawściąga mowy swe, jest umiejętnym; drogiego ducha jest mąż rozumny. Gdy głupi milczy, za mądrego poczytany bywa; a który zatula wargi swoje, za rozumnego." "Nie bywaj porywczy do mówienia, ani serce twoje prędkie na wymówienie słowa przed obliczem Bożym; albowiem Bóg jest na niebie, a ty na ziemi; przeto niech słów twoich mało będzie." - Przyp. 10:19; 17:27-28. Kaz. 5:1.

Straż 1945.1